 |
w piatek %% balujemy < 33
|
|
 |
Łoo no to pyknie nam 2 lata kochanie ♥
|
|
 |
|
to uczucie, gdy rzeczywistość jest piękniejsza od najwspanialszego snu. życie ze świadomością, że w każdej w chwili mogę wtulić się w twoje ramiona nie podając konkretnego powodu jest cudowna. wiem, że świat stał się lepszy, zagłuszyłeś szarą codzienność swoim niebanalnym uśmiechem. /rap_jest_jeden
|
|
 |
chyba nigdy się nie zmienię. zawsze będę naiwnie sięgać po kubek z gorącą herbatą, a potem dmuchać na oparzenia. nie przestanę słuchać ulubionej muzyki, nie chcę zmieniać przyjaciół czy zainteresowań. tak, już pewnie do końca będę łatwowierna, będę ukrywać wrażliwość pod przykrywką wyszczekania i twardej pyskatej panny. łzy będą lecieć mimowolnie. Nie, nie przestanę się martwić o bliskich, nawet jeśli ode mnie odejdą. w genach mam dawanie serca tym , którzy wcale go nie chcą, taka się właśnie urodziłam
|
|
 |
I splotą się Nasze dłonie, tak jak splotły się Nasze dusze i serca.
|
|
 |
nie zadawaj już pytań. moja decyzja jest już podjęta. nie wrócę. wolę być sama. kocham wolność. może to ogrom egoizmu - ale wybacz, teraz walczę o siebie, nie o innych. mam w głowie inaczej ułożone niż Ty - czasem wolę dragi, niż uczucie. wybacz, zawsze byłam inna.
|
|
 |
- Ulubiony kolor?
- Niebieski.
- Jak niebo?
- Nie, jak jego oczy.
|
|
 |
Są takie osoby, które kochamy mimo wszystko. Mimo tego, że nas oszukują, zwodzą i zdradzają. Zawsze dajemy im kolejną szansę, chociaż dobrze wiemy, że to nie ma żadnego sensu. Potrafimy wybaczyć im wszystko, bo po prostu nie potrafimy przestać ich kochać. Zawsze do nich wracamy. Przez nich mamy więcej blizn na sercu, niż można mieć przez całe życie. Krzywdzą nas, a my nie potrafimy od nich odejść, bo boimy się żyć bez nich. Boimy się, że kiedy ich stracimy, stracimy również cząstkę samych siebie. Dlatego trzymamy ich blisko siebie, praktycznie za rękę, by nigdy nie zniknęli z naszego życia.
|
|
 |
chociaż nie wiem, czy nie chrapiesz w nocy, czy opuszczasz klapę w toalecie, czy twoje linie w którymś momencie łączą się z moimi na papilarnej autostradzie i czy kiedykolwiek pokażesz mi palcem wieżę Eiffla, to chcę cię mieć przy sobie przez całą wieczność . wybacz mi, jeśli kiedykolwiek zmienię zdanie i stwierdzę, że i wieczność z tobą to za mało
|
|
 |
Slyszałam , o tym , że o pierwszej miłości się nie zapomnia ale miałam do tego dystans , do teraz kiedy moja siedemdziesięciopięcio letnia babcia mowiła o swojej pierwszej miłości , a w jej oczach zobaczyłam jakby łezkę .. widziałam jak wraca myslami do czasów mlodości jak przypomina sobie tego mlodego mężczyzne, jakby lekki uśmiech pojawił się na jej zmęczonej twarzy. Zaczełam się zastanawiać ,czy też będe go sobie na starość przypominać podczas rozmowy z wnuczką, czy mi też zakreci się łza , na mysl o nim , czy będe wracać do wspomnien , spokojnie z uśmiechem.
|
|
|
|