 |
|
wieczorami, kiedy tak leżąc na łóżku myślami krążę ponad wszystkim co przyziemne, wyobrażam sobie Twój uśmiech, jest tak realny jakby wyrwany z kadru i nagle obecny obok. znów patrząc w pusty ekran telefonu, w powiadomieniach widzę Twoje zdjęcie, kolejna nieodebrana wiadomość, nawet ta najkrótsza i niby tak zwyczajna powoduje, że dotychczasową ciemność w mych źrenicach zastępuje blask światła, prawdziwego szczęścia. | endoftime. [stare, for rapoholiiik]
|
|
 |
|
wystarczyłoby jedno słowo - spierdalaj, odczep się, wyjdź z mojego życia... ale Ciebie to przerasta. wolisz bawić się uczuciami innych. jara Cię to, nie? [mowdomniedalej]
|
|
 |
|
pewnie nawet nie wiesz, że przez Ciebie mogę się turlać ze śmiechu po podłodze, a po minucie usiąść i ryczeć, bo jak zwykle musisz trafiać w ten najczulszy punkt. [mowdomniedalej]
|
|
 |
|
Na doła nie polecam wieczornego spaceru po wrocławskim rynku, gdzie dookoła widać same przytulające i całujące się, szczęśliwe pary... [mowdomniedalej]
|
|
 |
|
Zbyt wiele razy słyszałam słowa "naprawimy wszystko". Skoro naprawiMY to dlaczego zostawiasz to w moich rękach? Dlaczego każde moje starania masz głęboko gdzieś? No właśnie. Ja też nie wiem. [mowdomniedalej]
|
|
 |
|
kiedy już się ogarnęłam, przestałam ryczeć, wstałam chcąc przejść dalej, w jednym momencie uświadomiłam sobie, że tak naprawdę nie mam powodu do płaczu. Tak jak wszyscy tam będący, straciłam kogoś dla mnie ważnego, lecz byłam tam z rodziną, miałam z kim porozmawiać, do kogo się przytulić. A Ty stałeś tam sam nad grobem swojej mamy. Twardy chłopak da sobie radę. Ojciec pewnie śpi w domu jak co dzień pijany. Kiedy wyszedłeś z cmentarza słyszałam wszystkie komentarze. "Nie chce mu się stać", "zmęczył się biedaczek". To było wredne. spędziłam z Tobą całe dzieciństwo i wiem, że nie mogłeś już wytrzymać. Chociaż ostatnimi czasy odgrywałeś rolę zbuntowanego dziecka, widziałam jak patrzysz na Jej grób, a od środka wszystko Cię niszczy. ale pamiętaj, że jak jeszcze raz zrobisz cokolwiek, żeby do niej dołączyć, pojadę do Ciebie, nakopię Ci do dupy i nie zostawię Cię nawet na sekundę, bo moje dzieciństwo dzięki Tobie było zbyt wspaniałe,
żebyś był kolejną osobą, którą mogłabym stracić tak szybko.
|
|
 |
|
Przestań już robić nadzieję. Skończ z tymi komplementami. Nie mów do mnie więcej "skarbie". Wystarczy, jeśli powiesz wprost, że przeszkadzam Ci w życiu. [mówdomniedalej]
|
|
 |
|
Chciałabym wiedzieć na czym stoję. Ale po co? Przecież fajną zabawą jest pisanie do mnie, a następnie olewanie po kilkunastu minutach, prawda? ; )
|
|
 |
|
Zawsze denerwowałam się na przyjaciółkę, kiedy pokazywała mi godziny typu "21:21". Jednak bardziej zabolała wiadomość właśnie od Ciebie o treści "11:11".
|
|
 |
|
Za wcześnie na za późno ; )
|
|
 |
|
za dużo myślę, za mało robię, za dużo wiem, za mało rozumiem
|
|
 |
|
a w tej Twojej nieodwzajemnionej miłości czuję się jak więzień, który dostał dożywocie. [ yezoo ]
|
|
|
|