 |
Prosił bym została. Kurczowo trzymał dłoń zanosząc się płaczem błagał bym nie obchodziła. Wzrokiem pełnym smutku próbował wywrzeć na mnie współczucie. Łamiącym głosem przeklinał ten pełen bólu świat. Tłumaczył się cały czas notorycznie pociągając nosem. Po chwili patrząc na mnie ostatni raz puścił dłoń pozwalając odejść. Odeszłam pozostawiając go samemu sobie tak jak on kiedyś mnie. Bez jakichkolwiek zahamować zostawiłam go na bruku.
|
|
 |
Wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję..
|
|
 |
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twego życia!
Wracaj do nich, ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna się walić.
|
|
 |
Jednak nadchodzi taki moment, kiedy trzeba iść do przodu. Pomyśleć czasami o sobie. Zrozumieć, że nic nie trwa wiecznie.
|
|
 |
Na końcu jest zawsze dobrze , prawda ?
|
|
 |
Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to?
|
|
 |
wytłumacz mi tylko, po chuj to wszystko było?
|
|
 |
to niesamowite jak w jednej chwili można oduczyć się kochać. || caramella
|
|
 |
: Zabawne, że doceniamy ludzi dopiero wtedy, gdy już znikną z naszego życia.
|
|
 |
..moment pustki ? kiedy widzisz spadającą gwiazdę a nie wiesz czego chcesz.
|
|
|
|