 |
|
czasem się zastanawiam, czy grzechem nie było zakochanie w Tobie. jeżeli nie, to dlaczego cały czas pokutuje?
|
|
 |
|
Nikt nie może Cię uratować,
tylko Ty sam
a wart jesteś uratowania.
Niełatwo będzie zwyciężyć w Twojej wojnie
ale jeśli w ogóle coś warto wygrać
to właśnie ją.
|
|
 |
|
Tak mi się bez ciebie nudzi, tak mi się nic nie podoba.
|
|
 |
|
stworzyliśmy jedyną historię, którą pragnę się cały czas uczyć na pamięć.
|
|
 |
|
Samotność ma ciepły, nieco chemiczny zapach prasowanych ubrań. Ma kolor czerwieni ust, które prowokacyjnie krzyczą o spojrzenia. Samotność, która im dotkliwsza tym bardziej sprawia, że wyglądam lepiej, tak jak bym chciała przechytrzyć cały świat i pokazać, że wiedzie mi się cudownie. A spojrzenia mężczyzn to jak słodko gorzka nagroda pocieszenia. Samotność to stukot obcasów, gdy późnym wieczorem wracając z nie wiadomo skąd do pustego domu, otwieram drzwi, rozbieram się, zapalam wszystkie światła i nastawiam cały czajnik wody na herbatę. A potem zmywam makijaż, spinam grzywkę do góry i czekam.
|
|
 |
|
Rozbierz mnie.
Słowo w słowo.
A zobaczysz, ile noszę
milczenia.
|
|
 |
|
Trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach.
|
|
 |
|
Temu kto Cię nie szuka, nie zależy na Tobie.
Ten kto za Tobą nie tęskni, nie kocha Cię.
Przeznaczenie decyduje o tym kto
pojawia się w Twoim życiu, ale Ty decydujesz
kto w nim zostaje.
Prawda boli tylko raz.
Kłamstwo za każdym razem
kiedy je wspominamy.
Są trzy rzeczy, które przemijają i nie wracają
nigdy więcej : słowa, czas i szanse.
Dlatego też ceń tego kto Cię ceni i nie przywiązuj
dużej wagi do tych, którzy traktują Cię tylko
jako jedną z opcji.
|
|
 |
|
nie zapomnisz, o moich zawsze spalonych naleśnikach, a wyśmienitych drinkach. nie zapomnisz, o moich starych żółtych trampkach, które nosiłam niemalże codziennie. nie zapomnisz, mojego wzrostu - 167 centymetrów, dzięki któremu nie sięgałam Ci nawet do szyi. nie zapomnisz, o moich czerwonych szpilkach i białej sukience, którą założyłam tylko w jedną noc. nie zapomnisz, o układzie koronek na moim staniku, choć widziałeś go przez milisekundę. nie zapomnisz, moich różowych rumieńców. nie zapomnisz, moich szarych oczu. nie zapomnisz, moich czerwonych ust. nie zapomnisz, mojego szerokiego uśmiechu. nie zapomnisz, wiadomości ode mnie po północy. nie zapomnisz, sposobu w jaki Cię całowałam. choćby nie wiem co przysięgam, nie zapomnisz mnie.
|
|
 |
|
mam tylko 17 lat, a mogę dać Ci wykład o życiu. i możesz się śmiać, ale uwierz, sporo byś notował.
|
|
 |
|
każde zakochanie jest nowym doświadczeniem. pokazuje do czego jesteśmy zdolni, na co nas stać i jak potrafimy walczyć o to, na czym nam zależy. dowiadujemy się, jak potrafimy być oddani drugiej osobie i ile bólu potrafimy znieść. ile łez potrafimy przelać, ile nocy nie przespać.
|
|
 |
|
przeraża mnie myśl, że każda decyzja jest jak maleńki kamień spadający na wagę życia. i to los decyduje, gdzie spadnie i która szala pójdzie na dno - szczęścia, czy porażki.
|
|
|
|