 |
Śpi sobie u mnie na sofie i wygląda jak z obrazka, cała noc gadaliśmy o życiu, wie o wszystkim, wie o Nim. Nie waha się chce spróbować, a mnie w środku nosi no, bo co by nie zrobił to nie jest On. To nie jego oczy, to nie jego dotyk, tak czuje się przy nim zajebiście, ale kurwa to nie jest mój blondyn z piwnymi oczami, który tak naprawdę nie jest mój. No paranoja, pierdolona paranoja/passionforlife
|
|
 |
Odwaga ? Co Ty o niej wiesz ? Jesteś odważna, bo postawiłaś się nauczycielowi w szkole, bo powiedziałaś nie do chłopaka który chciał się z Tobą umówić ? Haha proszę Cie wyjdź. Nie wiesz jak to jest osłaniać chłopaka na którym Ci zależy, przed dwojgiem zaćpanych facetów którzy mają przy sobie noże, nie wiesz jak to jest zatrzymać się, żeby tylko nie przypierdolić lasce która Cię sprowokowała, nie wiesz jak to jest postawić się ojcu, który cały życie podnosił rękę na Ciebie, młodszego Brata i Mamę, więc jeśli uważasz się za odważną osobę, przemyśl to jeszcze raz, bo dla mnie jesteś zwykłą pizdeczką./passionforlife
|
|
 |
No to lecimy na rozpierdol, 3h snu od co najmniej tygodnia, dzień przerwy i znowu zapijamy. Zapijamy uczucia, strach, problemy, depresję, wszystko co sie kurwa da, ale no czy to ważne ? Ważne, że będzie On i ja, będziemy napierdoleni od wódki i pewnie coś sie stanie, jakiś seks przelotny nie wiadomo gdzie, może sypialnia, może toaleta, hahah nie mogę się doczekać, będzie mój chociaż o tym jeszcze nie wie. /passionforlife
|
|
 |
` świat to nie tylko słońce i tęcza , to podłe i okrutne miejsce . jaki twardy byś nie był powali Cię na kolana , dopóki czegoś nie zrobisz . Ty , ja ani nikt inny nie bije tak mocno jak życie . Ale nie chodzi o to jak mocno potrafisz uderzyć tylko o to , jak mocny cios możesz przyjąć i iść na przód , ile możesz znieść i ciągle przeć do przodu . Tak się zostaje zwycięzcą , jeśli znasz swoją wartość to bierz co Ci się należy . Musisz być gotowy przyjąć cios , a nie wskazywać paluchem , że nie powodzi Ci się przez niego , nią czy kogokolwiek . Tchórze tak robią , a Ty nim nie jesteś , stać Cię na więcej !
|
|
 |
Czy mam w sobie serce ? Czy potrafię czuć ? Nie wiem, może. Ostatnio jest z tym coraz gorzej, uczucia biorą górę nad wszystkim. Gdyby jeszcze były jakieś normalne, ale nie bo ze mną kurwa nigdy nie jest normalnie. Zawsze coś się musi spierdolić, bo przecież życie byłoby nudne co nie? Rozpierdala się wszystko w koło mnie a tym sama rozpierdalam się ja, zmierzam ku końcowi, w końcu nikt nie żyje wiecznie prawda? /passionforlife
|
|
 |
Ludzie tyle razy mnie zawiedli, tyle razy przez nich cierpiałam, tyle razy wierzyłam, że jednak istnieje coś takiego jak zmiana. Ale bądzmy szczerzy, zmiana nie istnieje, a jedyne co można to odkryć samego siebie. Najlepszy przykład moja własna rodzicielka, osoba która powinna mnie kochać bezgranicznie, a najbardziej mnie rani, tyle razy wyciągałam do niej rękę, tyle razy chciałam próbować od nowa, ale cóż jak się okazuje nie warto. /passionforlife
|
|
 |
On jest, On istnieje, On oddycha. Chodzimy w te same miejsca, lubimy te same rzeczy. Idealnie co nie ? Ani trochę, nie ma w tym nawet odrobiny ideału, chce Go tak bardzo, że zaczyna mi się pierdolić w głowie już całkiem, wraca depresja kiedy nie mogę go mieć, a kiedy jest, jest taki jak zawsze, zimny z gorącym sercem. Wiem, że chce mnie tylko do jednego, wiem, że to złe, ale kurwa to On, tylko dzięki niemu teraz coś czuję, poza tym kto mi go zabroni ? / passionforlife
|
|
 |
Jestem na straceniu, z własnej winy. Hah, jakie to kurwa żałosne. Wpierdalam się w rzeczy o których mowie, że są złe. Widzę co narkotyki robią z ludźmi, jak to jest być na głodzie, tłumaczę innym, że powinni z tym skonczyć, a sama chce próbować coraz to nowych rzeczy. Co się stało z Tą dziewczyną, która kiedyś mówiła wszystkiemu co nielegalne nie, kim ona jest teraz? Zwykłą suką, z rozjebanym sercem przez pierdolonych skurwysnyów./passionforlife
|
|
 |
mogę pokazać Ci ból,lecz nie obojętność .
|
|
 |
Jak to jest nie czuć ? Jak to jest być obojętnym na ludzi, na to co się dzieje dookoła? Dlaczego nauczyliśmy się akceptować pewne rzeczy i sytuacje, na które kiedyś patrzyliśmy z pogardą i szokiem. Czy to świat się zmienił czy my ? Czy nadal jesteśmy tacy jacy byliśmy ? Czy tak naprawdę nie istniejmy już po nic innego jak po to aby czerpać przyjemność z każdego czynu, nie patrząc na ludzi ani na konsekwencje. Pierdoleni egoiści, bez uczuć znieczuleni i zimni na krzywdę ludzką, tego chcieliśmy ? /passionforlife
|
|
 |
Jestem tylko człowiekiem, takim samym jak Ty, a przynajmniej tak mogło by Ci się zdawać. Tak naprawdę nie jesteśmy tacy sami ani trochę, ja mam tylko 17 lat a czuje się jakbym była na tym świecie o wiele dłużej. Zło? Jest wszędzie. Wypełnia każdy zakamarek mojej duszy, mojej głowy. Czai się jak psychopata który już upatrzył swoją nową ofiarę. Nakłania mnie do rzeczy o których byś nie pomyślał, nie zrobił. Co dla Ciebie jest ryzykiem, dla mnie staje się normą. Czy to normalne ? Być może nie, może powinnam się leczyć, może potrzebuję pomocy. Może potrzebuję zrozumienia, a może jednak miłości której nigdy nie miałam. Cokolwiek to jest czuję, że we mnie tego nie ma, a to przecież sprawia, że tak naprawdę nie jestem człowiekiem. Więc czym jestem? / passionforlife
|
|
 |
Kim tak naprawdę jesteśmy ? Małymi cząsteczkami sklejonymi do kupy przez Boga, wielkiego stwórcę który dał nam coś czego nikt inny nam nie dał; życie. Lecz czy właśnie tego chciał? Czy chciał abyśmy każdego dnia wędrowali na granicy dobra i zła, błądząc i popełniając te same błędy? Czy nasza wolna wola jest naszym przekleństwem czy darem od niego ? Kim jesteśmy w jego oczach? Cudem stworzonym na jego podobiznę czy nieudanym dziełem ? Czy jest ktoś kto nam udzieli odpowiedzi jeszcze za życia? /passionforlife
|
|
|
|