 |
"a gdy wrócił, z podkulonym ogonem i dobitnym "przepraszam" na pysku, tylko się zaśmiałam. nawet na chwilę nie drgnęła mi powieka, gdy z uśmiechem na ustach mówiłam "spierdalaj", podczas gdy On tłumaczył się ze wszystkich swoich błędów. nawet na sekundę nie dopuściłam do siebie myśli, że może jednak warto spróbować ponownie. nawet na moment nie dałam się zwieść Jego ciemnym oczom, i z najpiękniejszym uśmiechem, na jaki było mnie stać, odwróciłam się do Niego plecami, odchodząc - dokładnie tak, jak On zrobił to kilka lat temu. wtedy też poznałam najcudowniejsze uczucie - cudowną świadomość nie czucia niczego, kompletniej pustki, a zarazem spokoju, które zaznało moje serce, już nie kołatając, a bijąc w jednym tempie."
|
|
 |
"Nie chcę zamknąć moich oczu,
nie chcę zasnąć,
bo będę tęsknić, kochanie
i nie chcę nic stracić."
|
|
 |
"Po tym wszystkim
Po Tobie
Czy widziałeś mnie z kimś nowym?
Będąc w tak mocnym zawieszeniu,
czekając na Twój powrót ...
ale ta cisz parzy"
|
|
 |
a mojemu przyszłemu chłopakowi życzę tylko tego, żebym go pokochała tak mocno jak tamtego
|
|
 |
mówią, że pierwszej miłości się nie zapomina. gówno prawda. nie zapomina się największej, najdłuższej i najprawdziwszej miłości. pierwszą nic nie znaczącą, nie dojrzałą miłość można zapomnieć.
|
|
 |
"Już mnie nie jara życie w samotności
Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości
ale miałem dość ich i chyba skumałem,
że to czego szukam już miałem, amen."
|
|
 |
"Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do ciebie, nic więcej,
to dużo i mało i wszystko."
|
|
 |
|
Może jest nam potrzebna taka szczera rozmowa z dystansem do tego wszystkiego. Gdybyśmy umieli zacząć od nowa zapominajac o przeszłości może wtedy moglibyśmy przetrwać./Lizzie
|
|
 |
|
W głębi duszy wierzę, że Ty nie jesteś obojętny na to wszystko. Możliwe, że również cierpisz i próbujesz to ukryć. Nie mogę być tego pewna, bo nigdy szczerze nie mówiliśmy o swoich uczuciach, ale zawsze mogę mieć nadzieję. Nie zraniłbyś mnie świadomie, chyba./Lizzie
|
|
 |
|
Ryzukując teraz musiałabym być pewna, że mi przeszło. Nie mogłabym się na nowo angażować, bo przy kolejnym rozstaniu serce by mi pękło. Nie pozbierałabym się łatwo i nie umiałabym odejść jak poprzednio. To ryzyko zostawiłoby trwały ślad na mojej psychicę. Ślad, który teraz powoli znika, a gdy zniknie możemy porozmawiać i ustalić co dalej. Szczerze mówiąc jeśli miałabym wybierać to wolałabym mieć w Tobie chociaż przyjaciela niż stracić Cię na zawsze./Lizzie
|
|
 |
|
Jeśli myślisz o mnie tak często jak ja o Tobie, to dobrze. Może choć troszeczkę czujesz to co ja. Nie chcę żebyś cierpiał, ale tylko tak zrozumiesz przez co przechodzę, gdy nie mam Ciebie./Lizzie
|
|
 |
|
Pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać, a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni./HuczuHucz-Moje, twoje
|
|
|
|