głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zacu

Chciałabym żeby ktoś mnie kochał tak mocno jak ja Ciebie.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

Chciałabym żeby ktoś mnie kochał tak mocno jak ja Ciebie.

Nie czuj przykrości z powodu kogoś  kto dał sobie z Tobą spokój.  To jemu powinno być przykro  bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.

Za niektórymi gestami i pewnymi osobami  zawsze będziemy tęsknić.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

Za niektórymi gestami i pewnymi osobami, zawsze będziemy tęsknić.

Boję się  że tak naprawdę ta znajomość wiele znaczyła tylko dla mnie.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

Boję się, że tak naprawdę ta znajomość wiele znaczyła tylko dla mnie.

Nie chciała się zakochać. Miała niemiłe doświadczenia. Szukała pocieszenia  nic więcej.. Chciała w końcu się pozbierać  miała już tego wszystkiego serdecznie dosyć. I wtedy pojawił się On. Był przy niej zawsze  gdy tego potrzebowała. Rozumieli się bez słów. Powoli  małymi krokami odbudował jej serce. Rozkochał ją w sobie. I odszedł.. Wszystko zaczęło się od nowa.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

Nie chciała się zakochać. Miała niemiłe doświadczenia. Szukała pocieszenia, nic więcej.. Chciała w końcu się pozbierać, miała już tego wszystkiego serdecznie dosyć. I wtedy pojawił się On. Był przy niej zawsze, gdy tego potrzebowała. Rozumieli się bez słów. Powoli, małymi krokami odbudował jej serce. Rozkochał ją w sobie. I odszedł.. Wszystko zaczęło się od nowa.

Chociaż Cię tu nie ma to czuję Twoją obecność  Twój zapach  Twój oddech  Twój dotyk.. Widocznie za bardzo tęsknię.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

Chociaż Cię tu nie ma to czuję Twoją obecność, Twój zapach, Twój oddech, Twój dotyk.. Widocznie za bardzo tęsknię.

Próbowałam już prawie wszystkiego  ale przy nikim innym nie czuję tej samej namiętności  pożądania i intensywności. Może to jest właśnie ta prawdziwa miłość.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

Próbowałam już prawie wszystkiego, ale przy nikim innym nie czuję tej samej namiętności, pożądania i intensywności. Może to jest właśnie ta prawdziwa miłość.

I mimo  że czas leczy rany  to nigdy nie wypełni pustki w sercu po zaufaniu  jakim kogoś darzyłaś.

jachcenajamaice dodano: 4 luty 2013

I mimo, że czas leczy rany, to nigdy nie wypełni pustki w sercu po zaufaniu, jakim kogoś darzyłaś.

uzależniłam się od ciebie. zawsze  gdy dzwoniłeś  pisałeś ja byłam tuż przy tobie. nie czekałam na to  jak będę mogła mieć wolną chwilę  aby cię odwiedzić  zawsze rzucałam wszystko i pędziłam w twoim kierunku. bałam się  że coś złego się z tobą dzieje  że mnie potrzebujesz  lecz ty z czasem zacząłeś to wykorzystywać. nie przeszkadzało ci granie na moich nerwach  wręcz przeciwnie. uwielbiałeś się nimi bawić tak samo  jak mną. widziałeś  jak się wyniszczam  jak moje ciało upada  jak powoli tracę siłę do życia  i jak umieram. lecz nic nie zrobiłeś w tym kierunku  aby mnie ratować. cieszyłeś się widząc  jak wypala się moja egzystencja. chciałeś tego. chciałeś mnie zniszczyć  aby pozbyć się mojej osoby z tego świata. ale nie udało ci się to. w ostatniej chwili się opamiętałam i zrozumiałam  jakie popełniam błędy. wyszłam z tego bez szwanku starając się zapomnieć o tym  że ktoś taki  jak ty kiedykolwiek istniał w moim życiu.

remember_ dodano: 4 luty 2013

uzależniłam się od ciebie. zawsze, gdy dzwoniłeś, pisałeś ja byłam tuż przy tobie. nie czekałam na to, jak będę mogła mieć wolną chwilę, aby cię odwiedzić, zawsze rzucałam wszystko i pędziłam w twoim kierunku. bałam się, że coś złego się z tobą dzieje, że mnie potrzebujesz, lecz ty z czasem zacząłeś to wykorzystywać. nie przeszkadzało ci granie na moich nerwach, wręcz przeciwnie. uwielbiałeś się nimi bawić tak samo, jak mną. widziałeś, jak się wyniszczam, jak moje ciało upada, jak powoli tracę siłę do życia, i jak umieram. lecz nic nie zrobiłeś w tym kierunku, aby mnie ratować. cieszyłeś się widząc, jak wypala się moja egzystencja. chciałeś tego. chciałeś mnie zniszczyć, aby pozbyć się mojej osoby z tego świata. ale nie udało ci się to. w ostatniej chwili się opamiętałam i zrozumiałam, jakie popełniam błędy. wyszłam z tego bez szwanku starając się zapomnieć o tym, że ktoś taki, jak ty kiedykolwiek istniał w moim życiu.

nie chciałam tego. nie chciałam się w nim zakochać  a jednak to się stało. przez tą miłość straciłam pewne wartości. zapomniałam czym jest przyjaźń  walka o drugą osobę oraz prawdziwe znaczenie słowa kocham. dziś spoglądając na wszystko co się wydarzyło w naszym związku mogę śmiało powiedzieć  że było to jedynie zabawą  zniszczeniem pewnych wartości emocjonalnych. ta życiowa nauka sprawiła  że dziś inaczej patrzę na ludzi i otaczający świat. wiem  że tamte zdarzenia zniszczyły mnie wewnętrznie  ale teraz staram się żyć na nowo. bez niego  bez tych fałszywych kłamstw  które doprowadziły mnie do takiego stanu. a teraz zaczynam nowe życie  gdzie będzie wszystko wyglądać inaczej  lepiej.

remember_ dodano: 4 luty 2013

nie chciałam tego. nie chciałam się w nim zakochać, a jednak to się stało. przez tą miłość straciłam pewne wartości. zapomniałam czym jest przyjaźń, walka o drugą osobę oraz prawdziwe znaczenie słowa kocham. dziś spoglądając na wszystko co się wydarzyło w naszym związku mogę śmiało powiedzieć, że było to jedynie zabawą, zniszczeniem pewnych wartości emocjonalnych. ta życiowa nauka sprawiła, że dziś inaczej patrzę na ludzi i otaczający świat. wiem, że tamte zdarzenia zniszczyły mnie wewnętrznie, ale teraz staram się żyć na nowo. bez niego, bez tych fałszywych kłamstw, które doprowadziły mnie do takiego stanu. a teraz zaczynam nowe życie, gdzie będzie wszystko wyglądać inaczej, lepiej.

mój życiowy błąd? poznanie ciebie  a następnie powierzenie ci mojego serca wraz pełnym zaufaniem. nie zasłużyłeś nigdy na to  ale ja nie miałam możliwości się o tym przekonać. zbyt szybko mnie w sobie zauroczyłeś  a jeszcze szybciej rozkochałeś. spowodowałeś  że straciłam dla ciebie głowę. nie przejąłeś się tym  że mnie niszczysz. sprawiłeś  że ja chciałam coraz więcej ciebie  wręcz pragnęłam częstej obecności twojej przy mnie. zniszczyłeś mnie tym  ale też nauczyłeś po rozstaniu  aby więcej dawnych błędów nie popełniać.

remember_ dodano: 4 luty 2013

mój życiowy błąd? poznanie ciebie, a następnie powierzenie ci mojego serca wraz pełnym zaufaniem. nie zasłużyłeś nigdy na to, ale ja nie miałam możliwości się o tym przekonać. zbyt szybko mnie w sobie zauroczyłeś, a jeszcze szybciej rozkochałeś. spowodowałeś, że straciłam dla ciebie głowę. nie przejąłeś się tym, że mnie niszczysz. sprawiłeś, że ja chciałam coraz więcej ciebie, wręcz pragnęłam częstej obecności twojej przy mnie. zniszczyłeś mnie tym, ale też nauczyłeś po rozstaniu, aby więcej dawnych błędów nie popełniać.

już dawno powinniśmy ze sobą skończyć. męczyliśmy się tylko w tej znajomości. każde z nas się w tym dusiło. nie było między nami żadnej swobody. wieczne kontrole  sprawdzanie drugiej osoby. kłótnie i kolejne kryzysy  gdy tylko wdarło się  jakieś małe kłamstwo bądź chęć uwolnienia się od tego. brak poczucia świadomości  że jesteśmy wolni. uzależnienie od siebie  trwanie w toksycznym związku... naprawdę nie widziałeś  jak bardzo nas to niszczy? przecież to prowadziło nas do wyniszczenia nie fizycznego  lecz psychicznego. popadanie w coraz to większy dołek  nowe urojenia  toksyczne myśli  które powodowały  że następowały długotrwałe przesłuchania. czy to  aby na pewno było dla nas dobre  czy my chcieliśmy stworzyć związek  który był więzieniem?

remember_ dodano: 4 luty 2013

już dawno powinniśmy ze sobą skończyć. męczyliśmy się tylko w tej znajomości. każde z nas się w tym dusiło. nie było między nami żadnej swobody. wieczne kontrole, sprawdzanie drugiej osoby. kłótnie i kolejne kryzysy, gdy tylko wdarło się, jakieś małe kłamstwo bądź chęć uwolnienia się od tego. brak poczucia świadomości, że jesteśmy wolni. uzależnienie od siebie, trwanie w toksycznym związku... naprawdę nie widziałeś, jak bardzo nas to niszczy? przecież to prowadziło nas do wyniszczenia nie fizycznego, lecz psychicznego. popadanie w coraz to większy dołek, nowe urojenia, toksyczne myśli, które powodowały, że następowały długotrwałe przesłuchania. czy to, aby na pewno było dla nas dobre, czy my chcieliśmy stworzyć związek, który był więzieniem?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć