mimo, że oboje tak bardzo się od siebie oddaliliśmy, ja nadal go kocham. On także coś do mnie czuję, nie wiem skąd mam tą pewność, a może to tylko moje wyobrażenie, ale po prostu to czułam, widziałam to w tym pieknym spojrzeniu, kiedy patrzył na mnie tymi swoimi niebieskimi oczkami i delikatnym tonem wypowiadał moje imię. Wtedy wiedziałam, że nie jestem mu obojętna. Niestety wszystko zabrnęło za daleko i dziś jest już za późno by cokolwiek naprawić.
|