głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxxpaula11xxx

Ja tylko czasami się jeszcze gubię i bezsensownie błądzę. Oddaję swoje życie w ręce zaufanych osób z nadzieją że oni naprowadzą je na właściwy tor. A potem znowu się rozczarowuję  bo nikt już nie potrafi mnie naprawić  bo nikt nie ma czasu na sklejanie mnie kawałek po kawałku  więc uśmiecham się blado i udaję  że to tylko chwilowe zatrucie. Zatrucie życie.  esperer

esperer dodano: 15 listopada 2011

Ja tylko czasami się jeszcze gubię i bezsensownie błądzę. Oddaję swoje życie w ręce zaufanych osób z nadzieją,że oni naprowadzą je na właściwy tor. A potem znowu się rozczarowuję, bo nikt już nie potrafi mnie naprawić, bo nikt nie ma czasu na sklejanie mnie kawałek po kawałku, więc uśmiecham się blado i udaję, że to tylko chwilowe zatrucie. Zatrucie życie. /esperer

Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę  zagryzać do krwi wargi  bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej.  esperer

esperer dodano: 14 listopada 2011

Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej. /esperer

Chcę Cię zrozumieć. Chcę sobie wytłumaczyć  że zraniłeś mnie nie dlatego  że chciałeś  ale musiałeś.  esperer

esperer dodano: 14 listopada 2011

Chcę Cię zrozumieć. Chcę sobie wytłumaczyć, że zraniłeś mnie nie dlatego, że chciałeś, ale musiałeś. /esperer

Racja. Duże dziewczynki nie płaczą. One wyją z bólu  wydzierają duszę z wnętrza  płacz to za mało.  esperer

esperer dodano: 14 listopada 2011

Racja. Duże dziewczynki nie płaczą. One wyją z bólu, wydzierają duszę z wnętrza, płacz to za mało. /esperer

Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia  a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać  nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba  czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. Naiwna idiotka która chciała pobudzić się do życia  a została mocniej wdeptana w ziemię. Dziękuję życie  szczerze Cię nienawidzę.  esperer

esperer dodano: 14 listopada 2011

Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia, a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać, nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba, czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. Naiwna idiotka,która chciała pobudzić się do życia, a została mocniej wdeptana w ziemię. Dziękuję życie, szczerze Cię nienawidzę. /esperer

 Coś tu śmierdzi.   Nie 'coś'. To tylko śmierć  wybacz  ostatnio bardzo się z nią zaprzyjaźniłam.  esperer

esperer dodano: 14 listopada 2011

-Coś tu śmierdzi. - Nie 'coś'. To tylko śmierć, wybacz, ostatnio bardzo się z nią zaprzyjaźniłam. /esperer

Jestem wrakiem. Czasami próbuję oddychać albo uśmiechać się  ale wtedy czuję jak rozpada mi się twarz.  esperer

esperer dodano: 14 listopada 2011

Jestem wrakiem. Czasami próbuję oddychać albo uśmiechać się ,ale wtedy czuję jak rozpada mi się twarz. /esperer

No ale co mam powiedzieć? Że bez niego nie daję rady  że nie chcę? Chcesz naprawdę usłyszeć  że tylko on jest warunkiem mojego szczęścia i nieważne jak bardzo mnie rani?  esperer

esperer dodano: 13 listopada 2011

No,ale co mam powiedzieć? Że bez niego nie daję rady, że nie chcę? Chcesz naprawdę usłyszeć, że tylko on jest warunkiem mojego szczęścia i nieważne jak bardzo mnie rani? /esperer

Drogi Aniele Stróż   skoro nie udało ci się mnie uchronić przed bólem  puszczam Cię wolno od mojej zgniłej duszy. Leć i pilnuj tych których nadzieja dopiero gaśnie których ciało jest jeszcze ciepłe  a oddech równomierny. Leć i strzeż ich. No leć  nie patrz tak! Ja sobie tutaj spokojnie umrę. esperer

esperer dodano: 12 listopada 2011

Drogi Aniele Stróż , skoro nie udało ci się mnie uchronić przed bólem ,puszczam Cię wolno od mojej zgniłej duszy. Leć i pilnuj tych,których nadzieja dopiero gaśnie,których ciało jest jeszcze ciepłe, a oddech równomierny. Leć i strzeż ich. No leć, nie patrz tak! Ja sobie tutaj spokojnie umrę./esperer

Obok łóżka kilka kubków po wypitej herbacie  mnóstwo chusteczek higienicznych i jakieś ubrania niedbale rozrzucone po dywanie. Siedzę jak idiotka w piżamie i próbuję opanować ten paniczny strach że stracę Cię zanim na dobre zyskam.  esperer

esperer dodano: 12 listopada 2011

Obok łóżka kilka kubków po wypitej herbacie, mnóstwo chusteczek higienicznych i jakieś ubrania niedbale rozrzucone po dywanie. Siedzę jak idiotka w piżamie i próbuję opanować ten paniczny strach,że stracę Cię zanim na dobre zyskam. /esperer

Siedzę na łóżku z podkulonymi nogami  a na drugim końcu on. Patrzymy na siebie i cierpimy. Nigdy nie byliśmy dalej  nigdy materac nie był tak szeroki i tak perfekcyjnie dzielący. Więc tak wpatrujemy się w siebie i analizujemy. Pomimo kłótni ciągle jesteśmy razem  pomimo moich scen zazdrości on nadal jest tuż przy mnie chociaż wiem  że w środku go rozkurwia od moich bezpodstawnych fochów. Zbliża się nieśmiało  marszczy pościel i koniuszkiem palca trąca moją dłoń. No ale weź się nie gniewaj już. Wzruszyłam ramionami i wypuściłam głośno powietrze z płuc. Wiesz  że bez Ciebie nie mogę? Chwila ciszy i jego smutny głos. A wiesz  że bez Ciebie nie chcę? A potem atakuję go milionem pocałunków  a znajomi mówią  że jesteśmy pojebani bo kłócimy się niemalże non stop  mówimy  że to koniec   a potem wracamy do siebie z tym samym uczuciem w sercu .  esperer

esperer dodano: 11 listopada 2011

Siedzę na łóżku z podkulonymi nogami, a na drugim końcu on. Patrzymy na siebie i cierpimy. Nigdy nie byliśmy dalej, nigdy materac nie był tak szeroki i tak perfekcyjnie dzielący. Więc tak wpatrujemy się w siebie i analizujemy. Pomimo kłótni ciągle jesteśmy razem, pomimo moich scen zazdrości on nadal jest tuż przy mnie chociaż wiem, że w środku go rozkurwia od moich bezpodstawnych fochów. Zbliża się nieśmiało, marszczy pościel i koniuszkiem palca trąca moją dłoń.-No ale weź się nie gniewaj już.-Wzruszyłam ramionami i wypuściłam głośno powietrze z płuc.-Wiesz, że bez Ciebie nie mogę?-Chwila ciszy i jego smutny głos.-A wiesz, że bez Ciebie nie chcę?-A potem atakuję go milionem pocałunków, a znajomi mówią, że jesteśmy pojebani,bo kłócimy się niemalże non stop, mówimy, że to koniec, a potem wracamy do siebie z tym samym uczuciem w sercu . /esperer

jego 'kocham cię'? Jest jak kaloryczne ciastko na diecie  jak tlen dla tego który nie może złapać oddechu. Jest życiem po prostu.  esperer

esperer dodano: 10 listopada 2011

jego 'kocham cię'? Jest jak kaloryczne ciastko na diecie, jak tlen dla tego,który nie może złapać oddechu. Jest życiem po prostu. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć