 |
|
To tak trochę wkurza, kiedy najbliższa kuzynka robi wszystko co Ty... zakłada konto na każdym portalu i przesyła tam, nie swoje wpisy. Nie wiem, co Ona chce mi uświadomić.. tego, że jest lepsza. ? No spoko, ale w czym.? W tym, że kopiuje czyjeś wpisy .? No skoro tak , no to przegrałam ... no , ale jak można słuchać tej samej muzy jak inni . ? Mimo tego, że jej nie lubisz . ? No pytam się, jak .?! Nie lubię kiedy ktoś mnie naśladuje - zapamiętaj TO ! [ h_m_xd♥]
|
|
|
|
I dzisiaj nie wiem , czy rodzice są, czy kiedykolwiek będę zadowoleni ze swojej córki Jessici, być może i nie. Pewnie by chcieli , abym nigdy nie dokładała im problemów, a jednak... jednak im dokładam, nie chcę tego, ale to się jakoś same wszystko robi ... Od kiedy skończyłam 9 lat, nie usłyszeli z moich ust "Kocham Cię / Was" . Nie potrafię tego powiedzieć, czemu .? A może i dlatego, że za dużo stworzyłam problemów by teraz powiedzieć im "Kocham Was" . ? Może i dlatego, boję się mówić o moich uczuciach... nie wstydzę się, nie na pewno nie . To wszystko przez to, że dokładam im ciągle jakiś problemów, kiedyś od Nich odejdę... będzie mi ich brakowało mimo wszystkiego. Odchodząc od Nich powiem , szczere "Przepraszam" i szczere "Kocham Was" ... ale odejdę mimo tego, że łzy będę się lecieć, zamknę drzwi, wsiądę do swojego auta i odjadę [h_m_xd♥]
|
|
|
|
Gdybym zawsze słuchała się rodziców to do dzisiaj byłabym samotną nastolatką bez przyjaciół, rzęsy moje nigdy nie poczułyby na sobie czarnego tuszu, nigdy nie włożyłabym koturn, czy też szpilek. Paznokcie nigdy nie byłyby pomalowane, z moich ust nigdy nie usłyszałbyś żadnego przekleństwa. Tego wpisu nigdy by nie było. Zobacz , a jednak czasem dobrze złamać zasady i stworzyć swoje życie po swojemu ./ h_m_xd♥
|
|
|
|
Za 3 dni pójdę do nowej szkoły , z niektórymi znajomymi ze starej szkoły. Nie wiem, czy się boję, czy nie .... przecież mam siły na naukę. Nie boję się tego, czy ludzie mnie zaakceptują, czy też nie . Ale boję się czegoś ... czego. ? nie wiem , na prawdę . Boję się czegoś , po prostu tak jakoś . / h_m_xd♥
|
|
|
|
tak to prawda nie zawsze słucham się rodziców. przyznaję się bez bicia xdd. Od dziecka byłam inna, każdy to mówił to moim rodzicom. Od zawsze pierwszy semestr olewałam totalnie, w drugim udawałam, że się nie uczę w ogóle... po czym na koniec roku szkolnego przychodziłam zawsze z czerwonym paskiem i nagrodą, zdziwienie rodziców zawsze jest / było te same ..... po wywiadówkach rodzice zawsze nie mieli sił tłumaczyć mi, że warto się uczyć, olewałam ich gatkę, ZAWSZE. Żyłam swoim życiem, nie obchodziło mnie to czy ktoś wygarnie mi co robię, czy nie. Często nie ma ich w domu, mam totalną swobodę, więc robię co chcę... ale przychodzą takie momenty, że nie mam sił. nie mam sił udawać, że naukę olewam. podchodzę do niej całkiem na serio, ale to wgl nie oznacza, że nie mam życia 'towarzyskiego' hehe .. mam i czasami sama zastanawiam się jak ja to umiem pogodzić, że mam czas dla przyjaciół, dla siebie i dla nauki / h_m_xd♥
|
|
|
|
i mam dosyć rozpieszczonych dzieci, którym tłumaczysz, że nie zawsze będę miały co chcą, a One wciąż mówią to co mają, chwalą się to co mają, a tak rzeczywiście tego nie mają. Mam dosyć dzieci, które wymyślają jakieś głupie bzdury i później skarżą rodzicom, nie zrobiłeś tego, ale i tak dostajesz . Przy rodzicach aniołki , a Ty zostajesz ciemnym charakterem . nie martw się wiem jak się czujesz . / h_m_xd♥
|
|
|
|
humanistyczna, czy ogólna, która lepsza . ;D
|
|
|
|
humanistyczna, czy ogólna, która lepsza . ;D
|
|
|
|
humanistyczna, czy ogólna . ? która lepsza . ;D ? I h_m_xd♥
|
|
|
|
[ 2 ] później w piątej klasie w wakacje zaczęłam pisać, znów byłam inna, 'rymowanki się nie dla mnie' - mówiłam i miałam całkowitą racę. Pierwsze wpisy zaczęłam opublikowywać na 'Moblo.pl' ... w szóstej klasie pani od języka polskiego zaczęła na mnie zwracać uwagę. Nie potrafiłam pisać tak jak moi rówieśnicy , byłam inna wszystkie wypracowania , po prostu wszystko pisałam inaczej niż Oni, wkładałam w to więcej uczuć. Od nauczycielki słyszałam tylko "pięknie" , a w moich myślach wciąż był tamten dzień, w którym tak od razu mnie skreślili, mówiąc mi, że w moim wieku lepsze są rymowanki. Mylili się , znowu ... Od dziecka tkwiło coś we mnie , coś co świadczyło, że kocham pisać , pisać, pisać i jeszcze raz pisać . Kocham to ... to mnie nie opuszcza przez tyle lat w tym tkwię i kocham to , po prostu tak . I h_m_xd♥
|
|
|
|
[ 1 ] pamiętam moje początki, moje pierwsze wiersze ... zaczęłam w czwartej klasie, był konkurs ... każdy kto brał udział w Nim przyniósł rymowanki, ja byłam inna przyniosłam, tekst wzięty z życia. Pamiętam minę pani od języka polskiego i pytanie 'Sama napisałaś, czy ktoś Ci pomógł' . Odpowiedziałam 'Sama'. Powiedziałam prawdę, nikt mi nie wierzył oprócz najbliższych , którzy widzieli jak mocno się do tego przykładałam, jak potrafiłam przesiedzieć do północy i pisać, a po północy dopiero odrobić lekcje i zacząć się uczyć na jakiś tam przedmiot. Przyszedł dzień, w którym oddawaliśmy Nasze wiersze .. moich nie przyjęli pod pretekstem, że w moim wieku powinnam napisać rymowanki jakieś krótkie. Spojrzałam się srogo na nauczycielkę i odeszłam , łzy płynęły mi po policzkach. Mama w domu pytała się jaki mi poszło , czy pani była zadowolona z mojej twórczości, nie odpowiedziałam wtedy nic , zaczęłam płakać, wszystkie wiersze wyrzuciłam do pieca i patrzałam się jak płoną I h_m_xd ♥
|
|
|
|
Dodaj komentarz
