głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zaczarowana95

położyła się na dywanie . wzięła głęboki oddech i powoli próbowała wstać   niestety na nic . upadła z powrotem na ziemię. nie widziała dokładnie co się wokół niej dzieje. cały pokój w Jej oczach wyglądał jak stara melina. na biurku puszki po piwach  a obok łóżka butelka czystej . lewa ręka aż po same palce zalana była krwią. krzyczała  najgłośniej jak umiała prosiła Boga ' dlaczego ?  ' . ale nikt Jej nie odpowiadał . wyciągnęła z szuflady strzykawkę z rozrobionym już składnikiem. silnym pociągnięciem wbiła ją sobie w żyłę coraz słabiej szepcząc ' już idę do Ciebie kochanie  już idę  ' .   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

położyła się na dywanie . wzięła głęboki oddech i powoli próbowała wstać - niestety na nic . upadła z powrotem na ziemię. nie widziała dokładnie co się wokół niej dzieje. cały pokój w Jej oczach wyglądał jak stara melina. na biurku puszki po piwach, a obok łóżka butelka czystej . lewa ręka aż po same palce zalana była krwią. krzyczała, najgłośniej jak umiała prosiła Boga ' dlaczego ? ' . ale nikt Jej nie odpowiadał . wyciągnęła z szuflady strzykawkę z rozrobionym już składnikiem. silnym pociągnięciem wbiła ją sobie w żyłę coraz słabiej szepcząc ' już idę do Ciebie kochanie, już idę ' . / yezoo

nauczył mnie wiele. to dzięki niemu załapałam kolejne triki na desce . dzięki niemu podszkoliłam pewne chwyty na gitarze. to Jego ręce pokazały mi jak bić. to On nauczył mnie gotować  choć nigdy mnie to nie pociągało. to dzięki Jego zdolnościom sportowym dziś wyjeżdżam na turnieje siatkówki. był wszechstronnie uzdolniony. umiał wszystko   nie potrafił kochać.   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

nauczył mnie wiele. to dzięki niemu załapałam kolejne triki na desce . dzięki niemu podszkoliłam pewne chwyty na gitarze. to Jego ręce pokazały mi jak bić. to On nauczył mnie gotować, choć nigdy mnie to nie pociągało. to dzięki Jego zdolnościom sportowym dziś wyjeżdżam na turnieje siatkówki. był wszechstronnie uzdolniony. umiał wszystko - nie potrafił kochać. / yezoo

chciałabym bezszelestnie wymknąć się z Twoich ramion. tak delikatnie byś nie poczuł  jak odchodzę. na pożegnanie nie kiwnąć Ci ręką   bo Ciebie też nie było na to stać. odszedłeś  tak zwyczajnie  nawet bez chamskiego ' nara ' . teraz korzystam z Twoich lekcji  lub uczę się na czyichś błędach   nie wiem  które stwierdzenie wolisz.   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

chciałabym bezszelestnie wymknąć się z Twoich ramion. tak delikatnie byś nie poczuł, jak odchodzę. na pożegnanie nie kiwnąć Ci ręką - bo Ciebie też nie było na to stać. odszedłeś, tak zwyczajnie, nawet bez chamskiego ' nara ' . teraz korzystam z Twoich lekcji, lub uczę się na czyichś błędach - nie wiem, które stwierdzenie wolisz. / yezoo

http:  www.formspring.me kochnaaa pytajcie coś  bo nuda      yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

http://www.formspring.me/kochnaaa pytajcie coś, bo nuda ;) / yezoo

właśnie tego się bałam. bałam się   że znów miniemy się bez słowa   że nie stać Nas będzie na zwykłe ' cześć ' . przecież obiecałeś  że będziesz mnie kochał na wieki  już tak na zawsze. gdzie jest ta miłość ? wciągnąłeś ją nosem ? wypiłeś pomieszaną z jakimś drinem ? czy wpakowałeś jakiejś lasce w dupę ?   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

właśnie tego się bałam. bałam się , że znów miniemy się bez słowa , że nie stać Nas będzie na zwykłe ' cześć ' . przecież obiecałeś, że będziesz mnie kochał na wieki, już tak na zawsze. gdzie jest ta miłość ? wciągnąłeś ją nosem ? wypiłeś pomieszaną z jakimś drinem ? czy wpakowałeś jakiejś lasce w dupę ? / yezoo

nie sztuką jest płakać i ukazywać tym samym cierpienie  sztuką jest cierpieć nie ukazując płaczu.   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

nie sztuką jest płakać i ukazywać tym samym cierpienie, sztuką jest cierpieć nie ukazując płaczu. / yezoo

szłam przed siebie w słuchawkach mając Pezeta . lekko bujałam się na boki w jednej ręce trzymając Tigera  a na ramieniu mając torbę na trening. patrzyłam w chodnik  gdy nagle za sobą ujrzałam czyiś cień. uśmiechnęłam się ochoczo . tak dobrze znałam tę sylwetkę  ten sposób bycia i zapach. odwróciłam się i bez żadnego słowa połączyłam nasze usta w jedność. nie bałam się   znów miałam Go przy sobie.   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

szłam przed siebie w słuchawkach mając Pezeta . lekko bujałam się na boki w jednej ręce trzymając Tigera, a na ramieniu mając torbę na trening. patrzyłam w chodnik, gdy nagle za sobą ujrzałam czyiś cień. uśmiechnęłam się ochoczo . tak dobrze znałam tę sylwetkę, ten sposób bycia i zapach. odwróciłam się i bez żadnego słowa połączyłam nasze usta w jedność. nie bałam się - znów miałam Go przy sobie. / yezoo

spojrzałam w Jego przeszklone oczy   pierwszy raz widziałam w nich łzy. już nie krzyczał   szeptał tylko powtarzając  że mnie kocha. jego ręce drżały   ale wcale nie chciały mnie uderzyć. bał się   że mnie straci  że przez własne błędy przed oczami przejdzie mu pół życia. tak bardzo się mylił  jak mogłam odrzucić oczy  które krzyczały do mnie miłością   serce  które dawało mi tyle ciepła  i ręce   które były więcej niż wszystkim  bo odnajdywałam w nich siebie ?    yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

spojrzałam w Jego przeszklone oczy - pierwszy raz widziałam w nich łzy. już nie krzyczał - szeptał tylko powtarzając, że mnie kocha. jego ręce drżały - ale wcale nie chciały mnie uderzyć. bał się - że mnie straci, że przez własne błędy przed oczami przejdzie mu pół życia. tak bardzo się mylił, jak mogłam odrzucić oczy, które krzyczały do mnie miłością , serce, które dawało mi tyle ciepła, i ręce , które były więcej niż wszystkim, bo odnajdywałam w nich siebie ? / yezoo

o sobie to bym mogła powiedzieć   że w żaden związek już nie wejdę  nigdy w życiu. to ci mogę obiecać. a jeśli kiedyś spotkasz mnie z kimś   gdzieś razem   to możesz podejść i mi wyjebać  za to co ci teraz przysięgam.   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

o sobie to bym mogła powiedzieć , że w żaden związek już nie wejdę, nigdy w życiu. to ci mogę obiecać. a jeśli kiedyś spotkasz mnie z kimś , gdzieś razem , to możesz podejść i mi wyjebać, za to co ci teraz przysięgam. / yezoo

mimo wszystko   nie zapomniałam. nie wróciłam też do tego stanu  jaki był gdy jeszcze ze sobą nie rozmawialiśmy. nigdzie nie odeszłam. nie przekreśliłam też tego  co było między nami. wzięłam tylko haust świeżego powietrza  mocno zacisnęłam pięści i jedyne na co było mnie stać  to wypowiedzenie słów   ' nigdy więcej takich skurwysynów ' .   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

mimo wszystko - nie zapomniałam. nie wróciłam też do tego stanu, jaki był gdy jeszcze ze sobą nie rozmawialiśmy. nigdzie nie odeszłam. nie przekreśliłam też tego, co było między nami. wzięłam tylko haust świeżego powietrza, mocno zacisnęłam pięści i jedyne na co było mnie stać, to wypowiedzenie słów - ' nigdy więcej takich skurwysynów ' . / yezoo

tak  wiem . przeszliśmy ze sobą naprawdę wiele  trudności  które komplikowały nam życie   pokonaliśmy. wszystko  co stało nam na przeszkodzie potrafiliśmy zniszczyć. i niespełna kilka wspólnych chwil to wszystko się zburzyło  o błahostkę  tak naprawdę o nic. dlaczego ?   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

tak, wiem . przeszliśmy ze sobą naprawdę wiele, trudności, które komplikowały nam życie - pokonaliśmy. wszystko, co stało nam na przeszkodzie potrafiliśmy zniszczyć. i niespełna kilka wspólnych chwil to wszystko się zburzyło, o błahostkę, tak naprawdę o nic. dlaczego ? / yezoo

niechętnie spoglądam w lewą stronę  gdzie do dziś wisi nasze zdjęcie. wierz mi  ale jakoś nigdy nie miałam siły by je zdjąć. co chwilę przecieram oczy chusteczką   aby schować pod nią słone łzy. pozagryzane wargi   na których gdzieniegdzie pojawiła się krew   to też oznaka braku Ciebie. i ta bezsilność   cholerna tęsknota i żal   żal do siebie  że zwykle taka silna osoba jak Ja   wtedy nie potrafiła Cię zatrzymać.   yezoo

yezoo dodano: 28 czerwca 2011

niechętnie spoglądam w lewą stronę, gdzie do dziś wisi nasze zdjęcie. wierz mi, ale jakoś nigdy nie miałam siły by je zdjąć. co chwilę przecieram oczy chusteczką , aby schować pod nią słone łzy. pozagryzane wargi , na których gdzieniegdzie pojawiła się krew - to też oznaka braku Ciebie. i ta bezsilność , cholerna tęsknota i żal - żal do siebie, że zwykle taka silna osoba jak Ja , wtedy nie potrafiła Cię zatrzymać. / yezoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć