 |
"Później!
Porozmawiam z Tobą później.
Zadzwonię do Ciebie później.
Do zobaczenia później.
Później pójdziemy na spacer.
Później powiem Ci, jak się czuję.
Później dowiesz się, ile dla mnie znaczysz.
Później może Cię pokocham, a może zapomnę.
Zostawiamy wszystko na później i zapominamy, że „później” nie jest nasze!
Że „później” ludzi może już nie być z nami.
Że „później” możemy już ich nie usłyszeć, nie zobaczyć.
Że „później” dzieci nie są już dziećmi, a rodzice są tylko wspomnieniem.
Że „później” dzień zamienia się w noc, noc w bezradność, uśmiech w grymas bólu, a życie we wspomnienie.
„Później” będzie za późno!
Bądź teraz!
~ Sześćdziesiąt Sekund"
|
|
 |
'Przychodzi czas w życiu człowieka, kiedy musi zmierzyć się z czymś tak strasznym, po czym czuje, że nigdy nie będzie taki sam. Tak jakby coś mrocznego opadło, kradnąc każdą drobinę szczęścia, którą kiedykolwiek czułeś, i jedyne, do czego jesteś zdolny, to patrzeć i czuć, wiedząc, że bez względu na to, co w życiu zrobiłeś, nigdy nie będziesz w stanie tego odzyskać.'
|
|
 |
'Czuję się jak więzień. I co z tego, że nie ma krat? Kraty są we mnie, w mojej głowie.'
|
|
 |
'Im bardziej znam świat, tym bardziej jestem rozczarowany i każdego dnia coraz bardziej potwierdzam moją opinię na temat niekonsekwencji charakteru ludzkiego'
|
|
 |
'Przyszłość dręczy nas, przeszłość nas powstrzymuje, teraźniejszość ucieka.'
|
|
 |
'Trzeba sie nauczyć obdarzać nieobecnością tych, którzy nie zrozumieli znaczenia naszej obecności.'
|
|
 |
"Czasami, kiedy ktoś już skończył rozbierać czyjś dom, zostawia jakieś dwa lub trzy patyczki, których nie warto zabierać i jest raczej zadowolony, że ktoś je sobie weźmie, jeśli wiesz, o co mi chodzi..."
|
|
 |
" A ty jak się masz? – spytał Puchatek. / Nie bardzo się mam – odpowiedział Kłapouchy. – Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał"
|
|
 |
"Ludzie przychodzą, odchodzą. Wiemy o tym, ale za każdym razem, gdy się to zdarza jesteśmy zaskoczeni. To jedyna rzecz w naszej egzystencji, której możemy być pewni, ale często łamie nam serce"
|
|
 |
'Nie zawsze trzeba czuć. Czasami nie czuje się nic. Szczególnie wtedy, gdy przez długi czas czuło się za dużo. Wtedy człowiek mimowolnie pozwala sobie na pewien komfort nic-nieczucia. Jakoś dziwnie spokojnie patrzy, jak przepływa jego życie. Zupełnie tak, jakby patrzył przez okno na sąsiada, który podlewa kwiaty. '
|
|
 |
https://youtu.be/xFfJlG7P62E
|
|
 |
Tęsknota to cholernie bolesne doświadczenie.
|
|
|
|