głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zajeb_babci_pieroga

Każda strata boli. Bez względu na to czy chodzi o ulubioną koszulkę czy człowieka który był nam bliski  gdy zabranie w naszym życiu czegoś co dotąd było tak ważne najzwyczajniej cierpimy. Dołuje nas fakt jak bardzo jesteśmy bezczynni gdy każda próba walki okazuje się porażką. Jesteśmy tylko ludźmi  nie można wymagać od nas wiele ale mimo wszystko staramy się by potem zawieść więc przestajemy co dołuje jeszcze bardziej. Zbieramy ból w sobie  kolekcjonujemy porażki  ale głównie tęsknimy. Każdego dnia  w każdej chwili nosimy w sobie obrazy z przeszłości. Błądzimy zapominając o tym co jest teraz. Nie widzimy tego jak wiele mamy  nie doceniamy teraźniejszości  nie szukamy szczęścia tylko istniejemy. Trwamy marnując czas  który przecież może się skończyć bekla

bekla dodano: 21 luty 2013

Każda strata boli. Bez względu na to czy chodzi o ulubioną koszulkę czy człowieka który był nam bliski, gdy zabranie w naszym życiu czegoś co dotąd było tak ważne najzwyczajniej cierpimy. Dołuje nas fakt jak bardzo jesteśmy bezczynni gdy każda próba walki okazuje się porażką. Jesteśmy tylko ludźmi, nie można wymagać od nas wiele ale mimo wszystko staramy się by potem zawieść więc przestajemy co dołuje jeszcze bardziej. Zbieramy ból w sobie, kolekcjonujemy porażki, ale głównie tęsknimy. Każdego dnia, w każdej chwili nosimy w sobie obrazy z przeszłości. Błądzimy zapominając o tym co jest teraz. Nie widzimy tego jak wiele mamy, nie doceniamy teraźniejszości, nie szukamy szczęścia tylko istniejemy. Trwamy marnując czas, który przecież może się skończyć/bekla

Wcale nie jestem taka dorosła jak się wydaje. Nie jestem dojrzałą  mądrą dziewczyną w szpilkach podejmującą dobre decyzje przy filiżance kawy. Bliżej mi do zagubionej małej dziewczynki żyjącej w potoku wspomnień i bólu który przyniosła jej kiedyś miłość. Mam wiecznie poparzone dłonie i odmrożone stopy. Nie ma kogoś kto spróbowałby się mną zaopiekować tak perfekcyjnie jak kiedyś robiła to moja mama  której lekarstwem na wszystko był uśmiech. Uczyła mnie go każdego dnia a potem kazała się nim dzielić  ale chyba ją zawiodłam bo teraz już nie umiem. Mam wady  wiele niedoskonałości. Kilka dziur w sercu i chyba zgubiłam gdzieś duszę. Pełno we mnie ubytków a moje mieszkanie to chyba dno z którego nie ma ucieczki  a przynajmniej ja przestałam próbować. Więc na pierwszy rzut oka wydaję się pewna siebie  ale chyba tylko dlatego że umiem chodzić z podniesioną głową bo nie muszę się bać o potknięcia. Z dna nie da się przecież spaść. bekla

bekla dodano: 20 luty 2013

Wcale nie jestem taka dorosła jak się wydaje. Nie jestem dojrzałą, mądrą dziewczyną w szpilkach podejmującą dobre decyzje przy filiżance kawy. Bliżej mi do zagubionej małej dziewczynki żyjącej w potoku wspomnień i bólu który przyniosła jej kiedyś miłość. Mam wiecznie poparzone dłonie i odmrożone stopy. Nie ma kogoś kto spróbowałby się mną zaopiekować tak perfekcyjnie jak kiedyś robiła to moja mama, której lekarstwem na wszystko był uśmiech. Uczyła mnie go każdego dnia a potem kazała się nim dzielić, ale chyba ją zawiodłam bo teraz już nie umiem. Mam wady, wiele niedoskonałości. Kilka dziur w sercu i chyba zgubiłam gdzieś duszę. Pełno we mnie ubytków a moje mieszkanie to chyba dno z którego nie ma ucieczki, a przynajmniej ja przestałam próbować. Więc na pierwszy rzut oka wydaję się pewna siebie, ale chyba tylko dlatego że umiem chodzić z podniesioną głową bo nie muszę się bać o potknięcia. Z dna nie da się przecież spaść./bekla

W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła  cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien  że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie  z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno  drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot  a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce  zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości  jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie  ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było  zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę  przyrzeknij mi  że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja.   Endoftime.

endoftime dodano: 19 luty 2013

W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.

A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz  bądź wstrzymasz grę  stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się  a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością  tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja  wrak człowieka  już nigdy do końca nie odzyskasz tego  co choć raz w życiu straciłeś.   Urywek z blogu  Endoftime.

endoftime dodano: 19 luty 2013

A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.

może to głupie  ale czasem coś się udaje tylko dlatego  że wierzysz  że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary  jaką znam.

czarnycharakter dodano: 19 luty 2013

może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.

najgorzej jest wtedy  gdy słuchasz piosenki  która kojarzy  Ci się z kimś kogo już nie ma.

zozolandia dodano: 18 luty 2013

najgorzej jest wtedy, gdy słuchasz piosenki, która kojarzy Ci się z kimś kogo już nie ma.

Są trzy rzeczy  za które nie powinno się przepraszać: uczucia  prawda i poczucie humoru  anonim

zozolandia dodano: 18 luty 2013

Są trzy rzeczy, za które nie powinno się przepraszać: uczucia, prawda i poczucie humoru/ anonim

codziennie staraj się robić coś po raz pierwszy.

zozolandia dodano: 18 luty 2013

codziennie staraj się robić coś po raz pierwszy.

muszę być skałą trwałą  co by się nie działo  całą energię kierować na nią.  małpa

czarnycharakter dodano: 18 luty 2013

muszę być skałą trwałą, co by się nie działo, całą energię kierować na nią. /małpa

Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia  że teraz mając te priorytety z najwyżej półki   bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta  jest mi tak nieopisanie niedobrze  że ciężko chociażby oddychać?

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2013

Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?

Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze  że akurat w nasze pół roku  akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi  że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać  ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach  jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię  po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2013

Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.

Nie nadaję się do niczego. Nie mieszczę się w żadnej normie  do niczego nie pasuję a świat wydaje się nienormalny gdy patrzy się na mnie. Nie widzę w sobie cech człowieka współczesnego  nie trawię większości zasad nim rządzących. Widzę zdecydowane za dużo i czuję zbyt wiele. Kocham za mocno i żyję zbyt wolno. Nie mam marzeń  tylko rzeczy których chcę i które osiągam. Nie widzę rzeczy niemożliwych  nie znam pytań na które nie da się odpowiedzieć. Jestem odludkiem. Jestem wariatką. Jestem sobą i lubię to. bekla

bekla dodano: 17 luty 2013

Nie nadaję się do niczego. Nie mieszczę się w żadnej normie, do niczego nie pasuję a świat wydaje się nienormalny gdy patrzy się na mnie. Nie widzę w sobie cech człowieka współczesnego, nie trawię większości zasad nim rządzących. Widzę zdecydowane za dużo i czuję zbyt wiele. Kocham za mocno i żyję zbyt wolno. Nie mam marzeń, tylko rzeczy których chcę i które osiągam. Nie widzę rzeczy niemożliwych, nie znam pytań na które nie da się odpowiedzieć. Jestem odludkiem. Jestem wariatką. Jestem sobą i lubię to./bekla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć