A jak spotkamy się na ulicy? Spojrzymy sobie w oczy i co wtedy? Zawsze potrafiłeś z moich źrenic wyczytać to co czuję, nadal potrafisz? Nie chcę byś ujrzał w nich smutek, rozpacz, żal, wołanie o pomoc i to że wciąż Cię kocham. Nie chcę bo boję się obojętności w Twoich tęczówkach. | ejjzluzujsie
|