Śpi sobie u mnie na sofie i wygląda jak z obrazka, cała noc gadaliśmy o życiu, wie o wszystkim, wie o Nim. Nie waha się chce spróbować, a mnie w środku nosi no, bo co by nie zrobił to nie jest On. To nie jego oczy, to nie jego dotyk, tak czuje się przy nim zajebiście, ale kurwa to nie jest mój blondyn z piwnymi oczami, który tak naprawdę nie jest mój. No paranoja, pierdolona paranoja/passionforlife
|