 |
' . . . rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać . '
|
|
 |
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. Tylko jej nie zran. Ona wie co to ból.
|
|
 |
- to wszystko dlatego, że dziś wstałam lewą nogą - Ty zawsze wstajesz lewą nogą. - To nie moja wina, że z drugiej strony łóżka mam ścianę.
|
|
 |
słyszałam, że się na mnie patrzysz . ;D
|
|
 |
spotykając Go, zrozumiałam, że przez całe życie nie wierzyłam w coś co zdarza się naprawdę.
|
|
 |
Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza ?
|
|
 |
Szkolny korytarz.. Wychodząc z klasy zobaczyłam kogo? No, właśnie kogo? Osobę ze słuchawkami w uszach w ogóle niezainteresowaną tym co do niej czuje.. Zostawiłam plecak.. Koleżanki poprosiły mnie, żebym wyszła z nimi na dwór. Miałam odmówić? Po co? Skoro ty sobie siedziałeś obojętny.. Poszłam, lecz po chwili znalazłam pretekst.. dość głupi ale jakże skuteczny.. Weszłam do szkoły tylko po napój.. W tym momencie miałam czas, żeby ciebie zobaczyć.. Nasze spojrzenia po raz kolejny się spotkały... po za tobą wszystko inne zniknęło.. Nie przeszkadzał nawet hałas, który dobiegał z wyższego piętra, bo grała muzyka.. Ważne, że widziałam Ciebie
|
|
|
|