 |
|
Boje się że kiedyś spojrzę Ci w oczy, a Ty odwrócisz wzrok gdy będziesz mówił kocham. Wystarczyło by ukradkowe spojrzenie bym mogła wyczytać z Twoich tęczówek prawdę.
|
|
|
|
I zawsze staram się pamiętać że stoję wyższej niż reszta dziewczyn które Cię otaczają.. po prostu czasem zapominam i bierze mnie kurwica..
|
|
|
|
Chciałam po prostu uciec, ale w odwrotną stronę niż podążają wskazówki zegara, zapobiec smutkom i cieszyć się tym że jesteś obok.
|
|
|
|
I nienawidzę się za to że nawet przytulając się do Ciebie nie potrafię odpuścić i dać odpłynąć negatywnym emocjom, ten mój zawzięty charakterek.
|
|
|
|
popatrz mi w oczy, spróbuj skłamać. próba nie udane ? Znam Cię na pamięć
|
|
|
|
Pomimo, że powiedziałeś, że z powodu nieudanej pogody i przeziębienia nie poczekasz , poczekałeś , pomimo moich fochów i nerwów tego dnia choć tyle razy prosiłeś mnie o uspokojenia a ja nie potrafiłam - poczekałeś. Siedząc na lekcji matmy ( tzn. jak dla chyba języka chińskiego ) miałam tak cholerne wyrzuty sumienia że miałam ochotę zalać łzami zeszyt w którym pisałam i nie potrafiłam wyobrazić sobie że wychodząc nie zastane Cię. Odliczałam sekundy uspokajałam się ale zarówno jeszcze bardziej smuciłam. Wyszłam zamknęłam drzwi i zbiegając już zobaczyłam Cię stojącego w rogu klatki schodowej. Mimo wszystko poczekałeś .. a ja potrafiłam tylko mocno się do Ciebie przytulić delektować się twoim ciepłem i uczuciem że kochasz mnie, bo właśnie takimi czynami udowadniasz mi miłość . Czemu miałam tak ogromne nadzieje? Bo nie mając jej zapomniałabym o twojej miłości skarbie.
|
|
|
|
Wbijała się paznokciami w jego skórę, on mocno przytulał ją do siebie , czuła się idealnie w jego silnych ramionach, przegryzała z rozkoszy jego usta.. po jej ciele rozszedł się dreszcz, mimowolnie podnieciło go to bardziej i nic nie smakowało lepiej od jego ciała, i nic nie pachniało lepiej od niego i oboje pragnęli zatrzymać tą chwilę na zawsze.. zastąpić nią nawet całą wieczność.
|
|
|
|
Ostatnio wokół nas że wszystkie długotrwałe związki rozpadają się . U nich również na porządku było zawsze, ale większości przypadkach zawsze było na równi z rokiem. I wiesz kochanie czasem boje się że i za te " zawsze" i my będziemy rozsypani.. cholera a ja tak bardzo chcę stanowić jedność , wiecznie , właśnie z Tobą.
|
|
|
|
A gdy jestem zazdrosna to trochę jak czynny wulkan bardzo niebezpieczny gdy wybucha..
|
|
|
|
Złapię Cię jak najmocniej za dłoń i choćby nie wiem jak było źle za cholerę nie wypuszczę.
|
|
|
|
Kiedyś nadejdzie dzień w którym obudzę się obok Ciebie złoże delikatnie pocałunek na twoim poliku by nie obudzić mojego śpiocha i rozglądnę się po pokoju. Zza okna moją skórę przebudzą cieplejsze promyki słońca, wokół rozchodzić będzie się cisza i tylko nasz oddech będzie ją zakłócać. Na szafce nocnej będzie leżała moja własna książka a obok niej Twoja nowo wydana płyta. Usiądę na łóżko i spojrzę na to wszystko, na wspólne zdjęcia porozwieszane na ścianach poczuję, że brakuje tylko jednej rzeczy - naszego wspólnego potomstwa.. a po za tym , że osiągnęłam szczęście wszystko czego zawsze potrzebowałam.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
