 |
Z minuty na minutę niepewność dręczy mnie coraz bardziej. Tak cholernie boję się tego, że nie będzie tak jak poukładałam sobie w mojej psychice. Czarne dno czyha na Nas za rogiem. Brońmy się, walczmy o tę miłość. nie pozwólmy jej tam spaść. // ejjzluzujsie
|
|
 |
I tak jak świeczka, uczucia kiedyś wygasną. // ejjzluzujsie
|
|
 |
Miłość to skurwiel, prędzej czy później niszczy wszystko, zabija doszczętnie nasze wnętrze. | ejjzluzujsie
|
|
 |
|
kolejny blant, kolejna butelka. Wszystko to by życie stało się piękniejsze
|
|
 |
Ty spójrz mi w oczy, w nich są zapisane lęki,
marzenia, które zbyt wcześnie odpłynęły.
Wszyscy szukamy szczęścia na matce Ziemi
i bez nadziei wierzę, że je znajdziemy. | W Zmowie
|
|
 |
Świadomie lub nie nosisz na krtani sznur | HZD
|
|
 |
Pocałował ją, po czym powiedział że nie potrafi już jej kochać i odszedł. | ejjzluzujsie
|
|
 |
A jak spotkamy się na ulicy? Spojrzymy sobie w oczy i co wtedy? Zawsze potrafiłeś z moich źrenic wyczytać to co czuję, nadal potrafisz? Nie chcę byś ujrzał w nich smutek, rozpacz, żal, wołanie o pomoc i to że wciąż Cię kocham. Nie chcę bo boję się obojętności w Twoich tęczówkach. | ejjzluzujsie
|
|
 |
Cały ten świat bez niego jest tylko pustym echem. | ejjzluzujsie
|
|
 |
Byliśmy krok od nieba. A teraz? Ty jesteś tam, z nią. A ja? siedzę tu w drzwiach balkonowych okryta kocem chroniącym przed chłodnym deszczowym powietrzem. Patrzę jak coraz większe krople deszczu rozbijają się na ulicach. Przede mną miejsce naszego pierwszego pocałunku, tak pamiętam dokładnie, tak wiele wspomnień. Czemu Bóg nie dał Nam szansy, czemu już nigdy nie pójdziemy na wspólny spacer, czemu ot tak osoba którą mieliśmy na co dzień jest zupełnie obca? Byliśmy dla siebie tak ważni, może nadal jesteśmy, może kiedyś odkryjemy się na nowo. | ejjzluzujsie
|
|
 |
Podmuch sztucznego wiatru nie wystarcza, jeżeli coś nie jest szczere prędzej czy później opadnie niczym konfetti. | ejjzluzujsie
|
|
|
|