 |
robię coś złego, ale w tej grze nie ma kompromisów, uwiera sumienie, ale to nie towar, który spuścisz w kiblu
|
|
 |
mój przyjacielu nie mam z tobą o czym gadać dziś, gdy spotykamy się przypadkiem musimy iść, ukrywamy wciąż przed sobą sporo wad, przekroczyliśmy metę nie ma co
wracać na start, nie to że ty czy ja wiemy jedno jest pewne
wina jest niczyja, już się nie spijam i nie dobijam jak na złość
i nie obchodzi mnie czy jeszcze masz tam coś, mój
przyjacielu zakończyło się to wszystko, chodź chciałam to
naprawić, kilka razy już byłam blisko, chyba lepiej, że jest tak jak
teraz, kiwając sobie na odległość, naciągane siemasz,
ciągle to siedzi we mnie robi w głowie meksyk, ryje mnie
na ostro że aż piszę o tym teksty
|
|
 |
wszystko przeleciało nam przez palce, może tak lepiej, wszystko chyba to przez to
skurwiałe życie, które pokazuje nam że tylko hajs liczy się
|
|
 |
booom, przechylam butle, nie jest wesoło to raczej smutne
|
|
 |
nienawidzę siebie po wódzie i nie chce znać tych, którzy to lubią
|
|
 |
I can not love because I am weak then
|
|
 |
it's just his fault, he taught me how to be a bitch
|
|
 |
te zwykłe chwile, dopiero kiedy przemijają dostrzegamy jakie były niezwykłe.
|
|
 |
|
czasami żałujemy tych kilku niepotrzebnie wypowiedzianych słów. żałujemy swojego zachowania. żałujemy czasu, który minął bezpowrotnie. żałujemy ludzi, których kiedyś odrzuciliśmy. żałujemy, że nie zrobiliśmy nic, by wszystko obecne było inne. żałujemy niektórych spojrzeń, które potrafiły powiedzieć więcej niż słowa. żałujemy miłości, której blizny każdego dnia przysłaniają nam wspomnienia. [ yezoo ]
|
|
 |
nie wiem, co się dzieje. nie ogarniam już. zatrzymałam się na tym, co było 2 lata temu i trwam w tym nadal. nie mogę się obudzić. sen jest twardy. fuck. życie ucieka mi jak piasek przez palce, a ja nie potrafię z tym nic zrobić. potrzebuję Cię. potrzebuję kogoś, kto potrząśnie mną i sprawi, że przejrzę na oczy, że zacznę żyć. oddychać. normalnie funkcjonować. podobno każdy umiera, ale nie każdy żyje. nie chcę by to sprawdziło się w moim przypadku.
|
|
|
|