 |
nie wiem sama już czy to byla miłość czy zwykła potrzeba bycia komuś potrzebną do zycia, jak tlen. naprawdę nie wiem.. ale wiem,że go skrzywdziłam jak nigdy nikogo. od początku nie czułam tego samego co on. od początku domyślałam się, że tak to się skończy. /toiletpaper
|
|
 |
dotyka mnie, Jego ręce są wszędzie, Jego usta szukają moich, przecież jestem Jego a on jest mój i wszytko jest jak być powinno, a przy najmniej powinno takie być, a wcale nie jest. Bo nie czuję tego co kiedyś, nie przyspiesza mi serce, nie tracę oddechu i nie wiem co zrobić i gubię się w tym a on nie przestaje./aaaa
|
|
 |
|
przepraszam za zmarnowanie każdej Twojej minuty, przepraszam za te wszystkie nocne wiadomości, przepraszam za obietnice, przepraszam za każde kocham, przepraszam za każdy dzień kiedy byłeś dla mnie, przepraszam za zawracanie Twojej głowy moimi problemami, przepraszam że to przeze mnie doszło do tej znajomości, przepraszam za każdą kłótnie, przepraszam za zazdrość, przepraszam za kłamstwa, przepraszam za masę słów które Cię zraniły. przepraszam, że dokładnie 2 lata temu to wszystko się zaczęło.
|
|
 |
|
Pierwszy raz w życiu świadomie żałuje, że Cię poznałam. Mam ochotę wymazać te wszystkie miesiące z głowy i momenty w których mówiłeś jak bardzo mnie kochasz i nie chcesz stracić. Chciałabym wrócić do chwili kiedy rozmawialiśmy po raz pierwszy, pożegnać się szybciej żebyś nie dał mi swojego numeru abym później napisała. Nigdy nie chciałam żebyś się we mnie zakochał, naprawdę.
|
|
 |
"Lepiej zastanów się w czym naprawdę tkwi problem. W tym,że nie możesz sobie pogodzić z moim odejściem, czy jednak to, że nie możesz sobie poradzić z samotnością."
|
|
 |
|
Rzeczywistość mamy smutną../muszelkaaa
|
|
 |
|
Zrobiłam coś czego nie powinnam, ale to było silniejsze../muszelkaaa
|
|
 |
|
"Nie chcę żyć, idź po wódkę".
|
|
 |
"a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna."
|
|
 |
'Szkoda, że w statusie związku, nie można dać "zajebiście zmęczona staraniami"'
|
|
 |
|
boisz się prawda? boisz się bezgranicznie zaufać, wiem, znam to. wiele razy mnie to zraniło wiesz? ufałam bez granic. nie dopuszczałam do głowy myśli, że ktoś tak ważny mógłby zawalić wszystko, doszczętnie. łudziłam się i tak cholernie mocno kochałam. kochałam tak mocno jak tylko potrafiłam. to mnie zwiodło, to nauczyło mnie zasady, by ufać na tyle, na ile pozwala rozum, nie serce. teraz? teraz mniej cierpię. nie lubię rozczarowań. / notte.
|
|
 |
|
Czuję się z tym wszystkim tak samotnie. Zostałam zupełnie sama z cholernym mętlikiem w głowie,a jedyne myśli jakie nasuwają mi się do głowy przyprawiają mnie o kolejne łzy na policzku,które szybko przecieram. Nie chcę być taka słaba,a jeśli moje życie ma wyglądać tak jak do tej pory - z masą zmartwień,smutku i bólu to nie chcę tak żyć. Nie chcę czuć niczego,do nikogo. Chcę wyłączyć z siebie wszystkie możliwe uczucia. To boli,kurwa. Boli mnie to co się dzieje i nie radzę sobie z tym,nie mogę zdobyć się na poukładanie tego chaosu./shoocky
|
|
|
|