` wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "spierdalajcie, jestem boska".
Teraz się pozbierałam.. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej.. Nie potrafię już tak pięknie żyć.. Nie potrafię szczerze się śmiać.. Ale jestem.. Wstaje z łóżka żeby przeżyć znów kolejny cholernie pusty dzień.. Nie utrudniaj mi tego.. Nie wracaj!