 |
|
Nagle upadam zbyt nisko
by mogła sięgnąć mnie jakakolwiek ręka.
|
|
 |
|
Piękne słowo to takie,
które nie musi się wydobyć z ust byśmy je znali.
|
|
 |
|
Najbardziej boli,
gdy przestaje kochać ten,
co kochać miał na zawsze.
|
|
 |
|
Tylko nocami zmysły są bardziej czułe,
tylko nocami uczucia są intensywniejsze
i tylko nocami nie możesz znaleźć sobie
zajęcia by nie myśleć.
|
|
 |
|
Cofnijmy złe słowa i smutne spojrzenia.
wróćmy do dni, gdy pytałeś
o moje imię i dzień urodzin.
pokochajmy się znów,
tym razem prawdziwie.
|
|
 |
|
Chodzi mi o to, że nigdy nie można sobie powiedzieć, że nie można czegoś osiągnąć. Bo to niszczy w nas pewną cząstkę, która w jakimś stopniu jest odpowiedzialna za poczucie Twojego szczęścia. Nawet, kiedy coś jest trudne wmawiaj sobie, że dasz radę, bo kto inny, jak nie Ty?
|
|
 |
|
Gdybyś mógł czytać w moich myślach, uwierz,
po 5 sekundach byłbyś we łzach.
|
|
 |
|
W tym wszystkim chodzi o to,
by mówić co się czuje,
a nie to co chce się powiedzieć.
|
|
 |
|
mógłbym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni, bo sam stwórca mógłby się zarumienić.
|
|
 |
|
weź spierdalaj. tlen marnujesz.
|
|
 |
|
leżałam w bezruchu na zimnej marmurowej podłodze, uderzenia serca były coraz wolniejsze, coraz mniej słyszalne. jestem pewna, że tętno byłoby już trudno wyczuć. powieki opadały, zamykając mój świat, zakrywając nasiąknięte łzami brązowe tęczówki. jakiś głos szeptał, że to co było między nami, naprawdę nie miało przyszłości. cieszyłam się, wiedziałam, że to już ostatnie chwile bólu. zamknęłam oczy, zasnęłam, już nigdy nie zachwycisz mnie fałszem sączonym z twoich ust. / rap_jest_jeden
|
|
 |
|
największą jej wadą było to, że żyła złudzeniami, w swojej wyobraźni tworzyła nierealne historie, myślami była z nim w miejscach, w których zawsze pragnęła się znaleźć. jej wyobraźnia była idealnie poukładana, szkoda tylko, że życie w jednym momencie po prostu się rozsypało. / rap_jest_jeden
|
|
|
|