 |
Nie szanuję Cię.Brzydzę się Tobą.Jednak nie znam Cię,w ogóle Cię nie znam.To boli.Ale dam radę.Poczekam na tego jedynego.Nie wiem co będzie dalej.Czas pokaże . Jeśli wrócisz ucieszę się. Ale nie wiem jeszcze nic,nie mogę być niczego pewna.W końcu może być za późno. Więc radzę Ci się spieszyć.
|
|
 |
Widzisz to.Powoli mnie tracisz. Co raz mniej myślę o Tobie. Z dnia na dzień chcę mieć z Tobą co raz mniej wspólnego.Boli? Ma boleć. Patrz i cierp.Albo zrób coś wreszcie,ratuj to,co jeszcze nam zostało.
|
|
 |
-Na co masz ochotę? -Na sex! -hahaha, jakiś czworokącik maybe ? -Zależy z kim? -M&m -AAA! m nago.. nie chce umierać tak młodo -No dobra lampkę zgasimy, okulary kurwa założysz, albo on rozbierze się tylko od pasa w dół ; D -Musi mieć jeszcze torbę na głowie! -No chyba ty! Jemu Twój widok nie będzie przeszkadzał. -No ja wiem! patrzenie na mnie to sama przyjemność ; D -Okej, zawiąże mu bandane na oczach albo bd patrzył tylko na mnie (i M) Gey party -Nie! Ok lubię pedałków, są tacy słodcy; * -; O Ok, no w końcu sama bi. - To podnieca facetów // Nasze popierdolone rozmowy < 3
|
|
 |
Mimo tego,że wszystko się popsuło,wyznałam mu miłość ,czego teraz bardzo żałuję, po kilku miesiącach oznajmił,że potrzebuje czasu,potem że nie wierzy w miłość,jest świetnie.Jest tak jak było na samym początku.Teraz przestałam się starać.Znów,to on się stara.A ja go olewam.Gram niedostępną.Udaję,że jestem obrażona.On stale pyta czy tak jest,a ja odpowiadam,że nie.Teraz to on chce się spotykać.Po prostu,boi się ,że mnie straci.Kocham Go,ale nie dam tego po sobie poznać.Nie ch pocierpi,postawi się w mojej sytuacji.zazna tego co ja kiedyś,przez niego.'
|
|
 |
Anglia ♥ Tu jest absolutnie cudownie :) Tęsknię za wszsystkimi,za Nim również.Ale cieszę się ,bo po powrocie mam się z Nim spotkać. Czy mogłoby być lepiej?
|
|
 |
Jutro do Anglii.Za tydzień wracam.Dzięki za dzisiejsze ognisko,kocham Was wszystkich :D Kocham życie ,kurwa! A Ty Marek,żałuj,nie wiesz co tracisz :P
|
|
 |
Dam radę.Będę czerpać z życia garściami.Żyć chwilą,nie będę planować przyszłości.Bo w ciągu jednej sekundy wszystko co mam i mogę mieć,to czego pragnę może się zmienić. Tylko jedna rzecz będzie taka sama.Moje uczucie do Ciebie.
|
|
 |
Zobaczysz,już niedługo zrozumiesz co możesz stracić i będziesz się o mnie starał.Nie martw się,czekam dalej.
|
|
 |
"Anka,ale on powiedział mi,że nie wierzy w miłość." - Tak? To dlaczego nie raz mówił,że mnie kocha?
|
|
 |
Dziś przypadkiem na siebie wpadliśmy.Kilka dni temu stwierdziłam,że kończę z Tobą,bo nie daję rady tak żyć.Ja właściwie w ogóle nie żyję.Przeszedłeś obok mnie.Spojrzałam na Ciebie zimno,bez uczucia.Podszedłeś z uśmiechem i się przywitałeś.Ja tylko Cię zmierzyłam.Wtedy zauważyłeś,że coś jest nie tak.Ta sytuacja i mój opis "Pierdolę to wszystko",który ustawiłam 3 dni temu dał Ci do myślenia.Zauważyłeś,że mimo tego,że Cię kocham,możesz mnie stracić.Zacząłeś pisać,pytać,czy nie jestem o coś zła,nawet chciałeś się spotkać jutro,przed moich wyjazdem.Zaczynasz się starać,tak jak kiedyś.Teraz role znów się odwróciły.Teraz ja będę Cię zlewać i być obojętna,ranić Cię,a Ty się staraj,Nie myśl,że masz mnie w garści.
|
|
 |
"Ogóreczku,ej,nie obrażaj się,proszę.Dziś wyjeżdżasz,nie możesz się teraz obrazić.Cukiereczku,ananasku,pomidorku." - wtedy poczułam się jak kiedyś.Szkoda,że tylko na parę sekund.
|
|
 |
Spotkaliśmy się w dzień mojego wyjazdu.Rozmawialiśmy jakby nigdy nic.Jednak najgorsze było pożegnanie.Mieliśmy nie widzieć się ledwo dwa tygodnie,a ja czułam ,że rozstajemy się na zawsze.Dałeś mi buziaka w policzek.Ale ja ,mimowolnie,odruchowo,bez namysłu rzuciłam Ci się na szyję. " Będę za Tobą tęsknić".Pocałowałam Cię mocno w policzek."Ja też będę tęsknił." - "Nie kłam,nie będziesz." - "Będę." I odeszłam.Widziałam ,że obracałeś się co chwilę,żeby zobaczyć jak odchodzę.Więc nie kłamałeś?
|
|
|
|