|
Czuję się z tym wszystkim tak samotnie. Zostałam zupełnie sama z cholernym mętlikiem w głowie,a jedyne myśli jakie nasuwają mi się do głowy przyprawiają mnie o kolejne łzy na policzku,które szybko przecieram. Nie chcę być taka słaba,a jeśli moje życie ma wyglądać tak jak do tej pory - z masą zmartwień,smutku i bólu to nie chcę tak żyć. Nie chcę czuć niczego,do nikogo. Chcę wyłączyć z siebie wszystkie możliwe uczucia. To boli,kurwa. Boli mnie to co się dzieje i nie radzę sobie z tym,nie mogę zdobyć się na poukładanie tego chaosu./shoocky
|