 |
|
Czasem myślę co by było gdyby. Gdybyśmy wtedy się nie spotkali, zapewne nie byłoby tylu wylanych przeze mnie łez, tylu nieprzespanych nocy i tylu wyimaginowanych w mojej głowie historii. Pewnie byłabym teraz weselsza, być może przytulałabym kogoś zupełnie innego. Nie żałuję, że Cię spotkałam. Żałuję, że Cię pokochałam.
|
|
 |
|
uśmiecham się do ekranu komórki przy każdej wiadomości od niego. masuję dłońmi kark i piję kolejny łyk wody, z ulgą, że to w końcu coś bez procentów. jutro coś zmienię. wstanę wcześniej, posprzątam, wezmę prysznic, wypiję kawę, ogarnę uczucia. teraz? zwiążę tylko włosy w kucyk, wsuwając się pod kołdrę. słuchając odgłosów nocy będę mamrotać pod nosem prośby, by to wszystko znów nie skończyło się tak, jak wtedy.
|
|
s17 dodał komentarz: do wpisu |
9 sierpnia 2012 |
 |
przeszłość wraca by skręcić Ci kark.
|
|
 |
prawdopodobnie? straciłam sens, a wraz z nim straciłam chęć do życia, do tej monotonności, której przeważająca część to teren bólu, nie bólu głowy czy żołądka, bo to nic takiego, a ból serca. wewnętrzny ścisk, kłucie jakby wbijano Ci kolejny tysiąc tępych ostrzy. wiesz, czasami naprawdę nie wiem czego jeszcze mogę spodziewać się od życia, co jeszcze mnie czeka, i jedyne nad czym się zastanawiam, to to czy chcę w ogóle się tego dowiedzieć, czy chcę przeżyć przyszłość. / endoftime.
|
|
 |
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła jego promieni, ani tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
 |
Bywało, że serce było jedynie marginesem, tym nic nie znaczącym, potrzebnym by zapisać zaledwie parę wątków, których równie dobrze mogłoby zupełnie tam nie być. Uczucia? Sterta kurzu, syf gromadzący się gdzieś pomiędzy, nigdy nie uważałam, że potrafię im podołać, nigdy też nie dzieliłam się nimi, bo nadzwyczajnie nie było po co. A szczęście? To parę reguł, sprostowań w życiu, bez terminowej definicji, bez zaprzeczeń i skrupułów, dziś go nie ma, bo szczęściem był On. / Endoftime.
|
|
 |
Mam Ci powiedzieć co czuje ? Czuje sie fatalnie, wstaje rano z myślą że może to był tylko sen że już nie ma nas, ale rozglądam się po pokoju Ciebie już nie ma , jestem tylko ja i twoja koszulka którą kiedyś zostawiłaś u mnie, jeszcze czuć twój zapach, łza ciągle ciśnie się do oczu gdy pomyślę że teraz on ma Cię na własność może przytulać całować twoje słodkie różowe usta, trzymać za rękę oglądać twój piękny uśmiech, a mi zostało jedynie po Tobie wspomnienie i twoja niebieska bluzka./jnds
|
|
 |
Moje życie moja sprawa , ale bez twojej obecności to już nie to samo./jnds
|
|
 |
Jakoś sobie radze bez Ciebie, nie no skąd nie zacząłem znowu palić i jarać nie myśl tak nawet./jnds
|
|
 |
Tęsknota niszczy mi serce ./jnds
|
|
|
|