 |
Kolejne święta, tak bardzo inne niż poprzednie, i tak bardzo nie chciane. I koniec kolejnego roku, jak do tej pory najgorszego roku w moim życiu. Skutki tej nieszczęśliwej 13 zostaną we mnie na bardzo długo, ale nie ma tego złego. Stałam się silniejsza, to nic że codziennie z wielką siłą uderzał we mnie ból, strach i łzy, że upadałam z myślą iż tym razem się nie podniosę. Ale miałam przy sobie Anioły, które mimo wszystko ciągnęły mnie ku górze i przytrzymywały chociaż kilka centymetrów nad ziemią. Dziękuje./neverlosehope
|
|
 |
Już od samego progu czuje twoją woń.
|
|
 |
Liczy się sekunda. Wdech, wydech. Promyk słońca.
|
|
 |
" moze czujesz to co ja i za czyms tesknisz..."
|
|
 |
Nie wiem czy czułeś to kiedyś, jak w środku zostaje pustka. Kiedy każdego dnia uświadamiasz sobie że twoje Ja jest kompletnie zburzone. Już nie wiesz co najbardziej lubisz jeść, jak się śmiać, jak płakać. Nie potrafisz określić co czujesz, kim jesteś i do czego zmierzasz. Nie pamiętasz jakie wcześniej miałeś ideały, i co cię pchało na przód. Jeżeli miałeś tak to prosze powiedz mi jak mam wrócić na właściwy tor i zbudować siebie./neverlosehope
|
|
 |
Gdybym tylko mogła wtulić się w Ciebie jak wtedy. Gdybym tylko mogła przyłożyć głowę do Twojej klatki piersiowej i poczuć Twoje dlonie na mojej talii. Gdybym tylko mogła, oszalałabym ze szczęścia.
|
|
 |
Mija rok i pewnie minie następny, a Ty wciąż będziesz.. pragnieniem, wspomnieniem. Śnieg stopnieje, zacznie się budzić przyroda, później słońce będzie ogrzewało nas 30stopniami, opadną liście, znów spadnie śnieg i znów stopnieje. I tak w kółko. Wszystko będzie przychodziło i odchodziło, bez Ciebie. Tak samo jak moje uczucia. Raz będą chłodne, raz będą spalały mnie od środka, ale i tak wrócą.
|
|
 |
Kiedy byłeś przy mnie, czułam się taka bezpieczna, szczęśliwa, kochana. Nic więcej nie chciałam, o niczym nie marzyłam więcej, oprócz tego abyś został ze mną na zawsze. Dzisiaj chce zapomnieć o każdym dniu z Tobą, o każdej pięknej chwili. To jest moje dzisiejsze marzenie.
|
|
|
|