![Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym . Wsród tandety lśniąc jak diament być zagadka której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43151_large.png) |
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść , niepokonanym . Wsród tandety lśniąc jak diament , być zagadka ,której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas
|
|
![Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym . Wsród tandety lśniąc jak diament być zagadka której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43151_large.png) |
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść , niepokonanym . Wsród tandety lśniąc jak diament , być zagadka ,której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas
|
|
![Warto jest żyć bo piękne są chwile Nie dla tych miejsc lecz dla ludzi się żyje Dobroci łyk i pełne uczuć serce Napełnię latami nie zostanie nic więcej.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43151_large.png) |
Warto jest żyć, bo piękne są chwile
Nie dla tych miejsc, lecz dla ludzi się żyje
Dobroci łyk i pełne uczuć serce
Napełnię latami, nie zostanie nic więcej.
|
|
![Kochałaś bardzo mocno. Później cierpiałaś płakałaś gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej nikt za żadne skarby świata. Zarzekałaś się na marne. Znów ci zależy wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia ale posłuchaj ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj jeśli się zawiedziesz trudno jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz nigdy się nie dowiesz co straciłaś a być może straciłabyś zbyt wiele. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Kochałaś, bardzo mocno. Później cierpiałaś, płakałaś, gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz, co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej, nikt, za żadne skarby świata. Zarzekałaś się - na marne. Znów ci zależy, wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć, ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem, że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia, ale posłuchaj - ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym, który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj, jeśli się zawiedziesz, trudno, jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co straciłaś - a być może straciłabyś zbyt wiele. [ yezoo ]
|
|
![Nie wierzyłaś że to może się zdarzyć a jednak. Myślałaś że jak coś się kończy to tak definitywnie na zawsze. Że jak mówisz że nie chcesz to właśnie tak jest że kiedy odmawiasz to tylko dlatego że miałaś taki zamiar. Sądziłaś że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. Może tym razem będzie inaczej . Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się to normalne. Czasami myślimy że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy bo okazuje się że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment w którym dociera do nas że to właśnie było to tylko nie do końca oswojone niezupełnie otwarte zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie wierzyłaś, że to może się zdarzyć, a jednak. Myślałaś, że jak coś się kończy to tak definitywnie, na zawsze. Że jak mówisz, że nie chcesz to właśnie tak jest, że kiedy odmawiasz to tylko dlatego, że miałaś taki zamiar. Sądziłaś, że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś, co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd, ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. "Może tym razem będzie inaczej". Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się, to normalne. Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. [ yezoo ]
|
|
![nawet nie mów czego mi nie wolno skoro nie masz szansy ze mną wygrać](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43151_large.png) |
nawet nie mów czego mi nie wolno , skoro nie masz szansy ze mną wygrać
|
|
![O wiele łatwiej jest stać z boku i patrzeć na świat niż uczestniczyć w nim i doświadczać wszystkiego samemu. Człowiek jako bierny widz nie sparzy się nic mu nie grozi. Wielu z nas wybiera właśnie tę opcję bo tak jest bezpieczniej bardziej komfortowo. Ale zapominamy że wybierając wygodę tracimy lepsze życie o którym gdzieś w głębi duszy marzymy. http: mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com 2016 09 czas zajac sie zyciem.html ZAPRASZAM](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
O wiele łatwiej jest stać z boku i patrzeć na świat, niż uczestniczyć w nim i doświadczać wszystkiego samemu. Człowiek jako bierny widz nie sparzy się, nic mu nie grozi. Wielu z nas wybiera właśnie tę opcję, bo tak jest bezpieczniej, bardziej komfortowo. Ale zapominamy, że wybierając wygodę, tracimy lepsze życie, o którym gdzieś w głębi duszy marzymy. | http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com/2016/09/czas-zajac-sie-zyciem.html ZAPRASZAM
|
|
![Nie ma sytuacji bez wyjścia. Nie ma czegoś takiego jak koniec i kropka. Nie zawieszasz się i nie stajesz w miejscu na dłuższy czas tylko dlatego że coś nie wyszło. Zawsze jest inna opcja. Musisz się tylko rozejrzeć czegoś się chwycić. Może wystarczy odwrócić się za siebie? Znaleźć popełniony błąd i wyciągnąć wnioski. To nie jest tak że upadasz wstajesz i patrzysz pozytywnie do przodu. To co zawaliłeś miało swój błąd w podstawach i to wszystko zostało gdzieś z tyłu zakopane pod będzie dobrze i nie wracaj do przeszłości . Uwierz musisz to zrobić. Musisz się cofnąć zrozumieć i uciekać ile sił w nogach. Wyciągasz z tej przeszłości wnioski i naginasz do przodu wtedy możesz zacząć od nowa dostrzec inne opcje zrobić to wszystko poprawnie po swojemu dokładnie tak jak miało być wcześniej. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie ma sytuacji bez wyjścia. Nie ma czegoś takiego jak koniec i kropka. Nie zawieszasz się i nie stajesz w miejscu na dłuższy czas, tylko dlatego, że coś nie wyszło. Zawsze jest inna opcja. Musisz się tylko rozejrzeć, czegoś się chwycić. Może wystarczy odwrócić się za siebie? Znaleźć popełniony błąd i wyciągnąć wnioski. To nie jest tak, że upadasz, wstajesz i patrzysz pozytywnie do przodu. To, co zawaliłeś miało swój błąd w podstawach i to wszystko zostało gdzieś z tyłu, zakopane pod "będzie dobrze" i "nie wracaj do przeszłości". Uwierz, musisz to zrobić. Musisz się cofnąć, zrozumieć i uciekać ile sił w nogach. Wyciągasz z tej przeszłości wnioski i naginasz do przodu, wtedy możesz zacząć od nowa, dostrzec inne opcje, zrobić to wszystko poprawnie, po swojemu, dokładnie tak, jak miało być wcześniej. [ yezoo ]
|
|
![1. Czasem jest tak że bardzo nie możesz się czegoś doczekać. I czekasz jak taki kretyn czy inny idiota czekasz jak czeka dziecko podczas kolacji wigilijnej na moment kiedy będzie mogło otworzyć w końcu te kolorowe paczki w renifery czy inne bałwany. Bywa też tak że pewne momenty nigdy nie nadchodzą to na co czekasz nie przychodzi bo trafiło się komuś innemu bo czekanie kończy się happy endem tylko w tanich komediach romantycznych a Twoje życie to tylko dramat psychologiczny w którym aktorzy zapomnieli wyjść na plan a Ty sam odstawiasz jakieś chore monologi jak w hamlecie tylko w gorszym wydaniu. A kiedy masz pieprzonego farta to na co czekasz przychodzi.](http://files.moblo.pl/0/6/12/av65_61228_large_5.jpg) |
[1.]Czasem jest tak, że bardzo nie możesz się czegoś doczekać. I czekasz, jak taki kretyn czy inny idiota, czekasz, jak czeka dziecko podczas kolacji wigilijnej na moment, kiedy będzie mogło otworzyć w końcu te kolorowe paczki w renifery czy inne bałwany. Bywa też tak, że pewne momenty nigdy nie nadchodzą, to na co czekasz nie przychodzi, bo trafiło się komuś innemu, bo czekanie kończy się happy endem tylko w tanich komediach romantycznych, a Twoje życie to tylko dramat psychologiczny, w którym aktorzy zapomnieli wyjść na plan, a Ty sam odstawiasz jakieś chore monologi, jak w hamlecie, tylko w gorszym wydaniu. A kiedy masz pieprzonego farta, to na co czekasz przychodzi.
|
|
![2. Ale nagle okazuje się że wcale nie cieszy bo przyszło nie w porę. Nie w tym roku nie tym miesiącu nie w tym tygodniu nie tego dnia nie w tej godzinie ani też nie w tej minucie. Przyszło jak czkawka w najmniej odpowiednim momencie. Doczekałeś się ale uświadamiasz sobie że już wcale tego nie potrzebujesz że nauczyłeś się bez tego żyć że zwyczajnie kurwa nie chcesz. I czujesz się trochę oszukany tak jak kiedyś kiedy tata obiecał że nie zabije tego karpia pływającego w wigilijny poranek w wannie a kiedy zasiadaliście do stołu usmażony zajmował sam jego środek. Zdajesz sobie sprawę że zbyt wiele się zmieniło a czekanie opłaca się tylko w kolejkach nfz.](http://files.moblo.pl/0/6/12/av65_61228_large_5.jpg) |
[2.]Ale nagle okazuje się, że wcale nie cieszy, bo przyszło nie w porę. Nie w tym roku, nie tym miesiącu, nie w tym tygodniu, nie tego dnia, nie w tej godzinie, ani też nie w tej minucie. Przyszło jak czkawka, w najmniej odpowiednim momencie. Doczekałeś się, ale uświadamiasz sobie, że już wcale tego nie potrzebujesz, że nauczyłeś się bez tego żyć, że zwyczajnie kurwa nie chcesz. I czujesz się trochę oszukany, tak jak kiedyś, kiedy tata obiecał, że nie zabije tego karpia pływającego w wigilijny poranek w wannie, a kiedy zasiadaliście do stołu usmażony zajmował sam jego środek. Zdajesz sobie sprawę, że zbyt wiele się zmieniło, a czekanie opłaca się tylko w kolejkach nfz.
|
|
![Wszystko jest po coś wiesz? Trafiasz na swojej drodze na wielu ludzi i każdy z nich daje ci jakąś lekcję. Być może nie wyciągasz jej od razu i czasami wchodzisz dwa razy do tej samej rzeki ale kiedy ponownie sparzysz się w ten sam sposób zaczynasz rozumieć. Zdarza się że zbyt pochopnie podejmujemy decyzje pod wpływem emocji a później nie wiemy jak coś odkręcić jak wyjść z bagna w które dobrowolnie wdepnęliśmy. Ale bez nerwów to tylko kolejna nauka od życia. Zaufałeś i się zawiodłeś? Przewałkujesz to jeszcze nieraz dopóki nie dotrze do ciebie że nie warto jest ufać ludziom. Miałeś i straciłeś przez głupotę? Nie pierwszy i nie ostatni raz. Nie powinno boleć nas to że cierpimy setny raz z tego samego powodu ale fakt że właśnie sto razy dostaliśmy od życia po tyłku i nie potrafimy wyciągnąć z tego żadnej lekcji. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Wszystko jest po coś, wiesz? Trafiasz na swojej drodze na wielu ludzi i każdy z nich daje ci jakąś lekcję. Być może nie wyciągasz jej od razu i czasami wchodzisz dwa razy do tej samej rzeki, ale kiedy ponownie sparzysz się w ten sam sposób, zaczynasz rozumieć. Zdarza się, że zbyt pochopnie podejmujemy decyzje, pod wpływem emocji, a później nie wiemy, jak coś odkręcić, jak wyjść z bagna, w które dobrowolnie wdepnęliśmy. Ale bez nerwów, to tylko kolejna nauka od życia. Zaufałeś i się zawiodłeś? Przewałkujesz to jeszcze nieraz, dopóki nie dotrze do ciebie, że nie warto jest ufać ludziom. Miałeś i straciłeś przez głupotę? Nie pierwszy i nie ostatni raz. Nie powinno boleć nas to, że cierpimy setny raz z tego samego powodu, ale fakt, że właśnie sto razy dostaliśmy od życia po tyłku i nie potrafimy wyciągnąć z tego żadnej lekcji. [ yezoo ]
|
|
![Przerażające jest to że nie niszczysz wyłącznie samej siebie ale wszystkich ludzi których napotkasz na swojej drodze. Zarażasz ich sobą swoją osobą charakterem każdą pozytywną stroną swojej osobowości pozwalasz im w siebie wsiąknąć a później mimo że wcale tego nie chcesz zabijasz w nich ten cały zapał chęć do życia radość. Osiągnęłaś apogeum beznadziejności ale nie wystarcza ci tkwić w tym samej więc pociągasz ze sobą innych. To boli wiem wcale tego nie chcesz nie planujesz nie zamierzałaś ranić. Topisz się w swojej pustce i nie potrafisz wypłynąć nikt nie chce podać ci ręki zaczynają się tobą brzydzić. Jak można doprowadzić się do takiego stanu? Jak można stać się takim człowiekiem? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Przerażające jest to, że nie niszczysz wyłącznie samej siebie, ale wszystkich ludzi, których napotkasz na swojej drodze. Zarażasz ich sobą, swoją osobą, charakterem, każdą pozytywną stroną swojej osobowości, pozwalasz im w siebie wsiąknąć, a później, mimo że wcale tego nie chcesz, zabijasz w nich ten cały zapał, chęć do życia, radość. Osiągnęłaś apogeum beznadziejności, ale nie wystarcza ci tkwić w tym samej, więc pociągasz ze sobą innych. To boli, wiem, wcale tego nie chcesz, nie planujesz, nie zamierzałaś ranić. Topisz się w swojej pustce i nie potrafisz wypłynąć, nikt nie chce podać ci ręki, zaczynają się tobą brzydzić. Jak można doprowadzić się do takiego stanu? Jak można stać się takim człowiekiem? [ yezoo ]
|
|
|
|