 |
Tworzymy w głowach własne scenariusze, by choć na chwilę poczuć się tak, jak naprawdę tego pragniemy.
|
|
 |
Czasem mam dość tego, że panikuje bez powodu, od razu przeczuwam najgorsze. A potem się okazuje, że wcale nie jest tak źle, że jest dobrze
|
|
 |
To dobry czas, żeby pomyśleć o wszystkim, co się zdarzyło w tym roku i o tym, co być może zdarzy się w przyszłym. Wyciągnąć wnioski z tego, co było i zrobić plany na to, co będzie. Bo przecież wszystko zaczyna się w wyobraźni. Każdy wielki projekt ma swój początek w jednej dobrej, ciepłej myśli, która rozgrzewa Cię od środka.
|
|
 |
Pamiętaj, za nic w świecie nie oddawaj osoby, na której widok mocniej bije serce.
|
|
 |
On i papierosy. Dwa najpiękniejsze uzależnienia.
|
|
 |
Każda walka ma swój koniec. Czasami ty też musisz przestać walczyć. Nie z powodu dumy, lecz z szacunku do samej siebie. Niech teraz ktoś zawalczy o Ciebie. Przestań być dla kogoś. Zacznij być dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś
|
|
 |
nawet gdy byłaś tu ze mną w niedzielę, i tak nie mogłaś przywyknąć, że gubię swą pewność siebie w ten dzień i potrzebuję Cię blisko mieć
|
|
 |
cokolwiek jeszcze wczoraj miało sens dziś go traci
|
|
 |
w którymś z pobliskich hoteli wcisnę Twoją twarz w pościel tak mocno, by makijaż odcisnął tam Twój portret
|
|
 |
W zasadzie niewiele nas łączy, dlaczego coś miałoby dzielić?
|
|
 |
Ostatnie dni powinny doprowadzić mnie do rozsypki. Co chwilę dowiadywałam się lepszej nowiny o osobach, na których mi wcześniej bardzo zalezało. Ale jestem naprawdę z siebie dumna, nie uroiłam ani jednej łzy. Bo jak można rozpaczać za przeszłością, która nie wpływa na obecną teraźniejszość? Jak można tęsknić za kimś, dla kogo nigdy nie byłaś ważna? No jak?
|
|
 |
Rok 2015? Nawet nie macie pojęcia, ile określeń nasuwa mi się w głowie.. Jedno z najtrafniejszych to zjebany. Od początku do samego końca. Nic nie szło po mojej myśli, wszystko się sypało w ciągu paru sekund. Ciągłe marnowanie czasu na osoby, dla których nic nie znaczyłaś, ale Ty jak idiotka czekałaś na jedną wiadomość. Najgorsze 365 dni w moim życiu. Zdaję sobie sprawę, że to nie jedyny taki rok spieprzony przede mną, jednakże jak na razie ten wygrał w beznadziejności. Nie chcę, by w tym nowym było idealnie, tylko troszkę lepiej niż w poprzednim. Mniej łez, rozczarowań i niezręcznych sytuacji. Niczego więcej nie chcę.
|
|
|
|