 |
|
Jesteśmy jak narkomani, którzy chodzą na odwyk, ale tak nagle w połowie z niego rezygnują i wracają do swojej ulubionej używki. Tak, Ty jesteś moją używką, moim narkotykiem bez którego nie mogę żyć i do którego zawsze będę wracać. I może będę próbować innych, ale Ty.. Ty zawsze będziesz najlepszy. / napisana
|
|
 |
|
"Miałaś nie płakać, miałaś być twarda
Co z Tobą jest !?
Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić
Zapomnieć mnie .!
Miałaś nie płakać, świat poukładać
Żeby miał sens .! " :(
|
|
 |
|
Miałam coś powiedzieć, ale nie miałam siły wcześniej, coś, że jak bardzo tęsknie i jak w ogóle można tak tęsknić i jak bardzo jestem kurwa już zmęczona, przerażona, przytłoczona, bezsilna i jeszcze o tym, jak od kilku dni nie myślę już wyłącznie o niczym, oprócz Ciebie i że mój uścisk może złamać Ci żebra i że och kurwa, jakie to będzie wspaniałe, cały ten bezsens w końcu zniknie.
|
|
 |
|
Jak mam normalnie żyć kiedy wraz z Twoim odejściem, poczułam jakbyś wyrwał mi serce i wyrzucił je gdzieś daleko stąd? Kiedy każda myśl dotyczy Twojej osoby, a każda komórka mojego ciała w utęsknieniu czeka na kilka Twoich słów? Jak żyć kiedy ciągle brak sił, aby wyjść z domu, kiedy moja dusza tak strasznie uwiera, a ból przewierca mnie na wylot? Jak mam trwać i się nie poddawać kiedy kocham Cię, a Ty mnie ciągle jeszcze nie chcesz i sprawiasz, że spadam w dół, już nie wiem który raz? / napisana
|
|
 |
|
Zostawisz mnie, bo mam blizny po nieszczęściu? Będziesz następną blizną.
|
|
 |
|
Zawładnęłaś moim sercem i wyobraźnią. / Zeus
|
|
 |
|
i nie wiem czy mnie kocha, czy to ja nie mogę przestać jej.. / mumiin
|
|
 |
|
" bylismy sobie pisani jak listy kiedys
dzis... nienawidze cie jak kochalem wtedy
a zeby o tobie zapomniec chyba musialbym odejsc
lecz za bardzo kocham zycie i dusze to w sobie " OzM < 3
|
|
 |
|
"Tyle chwil, które w nas są - one rodzą ból,
Te dni, które czas wziął, nie powrócą już." / KaeN < 333
|
|
 |
|
[4] Mam wrażenie że jesteś zupełnie inną osobą niż kiedys, albo to ja cię wyidealizowałam ? Możliwe. I dopiero teraz widze Twoje wady. Bo masz je , tak jak ja i każdy człowiek. Zachowujesz się czasem jak ostatni kretyn, jesteś czasem wredny, lubisz stawiać na swoim. Ale najgorszą Twoja wadą jest to, ze mnie ranisz i tak często wykorzystujesz fakt, ze wiesz jak najmocniej trafić w moje serce. Wiesz co zaboli najbardziej. Tylko wciąż zadaje sobie pytanie – dlaczego. Dlaczego właściwie to robisz? Potem jest kolejne pytanie – kim dla Ciebie jestem … A na koniec znowu punkt wyjscia – posłuchać serca czy rozumu ? / podobnodziwka
|
|
 |
|
[3] A ja tak cholernie za tym tęsknie. I mimo że wiem ze tak nigdy nie będzie to chciałabym zeby te wszystkie plany się spełniły – ale czy z Twojej strony były prawdziwe ? I wszyscy powiedzą że idiotka prawda? No tak no bo idiotka pakuje się ciagle w coś co ją rani, niszczy … Ale wiesz tak teraz myśle. Może to ja coś zrobiłam źle? Może to moja wina że tak jest? Moze jestem zbyt beznadziejna ? Nie wiem... I kurde z jednej strony mam ochotę Ci napisać że Cie nienawidze, że nie będzie już tak dobrze bo nauczyłam się być dla Ciebie obojętna – ale co z tego kiedy z drugiej strony chce ci napisać zwykłe, krótkie „wróć” . Jestem głupia, jestem nienormalna i kurwa mam siebie dość. Chciałabym zebyś choć raz napisał mi kim w danym momencie dla Ciebie jestem. Co myślisz co ci siedzi w głowie czemu tak jest i co masz zamiar z tym zrobić. Doczekam się kiedyś? Wątpie...
|
|
|
|