Dziś przypadkiem na siebie wpadliśmy.Kilka dni temu stwierdziłam,że kończę z Tobą,bo nie daję rady tak żyć.Ja właściwie w ogóle nie żyję.Przeszedłeś obok mnie.Spojrzałam na Ciebie zimno,bez uczucia.Podszedłeś z uśmiechem i się przywitałeś.Ja tylko Cię zmierzyłam.Wtedy zauważyłeś,że coś jest nie tak.Ta sytuacja i mój opis "Pierdolę to wszystko",który ustawiłam 3 dni temu dał Ci do myślenia.Zauważyłeś,że mimo tego,że Cię kocham,możesz mnie stracić.Zacząłeś pisać,pytać,czy nie jestem o coś zła,nawet chciałeś się spotkać jutro,przed moich wyjazdem.Zaczynasz się starać,tak jak kiedyś.Teraz role znów się odwróciły.Teraz ja będę Cię zlewać i być obojętna,ranić Cię,a Ty się staraj,Nie myśl,że masz mnie w garści.
|