![Kiedyś tęskniłam dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością za drugą osobą za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością której smak wydawało mi się że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to aby tak delikatne ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się że za kimś tęsknie bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką która nie widzi nic poza swoją przyszłością która względnie przestała dla niej istnieć.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Kiedyś tęskniłam, dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością, za drugą osobą, za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością, której smak wydawało mi się, że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy, że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam, że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia, że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów, aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to, aby tak delikatne, ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się, że za kimś tęsknie, bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką, która nie widzi nic poza swoją przyszłością, która względnie przestała dla niej istnieć.
|
|
![I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się że mam szansę się podnieść i odbić od dna w którym utknęłam jakiś czas temu ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność której zaczyna mi brakować. Czuję się jak więzień własnego ciała. Mam odczucie że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam że mam serce z kamienia ale ludzie twierdzili że wcale tak nie jest że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka który z pozoru nie zasługuje na cierpienie bo ma go już ponad stan ale czy w tamtej chwili czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się, że mam szansę się podnieść i odbić od dna, w którym utknęłam jakiś czas temu, ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność, której zaczyna mi brakować. Czuję się, jak więzień własnego ciała. Mam odczucie, że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć, a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam, że mam serce z kamienia, ale ludzie twierdzili, że wcale tak nie jest, że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia, i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka, który z pozoru nie zasługuje na cierpienie, bo ma go już ponad stan, ale czy w tamtej chwili, czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?
|
|
![II. Czy Jego słowa przepraszam mają załagodzić całą sytuację czy właśnie jedno przepraszam ma sprawić że zapomnę o całym bólu i że zacznę udawać że jestem z nim naprawdę szczęśliwa? Co jeśli ja nie chcę już więcej udawać? A co jeśli ja nie czuję się na siłach aby tworzyć związek z niczego? A co jeśli moje serce nie umie kochać a każde zbliżenie dusz jest wyłącznie zauroczeniem które przemija po upływie tygodni? Czy lepiej abym udawała że jest dobrze czy może lepiej postawić życie na jedną kartę i wybrać samotność? Nie szukam odpowiedzi na pytania które wymieniłam bo znalazłam odpowiedź już dawno. Musiałam tylko zrozumieć że moje wnętrze jest toksyczną trucizną która zatruje każdą życiową relację z drugim człowiekiem. Lodu z mojego serca nie da się roztopić. Nie da się również zbić kamienia w którym jest zatopione moje serce.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
II. Czy Jego słowa przepraszam mają załagodzić całą sytuację, czy właśnie jedno przepraszam ma sprawić, że zapomnę o całym bólu, i że zacznę udawać, że jestem z nim naprawdę szczęśliwa? Co jeśli ja nie chcę już więcej udawać? A co jeśli ja nie czuję się na siłach, aby tworzyć związek z niczego? A co jeśli moje serce nie umie kochać, a każde zbliżenie dusz jest wyłącznie zauroczeniem, które przemija po upływie tygodni? Czy lepiej, abym udawała, że jest dobrze czy może lepiej postawić życie na jedną kartę i wybrać samotność? Nie szukam odpowiedzi na pytania, które wymieniłam, bo znalazłam odpowiedź już dawno. Musiałam tylko zrozumieć, że moje wnętrze jest toksyczną trucizną, która zatruje każdą życiową relację z drugim człowiekiem. Lodu z mojego serca nie da się roztopić. Nie da się również zbić kamienia, w którym jest zatopione moje serce.
|
|
![Nikt nie zaglądał w moje oczy głębiej niż Ty. Miałam wrażenie że dotykasz mojej duszy głaszczesz moje serce jesteś bliżej niż ktokolwiek. Lubiłam to jak przenikałeś moją głębie jak rozbierałeś mnie kawałek po kawałku cząstka po cząstce. Stopniowo oddawałam Ci się cała ja chciałam być tylko Twoja już na zawsze. Nie było miejsca na moim ciele które nie wołałoby o Ciebie. To Ty stałeś się panem mojego świata a mi zupełnie to nie przeszkadzało to Ciebie pragnęłam najbardziej Twojego uśmiechu dotyku Twojej czułości. Miałeś wszystko czego potrzebowałam... wszystko oprócz uczuć do mnie. Raniłeś mnie równocześnie dając mi powody do radości byłeś moją ulubioną zagadką chociaż tak bardzo bolesną. Dlatego czasem jeszcze za Tobą tęsknię i wołam Cię w snach. Jednak błagam nie przychodź już do mnie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Nikt nie zaglądał w moje oczy głębiej niż Ty. Miałam wrażenie, że dotykasz mojej duszy, głaszczesz moje serce, jesteś bliżej niż ktokolwiek. Lubiłam to jak przenikałeś moją głębie, jak rozbierałeś mnie kawałek po kawałku, cząstka po cząstce. Stopniowo oddawałam Ci się cała, ja chciałam być tylko Twoja już na zawsze. Nie było miejsca na moim ciele, które nie wołałoby o Ciebie. To Ty stałeś się panem mojego świata, a mi zupełnie to nie przeszkadzało, to Ciebie pragnęłam najbardziej, Twojego uśmiechu, dotyku, Twojej czułości. Miałeś wszystko czego potrzebowałam... wszystko oprócz uczuć do mnie. Raniłeś mnie równocześnie dając mi powody do radości, byłeś moją ulubioną zagadką, chociaż tak bardzo bolesną. Dlatego czasem jeszcze za Tobą tęsknię i wołam Cię w snach. Jednak błagam, nie przychodź już do mnie. / napisana
|
|
![Jestem wredną zimną suką. Żmiją jakich mało na tym świecie. Nie szanuję siebie nie wspominając już o braku szacunku względem innych ludzi. Właśnie zakończyłam coś co przynosiło mi dużo uśmiechu na twarzy ale również ból w sercu. Czasami czuję się jak zwykły śmieć bądź jakbym była zabawką w rękach ludzi. Czy zawsze już tak będzie? Czy każdy związek czy każdy facet w moim życiu okaże się toksyczną znajomością gdzie będę czuła się przy kimś jak w klatce?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Jestem wredną, zimną suką. Żmiją jakich mało na tym świecie. Nie szanuję siebie, nie wspominając już o braku szacunku względem innych ludzi. Właśnie zakończyłam coś co przynosiło mi dużo uśmiechu na twarzy, ale również ból w sercu. Czasami czuję się, jak zwykły śmieć bądź jakbym była zabawką w rękach ludzi.
Czy zawsze już tak będzie? Czy każdy związek, czy każdy facet w moim życiu okaże się toksyczną znajomością, gdzie będę czuła się przy kimś, jak w klatce?
|
|
![Mój świat legł w gruzach wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem że często kogoś ranię. Mam świadomość że ból i cierpienie przynoszę tym osobą które nie mają prawa cierpieć które nie powinny cierpieć ale co mam zrobić jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę która jest tą najgorszą znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Mój świat legł w gruzach, wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób, uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem, że często kogoś ranię. Mam świadomość, że ból i cierpienie przynoszę tym osobą, które nie mają prawa cierpieć, które nie powinny cierpieć, ale co mam zrobić, jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie, jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa, a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę, która jest tą najgorszą, znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból, każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym - nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić, jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.
|
|
![Poświęciłam dla niego swoje życie. Tak ja zrezygnowałam z wszystkiego bo swoim odejściem zabrał mi wszelkie siły odebrał motywację do dalszego działania. Stałam się zupełnie inną osobą nie chciałam dążyć do lepszego ciągle kręciłam się w kółko mając nadzieję że znów wyląduje na drodze która połączy mnie właśnie z nim. Byłam naiwną zagubioną dziewczynką która chciała tylko być kochana. Tylko a w rezultacie wiele zapłaciłam za kilka chwil radości i bardzo długo odbudowywałam swój świat. Nie miałam tego szczęścia nie pokochałam ze wzajemnością ja od zawsze byłam wystawiana na próby na cierpienie od zawsze dostawałam po tyłku. Dziś jestem silniejsza ale blizn na sercu nie wymaże nikt. Nie zapomnę o tym jak cierpiałam nigdy się tego nie pozbędę już zawsze będę skrzywdzona. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Poświęciłam dla niego swoje życie. Tak, ja zrezygnowałam z wszystkiego, bo swoim odejściem zabrał mi wszelkie siły, odebrał motywację do dalszego działania. Stałam się zupełnie inną osobą, nie chciałam dążyć do lepszego, ciągle kręciłam się w kółko mając nadzieję, że znów wyląduje na drodze, która połączy mnie właśnie z nim. Byłam naiwną, zagubioną dziewczynką, która chciała tylko być kochana. Tylko, a w rezultacie wiele zapłaciłam za kilka chwil radości i bardzo długo odbudowywałam swój świat. Nie miałam tego szczęścia, nie pokochałam ze wzajemnością, ja od zawsze byłam wystawiana na próby, na cierpienie, od zawsze dostawałam po tyłku. Dziś jestem silniejsza, ale blizn na sercu nie wymaże nikt. Nie zapomnę o tym jak cierpiałam, nigdy się tego nie pozbędę, już zawsze będę skrzywdzona. / napisana
|
|
![Jego czuły dotyk przyprawiał mnie o dreszcze. Chwilę później usłyszałam nie obiecywałem Ci nic więcej . napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Jego czuły dotyk przyprawiał mnie o dreszcze. Chwilę później usłyszałam "nie obiecywałem Ci nic więcej". / napisana
|
|
![Wiem że jesteś kimś kto byłby dla mnie zawsze. Wiem że mogłabym mieć w Twojej osobie wszystko to czego potrzebuje każda dziewczyna. Pewnie mógłbyś mi ofiarować wielką miłość która czasem śni mi się po nocach. Jednak ja ciągle wybieram kogoś kto jest dla mnie na chwilę. Leczę się po nieszczęśliwej miłości krótkimi niewiele znaczącymi przygodami powierzam swoje malutkie uczucia nieodpowiednim osobom. Ja idę pod prąd chociaż mogłabym iść wprost do Ciebie. Mogłabym ale nie potrafię. Nie czekaj więc na mnie zamknij mi wszystkie możliwe drzwi ja i tak wybiorę kogoś kto znowu mnie zrani. Ja jestem kimś kto nie potrafi wybierać prawidłowo kimś kto zawsze źle lokuje swoje serce. I to się nie zmieni a Ty... zasługujesz na kogoś o wiele lepszego. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Wiem, że jesteś kimś kto byłby dla mnie zawsze. Wiem, że mogłabym mieć w Twojej osobie wszystko to czego potrzebuje każda dziewczyna. Pewnie mógłbyś mi ofiarować wielką miłość, która czasem śni mi się po nocach. Jednak ja ciągle wybieram kogoś kto jest dla mnie na chwilę. Leczę się po nieszczęśliwej miłości krótkimi, niewiele znaczącymi przygodami, powierzam swoje malutkie uczucia nieodpowiednim osobom. Ja idę pod prąd, chociaż mogłabym iść wprost do Ciebie. Mogłabym, ale nie potrafię. Nie czekaj więc na mnie, zamknij mi wszystkie możliwe drzwi, ja i tak wybiorę kogoś kto znowu mnie zrani. Ja jestem kimś kto nie potrafi wybierać prawidłowo, kimś kto zawsze źle lokuje swoje serce. I to się nie zmieni, a Ty... zasługujesz na kogoś o wiele lepszego. / napisana
|
|
![I poznając Ciebie nigdy nie sądziłam że aż tak można kogoś pokochać. Nigdy nie sądziłam że można oddać komuś całe serce. Myślałam że to jest prostsze. Bo miało być tak wydawało się na początku. Dzisiaj wiem że kocham Cię choć jeszcze nie dawno zastanawiałam się nad sensem tego co jest między Nami ale wiem już że kocham Cię najmocniej na świecie. I za nic innego nie oddałabym Cie nikomu. Dla mnie? Jesteś najlepszym co mogło mi się przytrafić bo to Ty podnosisz mnie gdy moje skrzydła zapominają jak latać. To Ty jesteś właśnie wtedy gdy znowu tęsknię za tym co było i gdy łzy napełniają się do oczu. I choć nie zawsze jest idealnie to jakoś dajemy radę. Dzięki Tobie bo to Ty ciągniesz mnie przy sobie z myślą że w końcu Nam się uda. I za to Cię kocham że mimo tego co się dzieję Ty wciąż chcesz w tym trwać i chcesz mieć mnie przy sobie. Za to Cię kocham bo jesteś. Dziękuję.](http://files.moblo.pl/0/10/58/av65_105837_beztytulu.png) ![](http://moblo.pl/static/im/plusik_avatar_icon.png) |
|
I poznając Ciebie, nigdy nie sądziłam, że aż tak można kogoś pokochać. Nigdy nie sądziłam, że można oddać komuś całe serce. Myślałam, że to jest prostsze. Bo miało być, tak wydawało się na początku. Dzisiaj wiem, że kocham Cię, choć jeszcze nie dawno, zastanawiałam się nad sensem tego co jest między Nami, ale wiem już, że kocham Cię najmocniej na świecie. I za nic innego nie oddałabym Cie nikomu. - Dla mnie? Jesteś najlepszym co mogło mi się przytrafić, bo to Ty podnosisz mnie, gdy moje skrzydła zapominają jak latać. To Ty jesteś właśnie wtedy, gdy znowu tęsknię za tym co było, i gdy łzy napełniają się do oczu. I choć nie zawsze jest idealnie, to jakoś dajemy radę. Dzięki Tobie, bo to Ty ciągniesz mnie przy sobie, z myślą, że w końcu Nam się uda. I za to Cię kocham, że mimo tego co się dzieję, Ty wciąż chcesz w tym trwać, i chcesz mieć mnie przy sobie. Za to Cię kocham, bo jesteś. Dziękuję.
|
|
|
|