 |
|
kochała go, pragnęła z całego serca, ale mimo wszystko był sukinsynem, któremu nie należała się nawet odrobinka uczuć.
|
|
 |
|
nie chcę świata bez uczuć.
|
|
 |
|
chcę po prostu, żebyś był mój, tak na każdą sekundę, minutę, godzinę, rok, wiek. tak zawsze, aż do śmierci.
|
|
 |
|
mówimy o marzeniach, tak? ja chcę się zabić.
|
|
 |
|
czego się boję? boję się stracić ludzi, których kocham.
|
|
 |
|
nigdy nie będę w stanie odmówić mu miłości.
|
|
 |
|
frajer, który ma gdzieś uczucia innych ludzi. idiotka, która zakochuję się w debilu, który jej uczucia ma za nic.
|
|
 |
|
nic nie zabija równie doszczętnie niż uczucie tęsknoty, które jest tylko bliskością w oddaleniu.
|
|
 |
|
- cześć, kocham Cię. - powiedziała zdejmując z jego głowy fullcapa. - zostawiam Ci kawałek serca, a to biorę w depozycie bo wiem, że na nic innego względem mnie Cię nie stać.
|
|
 |
|
cieszę się, że byłeś. nie istotne, że Cię nie ma. istotne, że mam przeszłość w którą mogę się przenosić zaraz po zaśnięciu, tuż przed przebudzeniem i w trakcie snu, kiedy panicznie jeżdżę ręką po łóżku prymitywnie Cię szukając zamiast koca, kiedy jest mi zimno.
|
|
|
|