 |
Szeptem zaklinam nie pocałunki, krzykiem przeklinam wygłodniałą tęsknotę. Parzy tatuaż czułości rysowany liniami papilarnymi jej palców.
|
|
 |
Wróć, modlitwą palców, zetrzyj z ciała cholerną ciszę, krzyczącą o świcie Twoje imię. Wróć, przecież wstrzymałem oddech czekając na Ciebie.
|
|
 |
Jego domknięte wokół niej ręce, to było jedyne bezpieczne miejsce na ziemi.
|
|
 |
Chcę być tą której przez cały czas szukałeś i opłacało się czekać.
|
|
 |
Całując ją, skupiałem się tylko na tym, żeby nie zapomnieć oddychać.
|
|
 |
A potem świadomość, że czuję to wszystko, tak jakbyś była częścią mnie.
|
|
 |
Pewnego dnia szli przez miasto ojciec z synem. Ojciec ciągną za sobą osła. Ludzie zaczęli szemrać: "spójrzcie jaki głupiec! Ma osła, a obaj idą pieszo!". Wówczas ojciec posadził na ośle syna i ruszyli dalej. Wtedy ludzie zaczęli mówić do siebie: "spójrzcie jaki głupiec! Posadził chłopaka na osła, a on - starzec - idzie pieszo sam". Tak, więc zdjął syna i sam wsiadł na osła. Reakcja ludzi była natychmiastowa: "jaki okropny ojciec! Biednemu synowi karze iść, a sam siedzi na ośle. Ojcu nic nie pozostało jak wziąć syna do siebie. Jadą tak razem na ośle, a ludzie na to "co za zwyrodnialcy! Biedne zwierze męczą!". Więc wzięli osła na ręce a ludzie na to: "patrzcie jacy głupcy"! Osła niosą!".
|
|
 |
Szefie, jak Dariusz to Darek to Mariusz to Marek, nie?
|
|
 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój, to jemu powinno być przykro, bo olał kogoś, na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
Inaczej tęskni się za kimś, gdy wiesz, że jeszcze zobaczysz tę osobę i inaczej, kiedy ona już nigdy do ciebie nie wróci. Są tęsknoty dobre i złe. Dobre to takie, przy których pomimo wszystko jesteś szczęśliwy. Wtedy oczekiwanie działa na ciebie kojąco, jak opatrunek na udręczone serce. Natomiast złe tęsknoty łamią ci ten właśnie mięsień, rozrywają duszę i wyciskają łzy spod powiek. Te pierwsze wskrzeszają, drugie zaś odbierają chęci do dalszego życia.
|
|
 |
Mówiłem, nigdy nie odchodź, nie odchodź dalej, niż ja od Ciebie.
|
|
 |
Byliśmy zbyt dumni, by się do siebie odezwać. Nie wiedzieliśmy, że ciszą niszczymy przyszłość.
|
|
|
|