 |
|
Te same piosenki, te same bezsenne noce, te same szare dni, te same myśli. — melancolie
|
|
 |
|
Ile dni można przeżyć bez sensu życia ? — melancolie
|
|
 |
|
Nawet gdy zostanie po mnie puste miejsce w pokoju nikt nie zauważy. — melancolie
|
|
 |
|
Jeśli ból to uczucia to jestem nimi przepełniona. — melancolie
|
|
 |
|
mimo, że oboje tak bardzo się od siebie oddaliliśmy, ja nadal go kocham. On także coś do mnie czuję, nie wiem skąd mam tą pewność, a może to tylko moje wyobrażenie, ale po prostu to czułam, widziałam to w tym pieknym spojrzeniu, kiedy patrzył na mnie tymi swoimi niebieskimi oczkami i delikatnym tonem wypowiadał moje imię. Wtedy wiedziałam, że nie jestem mu obojętna. Niestety wszystko zabrnęło za daleko i dziś jest już za późno by cokolwiek naprawić.
|
|
 |
|
Dni bywają krótkie wypełnione beznadziejnością, kiedy noce tak się dłużą i nasuwają tyle zbędnych myśli. — melancolie
|
|
 |
|
Minęły nasze dwa wspólne tygodnie. Fajnie było zobaczyć znów miejsca, w których tak nie dawno byliśmy szczęśliwi. Jednak coś się kończy by coś innego mogło się zacząć. W tym roku patrząc mu w oczy miałam wrażenie, ze jeszcze cos do mnie czuje, widziałam to w tym pięknym spojrzeniu. Ale prawda jest taka, że chyba tylko mi się wydawało. Chyba po prostu chciałam, aby tak było. Spełniłam jednak swoją obietnicę i przez cały okres byłam miła, pokazując, że jestem spoko koleżanką. Na koniec przeprosiłam za te wszystkie lata, za moje dotychczasowe zachowanie i wszystko co uczyniłam źle, on również przeprosił i tym sposobem zakończyliśmy wszystko co było miedzy nami. I choć ja nadal go kocham, wiem, że trzeba z uśmiechem na twarzy zaakceptować to co przygotował los, nawet jesli wiąże się to z ostatecznym pożegnaniem.
|
|
 |
|
Właściwie mogłem umrzeć dzisiaj, nie miałbym za złe światu, czy też otchłaniom piekła-nieba, gdybym został dzisiaj zabrany z tej bezsensownej karuzeli. Mogłem zapić się na śmierć, na przykład. — J.P. Krasnodębski
|
|
 |
|
Czy nie najstraszniejsze, najbardziej bolesne jest żyć nie będąc pewnym, że się żyje? Czyż mam prawo żyć, nie mogąc odpowiedzieć na pytanie: czego pragnę, czego szukam? — Marek Hłasko
|
|
 |
|
Uczucie beznadziejności, zniechęcenia potęgowało się z dnia na dzień. Na to nie było rady, nie pomagała już butelka. — Marek Hłasko
|
|
 |
|
Prawda jest cicha jak śmierć, nikt ci jej nie powie. — Marek Hłasko
|
|
 |
|
Albo zginę, albo zwariuję tak zupełnie namacalnie, albo dam sobie radę z realizowaniem tego, co postanowiłem wczoraj i dziś w nocy. — J.P. Krasnodębski
|
|
|
|