 |
Czuję zamęt we wszystkich zmysłach..
|
|
 |
Nie proszę o wiele, tylko mnie Kochaj...
|
|
 |
i płacze patrząc, że przecież jest super jak świat pierdolnie, chcę lecieć w doł brzuchem
|
|
 |
Jesteśmy źli czyli dobrzy, rozumiesz?
Ci dobrzy źli są
bo inaczej zwariujesz
|
|
 |
palisz przeszłość jak kolejny most
|
|
 |
wypierdalaj z mojej bajki zawsze byłeś dla mnie nikim
|
|
 |
kiedyś mogłam wszystko teraz nie wiem co dalej
|
|
 |
on był całym moim światem, ja tylko jego częścią. // Kochaj mnie, nieprzytomnie.
|
|
 |
Nigdy go nie miałam, ale gdy tylko go zabrakło poczułam jak ktoś zabiera mi powietrze zanim zdążę nabrać je do płuc. // Kochaj mnie, nieprzytomnie.
|
|
 |
to wielkie szczęście, mieć przy sobie kogoś, kto codziennie dba o uśmiech na twojej twarzy.
|
|
 |
To właśnie z Nim chcę się budzić, spędzać każdy dzień. Chcę trzymać Go za rękę, patrzeć z nim w gwiazdy, potrzebuję tego uczucia. Potrzebuję Jego. Kocham Go.
|
|
|
|