 |
|
zdejmę spodnie, ale dalej patrz mi w oczy.
|
|
 |
|
bądź takim mężem dla swojej żony, jakiego chciałbyś, żeby miała Twoja córka. — proste?
|
|
 |
|
powiedziałeś "zapomnij, tak będzie najlepiej . i dla mnie, i dla ciebie" . a skąd ty kurwa wiesz co będzie dla mnie najlepsze ?
|
|
 |
|
i uświadomiłam sobie, że pomimo tej wielkiej miłości do ciebie, pomimo tęsknoty, pomimo płaczu w poduszki za tobą, pomimo wszystkiego, już nie chcę z tobą być . będę cię kochała, ale nie chcę więcej przez ciebie cierpieć . dałam nam szansę, odrzuciłeś . koniec, na zawsze .
|
|
 |
|
i tamtej nocy, kiedy się rozstaliśmy, nie mogłam zasnąć . miałam natłok myśli . co przysnęłam, to zaraz się budziłam i patrzyłam na telefon . nie chodziło mi o godzinę . sprawdzałam, czy nie napisałeś mi przypadkiem smsa .
|
|
 |
|
A przecież my jesteśmy tylko dla siebie i sobie i nikomu więcej, prawda?
|
|
 |
|
zerwaliśmy, potem daliśmy sobie wzajemnie drugą szansę . nikt z nas nie był idealny, tak samo jak ty i ja byłam winna . różniło nas to, że ja cię kochałam, a ty mnie nie . nic nie było już takie same . żaden pocałunek nie przypominał tamtych . każde słowo było wypowiadane inaczej niż wtedy .
|
|
 |
|
jestem sama . być może to wina tego, że nie pozwalam się nikomu do mnie zbliżyć . za każdym razem, kiedy spotykam nowego faceta, wewnętrzny głos mówi mi "nie, on może cię zranić" . i odpycham go od siebie .
|
|
 |
|
'' Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać.''
|
|
 |
|
Bo musisz wiedzieć, że nikomu nie ufam tak jak Tobie. Oddaję Ci całą siebie, z duszą i ciałem, z każdą myślą. Ufam Ci tak mocno, że ofiarowuje Ci każde moje słowo, komórkę i atom, z którego się składam. Składam siebie w Twoich bezpiecznych ramionach. Wiem, że nie zawiedziesz.
|
|
 |
|
NAPISZ. NAPISZ DO MNIE . NAPISZNAPISZNAPISZNAPISZ. W TYM MOMENCIE, W TEJ CHWILI, TERAZ. PROSZĘ, PROSZĘ, NAPISZNAPISZNAPISZ. BO ZARAZ SIĘ ROZPADNĘ, BO ZARAZ MI SERCE PĘKNIE, BO CZEKAM NA CIEBIE. NO NAPISZ. NAPISZ. NAPISZ PIERWSZY, BO JA JUŻ NIE MAM ODWAGI. NAPISZNAPISZNAPISZNAPISZNAPISZ.
|
|
 |
|
Jeśli szlag ma Cię trafić, to znajdzie Cię wszędzie. Nieważne, czy będziesz się ukrywał w łóżku czy w knajpie ze znajomymi. Tam, w łóżku, trafia dwa razy celniej. I mocniej. Pozdrawiam, Trafiona.
|
|
|
|