|
Niestety za rzadko pytamy się o to, co dla kogoś poświęcamy i czy to, co dostaje się w zamian jest tego warte. Jest to tym ważniejsze, że poświęcenie się w opowieściach wygląda wyjątkowo spektakularnie. Słuchasz o tym, jak ktoś dla dwóch tygodni razem przelatywał osiem i pół tysiąca kilometrów i myślisz: „Łał! To takie cudowne!”. Ewentualnie porusza cię opowieść, w której ktoś podporządkowywał swoje cele osobiste temu, co druga osoba chciała osiągnąć. Słuchając o tym może nawet przyjść ci do głowy myśl, że to brzmi jak historia z filmu. Może nawet tak jest, ale w realnym życiu poświęcanie się nie daje szczęścia – sprawia tylko, że odczuwasz dotkliwy żal i tęsknisz za osobą, którą mógłbyś być, gdyby nie związek.
Wiadomo, że bycie z kimś wymaga ustępstw, ale im mniej trzeba dla tego związku poświęcić tym lepiej. Wiesz dlaczego? Bo to znaczy, że jest to relacja, w której jest miejsce dla was obojga.
|
|
|
"To nie jest tak, że uważam, że inni ludzie powinni być na czyjeś pstryknięcia palcami. Bądź co bądź, twoje życie wciąż jest „twoje”. To twoja odpowiedzialność, twoje szczęście i twoje decyzje. Nigdy nie będzie tak, jak myślą romantycy, że jak nie jest się szczęśliwym to przyjdzie ktoś i przyniesie ci to szczęście zapakowane w papier w kotki i w serduszka. Można na to liczyć równie bardzo, co na zjedzenie pieczeni z jednorożca bez uprzedniego zażycia LSD.
Masz za to prawo oczekiwać tego, że po pierwsze – ktoś nie będzie dorzucał na twoje barki swoich problemów całkowicie ignorując twoje potrzeby, aspiracje, zobowiązania, a po drugie – że problemy będziecie pokonywać razem. Wiesz dlaczego? Bo z życiem razem jest jak ze skokiem spadochronowym w tandemie – nikt za ciebie nie skoczy, ale możesz oczekiwać chociaż tego, że jeśli spanikujesz to druga osoba powie: „Spoko, zajmę się tym” i pociągnie za linkę otwierającą czaszę spadochronu.
|
|
|
Na pewno nie potrzebujesz kogoś, kto w takiej sytuacji spanikuje, powie, że nie wie, jak to się robi albo stwierdzi, że to nie jego problem. Bez względu na to jakiej jesteś płci nie potrzebujesz obok siebie tchórzy, osób przepełnionych wyuczoną bezradnością ani uroczych, długowłosych istot, na które nie możesz liczyć.
Pić wino, jeść ciabattę z suszonymi pomidorami, mozzarellą i prosciutto i uprawiać seks na dywanie i wić gniazdko można prawie z każdym. Jednak długoterminowo ważne jest to, żeby być kimś, z kim można stać naprzeciwko całego świata i liczyć na to, kiedy tylko zawieje silniejszy wiatr nie spierdoli, ani nie złoży się jak wadliwy parasol pociągając cię za sobą.
Na taką osobę warto poczekać, zamiast zapełniać miejsce obok siebie byle kim. Cokolwiek jest lepsze niż nic, ale sprawdza się to do pieniędzy i pizzy – nigdy nie sprawdza się to do ludzi."
|
|
|
"Idź... Bo co Ci zostało? Czuj, jeśli to jeszcze potrafisz."
|
|
|
"A potem następny nowotwór, niektórych spraw już nie da się odkuć, zostają łzy, napis na nagrobku, wspomnienia w środku, jak najgorszy potwór, nie chcę, by ten potwór przetrwał, choć za młodu dużo zła - mało serca; dziś presja i zawiść - największa choroba, wciąż niszczą ciebie, by siebie budować, nieważne słowa, nieważne zranienia, nieważne myśli o sercu z kamienia, nieważne cierpienia, nieważne ich winy, krople uczuć żłobią w skale szczeliny, wszyscy z tej samej gliny jesteśmy, tak samo tęskni bogaty i biedny, te same błędy - może różną skalą, czas leczy rany - dziękuj zegarom."
|
|
|
She’s not a woman who needs a man. She is the woman a men needs.
|
|
|
Takie jak Ty mają kwiaty we włosach ale poza tym noszą demony w głowach.
|
|
|
Jestem ciekaw kiedy zrozumiesz ile waży ta strata.
|
|
|
Niczego nie wolno odkładać na potem. Nigdy nie wiadomo, czy jakieś potem jest nam przeznaczone.
|
|
|
Życzę ci, żebyś zawsze się dziwił. W dniu, w którym przestaniesz się dziwić - przestaniesz myśleć, a przede wszystkim - czuć.
|
|
|
Biegnij teraz jak łagodny zwierz. Biegnij by dowiedzieć się, o sobie samym i o świecie co zimny jest jak lód.
|
|
|
Jeszcze więcej zdrowia, siły i cierpliwości... Tego mi będzie trzeba w najbliższym czasie. Resztę już mam. Już wszystko mam.
|
|
|
|