 |
a słowa uczucia gesty? nic tu po nich.
|
|
 |
chcę uciec . chyba uciec . chyba odsunąć się od tego wszystkiego . chcę zniknąć . chyba przestać istnieć i nie myśleć już o problemach . chcę spokoju . chyba ludzie mi go nie dają . chcę zapomnieć . chyba chcę pamiętać , ale już nie myśleć , nie o tym . chcę Cię nigdy nie poznać . chyba nie umiałabym tak żyć . Chcę byś zniknął . ale tylko raniący Ty . chcę byś przestał istnieć . chyba w taki sposób , byś zawsze był przy mnie . chcę wiele . chyba zbyt mało .
|
|
 |
Mam ochotę mocno przytulić się do Ciebie, by poczuć, że jest jeszcze osoba, która jest dla mnie ważna i mnie kocha.
|
|
 |
Już mniej dla niego znaczę, lecz widzę w jego oczach miłość.
|
|
 |
Obserwuję go godzinami i widzę jaki jest. Już może mniej czuły, ale za to.. Jaki? ..
|
|
 |
Nic się nie dzieje bez powodu. Może nasze drogi się połączyły, by przestać iść przez życie w samotności? Może właśnie tak być, że się potrzebujemy.. Że to nasze przeznaczenie.
|
|
 |
Jaki świat musi być podły jeżeli nawet miłość to za mało.
|
|
 |
|
Jeszcze uda nam się odnaleźć w tych naszych światach. Musi.
|
|
 |
|
Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści - ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat.
|
|
 |
Wiem że chciałbyś mnie teraz przytulić , i powiedzieć żeby było dobrze ,pewnie nawet myślał o szybkim nieśmiałym pocałunku na moich rozchylonych ustach . W ciemnościach prosił o to bym była jego , prosił kilkakrotnie o szanse o to bym przewróciła jego życie do góry nogami a on z uśmiechem by mi podziękował dodając że jestem najlepszym co go w życiu spotkało , i kiedy chciała bym odejść trzymał by moją dłoń tak mocno że przez niedochodzenie krwi w mojej kończynie zgodziła bym się zostać jego sensem życia . Ale stać nas tylko na kłótnię na fejsie , szybką wymianie zdań że zależy nam na sobie i moje cichę "wybacz nie pokocham cię" na sam koniec , a potem , potem spalić most , by już nie wracać , nie myśleć , nie żałować chwil /A
|
|
 |
Nonszalancki uśmiech którym mnie obdarzasz w celu oczarowania mojego serca i zwalania mnie z nóg uniemożliwiając mi chodzenie i oddychanie /T
|
|
|
|