 |
|
teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję, że wszystko wraca do normy, że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć, teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji, dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego, że uwielbiał ten kolor, będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. będę na każdym melanżu tam gdzie on, będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać, że jest mi obojętny. obiecuję sobie, że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi
|
|
 |
|
dziury w sercu szmatą nie zapchasz.
|
|
 |
|
Jest kilka piosenek, które na swój sposób przypominają mi Ciebie. I lubię ich słuchać, czasem w kółko do później nocy tak żebyś był przy mnie dopóki nie zasnę. Czuję, że nasze wspomnienia żyją w tych melodiach i nigdy nie znikną, bo nawet gdy za kilka lat usłyszę te same piosenki to pierwszy na myśl przyjdziesz mi właśnie Ty. / napisana
|
|
 |
|
Jeszcze do niedawna miałam ochotę walczyć, mimo wszystko. Lecz teraz widzę, że to mija się z celem. Bo kiedy ktoś po raz setny wbija nam nóż w serce, stajemy się odporni na jakikolwiek ból
|
|
 |
|
Może tylko ja tak mam i w środku gnije , Boże daj mi siłę bym wierzył bo zwątpiłem .
|
|
 |
|
Miłość jest kotem. Przychodzi, kiedy ma na to ochotę. Nie pytając o zdanie siada na kolanach i ogrzewa Cię samą swoją obecnością. Ma pazury, ale i tak wiesz, że fajnie jest mieć kota.
|
|
 |
|
- Nie jesteś szczęśliwa. - Aż tak to widać? - Dziewczyno, kiedy byłaś szczęśliwa uśmiechałeś się zawsze kiedy Cię widziałam, już z daleka machałaś mi na powitanie i promieniałaś. Promieniałaś tak ogromną radością, która zarażała wszystkie osoby, które z Tobą się stykały. Gdy szłaś chodnikiem zdawało się jakbyś snuła 7 centymetrów nad ziemią. Twoje oczy błyszczały, a ludzie nie mogli na Ciebie się napatrzeć. - A jak wyglądam dziś? - Dziś wleczesz się jakby Twoje nogi ważyły tonę, nie uśmiechasz się, a na powitanie rzucasz suche 'cześć'. Czasem zdaje mi się, że nawet Twoje włosy są smutne i paznokcie również. Na ludzi patrzysz tępym wzrokiem, pewnie nawet ich nie widzisz, dla Ciebie to tylko pusta rzeczywistość. Smutek przewierca Cię na wylot i nie trzeba Cię znać żeby o tym wiedzieć. Mało się odzywasz, a na Twoich ustach widnieje ciągle jeden grymas. Jesteś zupełnie inna, właśnie tak bardzo nieszczęśliwa.
|
|
 |
|
Dzień dobry Kocham cię Już posmarowałem tobą chleb Dzień dobry Kocham cię Nie chce cię z oczu stracić więc Jeszcze więcej Dzień dobry Kocham cię Podzielimy dziś ten ogień na dwoje Dzień dobry Kocham cię To zapyziałe miasto niech o tym wie
|
|
 |
|
Kocham Cię i wybacz, że ciągle jeszcze nie potrafię przestać. / napisana
|
|
 |
|
Serce mi się kroiło gdy pojechaliśmy dziś na cmentarz , całą naszą paczką .. Ustaliśmy nad grobem tego chłopczyka. Tak tego małego chłopaka , który zawsze miał w sobie tyle energii .. Z którym tyle razy graliśmy razem w piłkę .. Wiem była różnica wieku ale to co zawsze był z nami .. ten kilkunastoleni chłopiec , od kilku miesięcy jest już tam na górze.. Wiesz cholernie ciężko było mi iść na jego grób.. Ustaliśmy wszyscy w milczeniu tam ..Zapaliliśmy znicz . Serce rozpadało mi się na kolejne tysiące kawałeczków .. To było okropne uczucie .. Potem kolejny cmentarz.. Kolega ukląkł przed grobem dziewczyny, która zginęła w wypadku podeszliśmy tam z łzami w oczach .. Nie mogłam na to patrzeć.. To jest takie okrutne . Jeszcze wieczór. Czeka mnie kolejny cmentarz . Dzisiaj wszystko tak okrutnie uświadamia ,że życie jest takie kruche .. /lokoko
|
|
 |
|
Smutek z dymem wylewam z płuca na zewnątrz. //HB
|
|
 |
|
jeśli to prawda wzrasta prawdopodobieństo, że dzieli nas czas nie odległość.//HB
|
|
|
|