głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youmetogether

Życiowe puzzle  bez pomocniczego obrazka.

monalopez dodano: 7 stycznia 2014

Życiowe puzzle, bez pomocniczego obrazka.

Przecież nie powiem Ci że mi zależy. Przecież nie mogę.

monalopez dodano: 7 stycznia 2014

Przecież nie powiem Ci,że mi zależy. Przecież nie mogę.

I widziałam te iskierki w tym spojrzeniu.

monalopez dodano: 7 stycznia 2014

I widziałam te iskierki w tym spojrzeniu.

 Tak po prostu odszedł?   Nie kurwa  z efektami specjalnymi.

monalopez dodano: 7 stycznia 2014

-Tak po prostu odszedł? -Nie kurwa, z efektami specjalnymi.

Ja pierdolę czemu mi to robisz kiedy kocham Cię?

monalopez dodano: 7 stycznia 2014

Ja pierdolę czemu mi to robisz kiedy kocham Cię?

Mały wielki powrót.

monalopez dodano: 7 stycznia 2014

Mały wielki powrót.

Poczekaj  jeszcze chwilę poczekaj  a zaraz wsiądę w samochód i pojadę wprost do Ciebie. Znów pokonam tych kilkadziesiąt kilometrów   trasą  którą ciągle znam na pamięć pomimo upływającego czasu. Jeszcze moment zaczekaj  a będę u Ciebie i nie bój się spojrzeć w moje oczy kiedy otworzysz mi drzwi i nie bój się uśmiechnąć  bo ja tylko na to czekam. Wiem  że będziesz zdziwiony  bo chyba jestem ostatnią osobą  której się teraz u siebie spodziewasz  ale ja już dłużej nie mogę funkcjonować bez Twojego dotyku. Wiem  że to wszystko jest trudne  bo oboje tak cholernie boimy się kolejnej porażki i chyba ciągle nie jesteśmy gotowi  aby znów być razem  to pozwól  że zostanę przynajmniej na moment. Spędźmy tą jedną noc na rozmowach  na milczeniu  na oglądaniu seriali. Pozwól mi poczuć się jak dawniej  chociaż przez krótką chwilę. Dodaj mi sił  bo ja nie wiem jak żyć. Męczę się  duszę i nie wiem co zrobić ze swoimi myślami. Bez Ciebie po prostu się gubię.    napisana

napisana dodano: 6 stycznia 2014

Poczekaj, jeszcze chwilę poczekaj, a zaraz wsiądę w samochód i pojadę wprost do Ciebie. Znów pokonam tych kilkadziesiąt kilometrów - trasą, którą ciągle znam na pamięć pomimo upływającego czasu. Jeszcze moment zaczekaj, a będę u Ciebie i nie bój się spojrzeć w moje oczy kiedy otworzysz mi drzwi i nie bój się uśmiechnąć, bo ja tylko na to czekam. Wiem, że będziesz zdziwiony, bo chyba jestem ostatnią osobą, której się teraz u siebie spodziewasz, ale ja już dłużej nie mogę funkcjonować bez Twojego dotyku. Wiem, że to wszystko jest trudne, bo oboje tak cholernie boimy się kolejnej porażki i chyba ciągle nie jesteśmy gotowi, aby znów być razem, to pozwól, że zostanę przynajmniej na moment. Spędźmy tą jedną noc na rozmowach, na milczeniu, na oglądaniu seriali. Pozwól mi poczuć się jak dawniej, chociaż przez krótką chwilę. Dodaj mi sił, bo ja nie wiem jak żyć. Męczę się, duszę i nie wiem co zrobić ze swoimi myślami. Bez Ciebie po prostu się gubię. / napisana

Znowu jest jak kiedyś. Znów mam ciężką noc za sobą  boli mnie głowa i znów było kilku facetów  którzy chcieli zabrać mnie ze sobą do domu  wiesz? Ale ja nigdzie nie poszłam  siedziałam tam i czekałam na Ciebie. Patrzyłam jak inni się bawią i piłam sama drinki. Szłam przez parkiet i pociągałam za sobą głodny wzrok mężczyzn  ale to nie miało dla mnie znaczenia. Szukałam tylko Ciebie  nikt inny się nie liczył  nikogo nie zauważałam. Ale Ciebie nie było  kręciło mi się w głowie  wiesz? Znów jest źle  bo nie wiem gdzie jesteś i kurwa boli mnie głowa  a serce promieniuje cierpieniem. I proszę Cię wróć  wróć  bo ja się wykończę. Nie daję rady bez Ciebie i znów spadam na dno  a przecież dopiero się z niego wydostałam.    napisana

napisana dodano: 5 stycznia 2014

Znowu jest jak kiedyś. Znów mam ciężką noc za sobą, boli mnie głowa i znów było kilku facetów, którzy chcieli zabrać mnie ze sobą do domu, wiesz? Ale ja nigdzie nie poszłam, siedziałam tam i czekałam na Ciebie. Patrzyłam jak inni się bawią i piłam sama drinki. Szłam przez parkiet i pociągałam za sobą głodny wzrok mężczyzn, ale to nie miało dla mnie znaczenia. Szukałam tylko Ciebie, nikt inny się nie liczył, nikogo nie zauważałam. Ale Ciebie nie było, kręciło mi się w głowie, wiesz? Znów jest źle, bo nie wiem gdzie jesteś i kurwa boli mnie głowa, a serce promieniuje cierpieniem. I proszę Cię wróć, wróć, bo ja się wykończę. Nie daję rady bez Ciebie i znów spadam na dno, a przecież dopiero się z niego wydostałam. / napisana

moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 4 stycznia 2014
Oczywiście  wiele razy chciałam o Tobie zapomnieć i zacząć nowe  odrębne życie. Próbowałam zająć głowę innymi zajęciami  a nawet innymi mężczyznami. Schowałam wszystkie nasze pamiątki. Starałam się o Tobie nie myśleć  urwałam nasz kontakt. Próbowałam Cię przekreślić  znienawidzić. Jednak nie potrafiłam. Nie umiałam wymazać Cię z życia. Chociaż bywały dni kiedy sądziłam  że Ty to przeszłość  to jednak później wracałam do punktu wyjścia. Tak naprawdę nic nie dawało mi szczęścia czy ukojenia. Spokojny sen wcale nie chciał przyjść. Ciągle na pierwszym miejscu byłeś Ty i nie potrafiłam oszukać serca  że jest inaczej. Miłość nie znika z dnia na dzień  nie przemija. Miłość trwa i nie pozwala przestać wierzyć  że jeszcze kiedyś wszystko może być dobrze. Więc ja wierzyłam i chyba nadal wierzę.    napisana

napisana dodano: 4 stycznia 2014

Oczywiście, wiele razy chciałam o Tobie zapomnieć i zacząć nowe, odrębne życie. Próbowałam zająć głowę innymi zajęciami, a nawet innymi mężczyznami. Schowałam wszystkie nasze pamiątki. Starałam się o Tobie nie myśleć, urwałam nasz kontakt. Próbowałam Cię przekreślić, znienawidzić. Jednak nie potrafiłam. Nie umiałam wymazać Cię z życia. Chociaż bywały dni kiedy sądziłam, że Ty to przeszłość, to jednak później wracałam do punktu wyjścia. Tak naprawdę nic nie dawało mi szczęścia czy ukojenia. Spokojny sen wcale nie chciał przyjść. Ciągle na pierwszym miejscu byłeś Ty i nie potrafiłam oszukać serca, że jest inaczej. Miłość nie znika z dnia na dzień, nie przemija. Miłość trwa i nie pozwala przestać wierzyć, że jeszcze kiedyś wszystko może być dobrze. Więc ja wierzyłam i chyba nadal wierzę. / napisana

Pewnie nawet nie wiesz  że zaczęły wypadać mi włosy  że przestałam jeść. Pewnie nawet nie przypuszczasz  że tęsknota wykańczała mnie do takiego stopnia  że nie byłam w stanie spotykać się ze znajomymi i ciągle tylko siedziałam sama w domu. Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak źle się czułam  jak cierpiałam i ile nocy przepłakałam. Nie możesz tego wiedzieć  bo nie było Cię przy mnie. Ty wolałeś odejść bez pożegnania  bez tłumaczenia. Tak było Ci najłatwiej  a ja musiałam radzić sobie sama. Moje uczucia się dla Ciebie nie liczyły  najważniejsze były tylko Twoje problemy  nie ja. Cholerne uczucie  gdy osoba którą kochasz nie liczy się z tym  co czujesz  wiesz?    napisana

napisana dodano: 3 stycznia 2014

Pewnie nawet nie wiesz, że zaczęły wypadać mi włosy, że przestałam jeść. Pewnie nawet nie przypuszczasz, że tęsknota wykańczała mnie do takiego stopnia, że nie byłam w stanie spotykać się ze znajomymi i ciągle tylko siedziałam sama w domu. Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak źle się czułam, jak cierpiałam i ile nocy przepłakałam. Nie możesz tego wiedzieć, bo nie było Cię przy mnie. Ty wolałeś odejść bez pożegnania, bez tłumaczenia. Tak było Ci najłatwiej, a ja musiałam radzić sobie sama. Moje uczucia się dla Ciebie nie liczyły, najważniejsze były tylko Twoje problemy, nie ja. Cholerne uczucie, gdy osoba którą kochasz nie liczy się z tym, co czujesz, wiesz? / napisana

Wiesz ile razy chciałam się poddać? Chciałam się poddać każdego dnia kiedy nie miałam sił wstać z łóżka. Kiedy budzik dzwonił po raz piąty  a ja dalej leżałam w łóżku ze wzrokiem tępo wbitym w sufit. Czułam wtedy  że moje siły się skończyły  że nie dam rady kolejny dzień utwierdzać wszystkich w przekonaniu  że jestem szczęśliwa  a moje cierpienie od dawna jest schowane gdzieś tam głęboko. Miałam dosyć otaczającej mnie rzeczywistości i chciałam dać sobie spokój. Myślałam  że już za wiele  że za długo nie mogę dojść do siebie. Ale wiesz co nie pozwalało mi się poddać? Wiesz co sprawiało  że jednak wstawałam z tego pieprzonego łóżka i dalej udawałam szczęśliwą? Ty. Tak  Ty. Mimo tego  że przez Ciebie wylądowałam w tym dołku  że przez Ciebie cierpiałam  Ty byłeś powodem dla którego mówiłam sobie 'jeszcze dziś powalczę'. To ta świadomość  że przecież jeszcze kiedyś możemy się spotkać  że jeszcze zobaczę Twój uśmiech dodawała mi siły. Właśnie dlatego nie mogłam zrezygnować z życia.  napisana

napisana dodano: 2 stycznia 2014

Wiesz ile razy chciałam się poddać? Chciałam się poddać każdego dnia kiedy nie miałam sił wstać z łóżka. Kiedy budzik dzwonił po raz piąty, a ja dalej leżałam w łóżku ze wzrokiem tępo wbitym w sufit. Czułam wtedy, że moje siły się skończyły, że nie dam rady kolejny dzień utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że jestem szczęśliwa, a moje cierpienie od dawna jest schowane gdzieś tam głęboko. Miałam dosyć otaczającej mnie rzeczywistości i chciałam dać sobie spokój. Myślałam, że już za wiele, że za długo nie mogę dojść do siebie. Ale wiesz co nie pozwalało mi się poddać? Wiesz co sprawiało, że jednak wstawałam z tego pieprzonego łóżka i dalej udawałam szczęśliwą? Ty. Tak, Ty. Mimo tego, że przez Ciebie wylądowałam w tym dołku, że przez Ciebie cierpiałam, Ty byłeś powodem dla którego mówiłam sobie 'jeszcze dziś powalczę'. To ta świadomość, że przecież jeszcze kiedyś możemy się spotkać, że jeszcze zobaczę Twój uśmiech dodawała mi siły. Właśnie dlatego nie mogłam zrezygnować z życia. /napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć