  |
` nie wszystko można kupić, nie wszystko ma cenę, nie mów że nie. / Gural.
|
|
  |
Za bardzo wierze, stary, w siebie, jak egoista, bo wierzyłem raz w kogoś i ta wiara już prysła. Ona przyszła, wyszła i będzie następna. I wcale nie zrobiła mi żadnej kulki z serca. / Z.B.U.K.U
|
|
 |
Tu nawet nie chodzi o to, że mam do Ciebie żal. Boli tylko to, że byłam opcją awaryjną, kiedy życie waliło Ci się na głowę - bo chłopak rzucił, kiedy miałaś zły humor - bo nie odpisał na sms-a i kiedy rzeczywistość rozwalała Ci psychikę, Przyjaciółko.
|
|
 |
Oboje nie jesteśmy idealni. Ja nie mam figury modelki, lubię przeginać na imprezach i nie zawsze jestem tym kochanym słoneczkiem, w którym zawsze jest oparcie. On pali, chociaż tyle obiecywał, że rzuci. Potrafi oglądać się za innymi panienkami trzymając mnie za rękę, potrafi wyłączyć telefon i nie odzywać się przez kilka godzin, chociaż wie jak wtedy świruję. Nie jest typowo, nie jest słodko i raczej nigdy nie będziemy parą od miliona buziaczków w esie, serduszek na fejsie i publicznego kocham Cię. W sumie to jest dobrze jak jest. Z tymi kłótniami, godzeniem się, rzucaniem słuchawką i milczeniem. Jest dobrze kiedy wracamy, kiedy po prostu jesteśmy. Jest dobrze, bo jest prawdziwe.
|
|
 |
Miłość. Uczucie tak silne, że samo słowo zapiera dech w piersiach. Miłość nie ma swojej definicji. Nie można powiedzieć, że to więź silna, wręcz nierozerwalna. Że to szybciej bijące serce, które od wnętrza rozpiera klatkę piersiową. Że to czysta radość i niesamowicie wesołe oczy. Miłość jest nie do opisania, a na świecie istnieje zbyt mało słów, które tak naprawdę mogłyby ukazać to uczucie w rzeczywistym świetle. [ yezoo ]
|
|
  |
` Widzę twój uśmiech, czuję nie jest prawdziwy. Też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwy. / Pih.
|
|
  |
` Czwarty grzech główny - kurwy nam zazdroszczą. Każdy osiągnięty sukces oni przyjmują ze złością. / Słoń.
|
|
  |
` kiedyś spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu. Mogłam powiedzieć im o moich największych problemach, jakimi w tamtych czasach była zgubiona skakanka lub uwaga do dzienniczka. Chodziliśmy ze sobą na długie spacery, śmiejąc się do drzew w lesie czy obcych ludzi przechodzących obok nas na chodnikach tych beztroskich, jak wtedy się wydawało ulic. Pamiętam jak wspólnie wymienialiśmy się swoimi miłościami typu pisanie na kartce czy będzie ze mną chodził ten z którym ja będę do końca życia. Jak zastanawiałyśmy się czemu do nas nie podejdzie i nie porozmawia bo przecież same się wstydziłyśmy. Pamiętam jak robiłyśmy pierwszy makijaż, albo jak grałam z nimi w piłkę. Z czasem przyszło coraz więcej łez, problemów. Po prostu zaczęliśmy dorastać. Coraz rzadziej się spotykaliśmy, a nasze poszczególne problemy, nie były już wspólnymi. Świat zaczął stawać się mniej kolorowy, jakby szary. Bardzo żal mi tych utraconych lat i przyjaciół, którzy odeszli. / abstractiions.
|
|
  |
` Nie szukaj winy, wytęż wyobraźnię, cokolwiek czynisz, czyń to rozważnie. / Wilku.
|
|
 |
Kiedyś godzinami siedzieliśmy przy rapie, teraz wolisz słuchać w łóżku jak ta suka sapie.
|
|
|
|