 |
|
Mówisz, że czujesz jakbym miała na Ciebie wyjebane. A czego się spodziewałeś? Kochasz inną, tyle w temacie.
|
|
 |
|
Kobieta poniża siebie samą, kiedy porównuje się z inną kobietą. /59sekund
|
|
 |
|
Tak często jestem na granicy niekochania Ciebie. Tak bardzo jest mi Ciebie brak./nieracjonalnie
|
|
 |
|
Wyjechał, bez słowa wyjaśnień. Po prostu sytuacja uległa zmianie. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Już teraz wiem, że nie można pomagać drugiej osobie mimo wszystko. Nie można pomagać komuś do takiego stopnia, żeby później samemu przez to w jakiś sposób cierpieć. Wszystko ma swoje granice. Nawet jeżeli jest to bliska nam osoba to w pewnym momencie kończą nam się siły, psychika nie wytrzymuje i na jakiś czas odpuszczamy. Jesteśmy tylko ludźmi, nie uniesiemy wszystkiego, nie damy rady uporać się ze wszystkim, co na nas spada. Moje siły też już się skończyły, przepraszam. / napisana
|
|
 |
|
Kiedyś wszystko się zmieni, kiedyś będę pluła sobie w twarz, że dałam się dotykać właśnie jemu, kiedyś zrozumiem i wiem, że będzie bolało, póki co, jestem młoda i mogę popełniać błędy, mogę go mieć dla siebie. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Wybacz, że nie jestem idealny, ale za to mogę zabrać Cię w najpiękniejsze miejsce na świecie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
Może po prostu musimy zacząć w tym samym miejscu, w którym wszystko się skończyło? Może musimy dojść do tej chwili kiedy nasza historia się zatrzymała, aby móc ją na spokojnie kontynuować? Może to właśnie o to chodzi? / napisana
|
|
 |
|
Przede wszystkim częściej się uśmiechać, nawet bez powodu. Mniej narzekania, więcej optymizmu. Po prostu więcej radości z tego cholernie marnego, przygnębiającego, szarego do szpiku kości i ciężkiego jak milion ton kamieni- życia.
|
|
 |
|
-Co robisz? -Spaceruję. -Noc się zbliża, ciemno... -I co z tego? -Taka odważna jesteś? -Nie. Brzydka.
|
|
 |
|
Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz.
|
|
|
|