głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxkochamxciexskarbiexx

    teksty masz_zwale dodał komentarz: ;** do wpisu 26 maja 2013
Szkoda że czasami zdajemy sobie sprawę za późno z tego co mogłoby się wydarzyć  gdybyśmy wykorzystali tą szansę jaką dał nam los.  m z

masz_zwale dodano: 26 maja 2013

Szkoda,że czasami zdajemy sobie sprawę za późno z tego co mogłoby się wydarzyć, gdybyśmy wykorzystali tą szansę jaką dał nam los.//m_z

No to słoneczko  spełnienia najskrytszych marzeń  dużo zdrówka  siły   pozytywnego myślenia  motywacji w dążeniu do wyznaczonych celów żebyś nie bała się realizować swoich marzenia  ludzi na których zawsze możesz liczyć  miłości  szczęścia i jeszcze raz miłości  tej odwzajemnionej i na całe życie      teksty masz_zwale dodał komentarz: No to słoneczko, spełnienia najskrytszych marzeń, dużo zdrówka, siły , pozytywnego myślenia, motywacji w dążeniu do wyznaczonych celów,żebyś nie bała się realizować swoich marzenia, ludzi na których zawsze możesz liczyć, miłości, szczęścia i jeszcze raz miłości( tej odwzajemnionej i na całe życie) ;** do wpisu 26 maja 2013
   teksty masz_zwale dodał komentarz: ;* do wpisu 26 maja 2013
   teksty masz_zwale dodał komentarz: ;* do wpisu 26 maja 2013
   teksty masz_zwale dodał komentarz: ;* do wpisu 26 maja 2013
I coraz częściej osoby zwierzają się że są nie szcześliwie zakochane. A co ja mam im powiedzieć?   sorry ale kurwa niewłaściwą osobę wybrałeś? m z

masz_zwale dodano: 25 maja 2013

I coraz częściej osoby zwierzają się,że są nie szcześliwie zakochane. A co ja mam im powiedzieć? ; sorry,ale kurwa niewłaściwą osobę wybrałeś?/m_z

Ten wpis  akurat w połowie był wymyślony. Ale i tak tata jest fajny hahaha   teksty masz_zwale dodał komentarz: Ten wpis, akurat w połowie był wymyślony. Ale i tak tata jest fajny hahaha;* do wpisu 25 maja 2013
4 zostawiłeś że już nie wrócisz. Wtedy  zauważyłam że wróciło do Ciebie to stare dobre spojrzenie  uśmiech na ustach  nie pachniało od Ciebie wódką  czy papierosami. Wziąłeś mnie na kolana. Pamiętam dokładnie słowa   jesteś już duża   powinnaś wiedzieć.  po których dowiedziałam się że przez cały czas byłeś na terapii alkoholowej. Leczyłeś coś  o czym ja tak na prawdę nie miałam pojęcia. Dlatego dziś  dziękuję Ci tato. Doceniam jak bardzo musisz mnie kochać  że nie ukazywałeś mi Twojego stanu  nigdy nie wstydziłam się Ciebie  nie widziałam Cię leżącego w parku pod ławką  po prostu szedłeś do swojej sypialni i tam zalewałeś smutki  nie pozwalając żebym to widziała. Dziekujęę tato  bo wiem że na terapię udałeś się tylko ze względu na mnie. masz zwale

masz_zwale dodano: 25 maja 2013

4/zostawiłeś,że już nie wrócisz. Wtedy zauważyłam,że wróciło do Ciebie to stare,dobre spojrzenie, uśmiech na ustach, nie pachniało od Ciebie wódką ,czy papierosami. Wziąłeś mnie na kolana. Pamiętam dokładnie słowa; "jesteś już duża, powinnaś wiedzieć." po których dowiedziałam się,że przez cały czas byłeś na terapii alkoholowej. Leczyłeś coś, o czym ja tak na prawdę nie miałam pojęcia. Dlatego dziś, dziękuję Ci tato. Doceniam jak bardzo musisz mnie kochać, że nie ukazywałeś mi Twojego stanu, nigdy nie wstydziłam się Ciebie, nie widziałam Cię leżącego w parku pod ławką, po prostu szedłeś do swojej sypialni i tam zalewałeś smutki, nie pozwalając,żebym to widziała. Dziekujęę tato, bo wiem,że na terapię udałeś się tylko ze względu na mnie./masz_zwale

3. Twoje zachowanie zmieniło się. nie potrafiłeś tak beztrosko się bawić ze mną  większość czasu spędzałeś zamykając się w swojej sypialni  zabraniając mi do niej wchodzić mówiłeś że masz prace.Coraz częściej słyszałam Twoje kłótnie z mamą. Slyszalam jak nieraz mówiła że Ci mnie odbierze.Nie wiedziałam co się dzieję  ale jako mało dziecko  wiedziałam że nie przestajesz mnie kochać po prostu masz gorsze dni więcej obowiązków. Z  czasem dorastałam  więcej czasu spędzałam ze znajomymi  poza domem.Kiedy przychodziłam Ty zazwyczaj już spałeś  albo nie było Cię w domu. W końcu nadszedł dzień gdy powiedziałeś mi że przez pewien czas mam zamieszkać z mamą.  Miałeś wyjechać do babci  nie wiedziałam czemu nie mogę z Tobą jechać do niej jak zawsze.  po kilku miesiącach wróciłeś. Stanąłeś niepewnie w drzwiach  nie wiedząc  jak zareagują na tak długą rozłąkę czasu. Jednak ja podbiegłam do Ciebie  uścisnęłam Cię tak mocno że  przewróciłam Cię i oboje leżeliśmy w progu. Powiedziałam że bałam się że m

masz_zwale dodano: 25 maja 2013

3. Twoje zachowanie zmieniło się. nie potrafiłeś tak beztrosko się bawić ze mną, większość czasu spędzałeś zamykając się w swojej sypialni, zabraniając mi do niej wchodzić,mówiłeś,że masz prace.Coraz częściej słyszałam Twoje kłótnie z mamą. Slyszalam,jak nieraz mówiła,że Ci mnie odbierze.Nie wiedziałam co się dzieję, ale jako mało dziecko, wiedziałam,że nie przestajesz mnie kochać,po prostu masz gorsze dni,więcej obowiązków. Z czasem dorastałam, więcej czasu spędzałam ze znajomymi, poza domem.Kiedy przychodziłam,Ty zazwyczaj już spałeś, albo nie było Cię w domu. W końcu nadszedł dzień,gdy powiedziałeś mi,że przez pewien czas mam zamieszkać z mamą. Miałeś wyjechać do babci, nie wiedziałam czemu nie mogę z Tobą jechać do niej jak zawsze. po kilku miesiącach wróciłeś. Stanąłeś niepewnie w drzwiach, nie wiedząc, jak zareagują na tak długą rozłąkę czasu. Jednak ja podbiegłam do Ciebie, uścisnęłam Cię tak mocno,że przewróciłam Cię i oboje leżeliśmy w progu. Powiedziałam,że bałam się,że m

2.mimo że niekiedy znienacka robiłeś się smutny  co widziałam po Twoim spojrzeniu  nigdy przy mnie nie schodził Ci uśmiech z buzi. Pamiętam że nigdy nie wiedziałam co robić  w końcu nie chciałam sprawiać Ci zawodu że widzę jak cierpisz. W końcu tak bardzo próbowałeś to ukryć zazwyczaj uśmiechałam się do Ciebie i próbowałam zająć Twoje myśli czym innym niż kobietą która oboje nas tak zraniła. Zawsze widziałam obłęd w Twoich włosach kiedy miałeś się z nią spotkać  aby ona mogła przebyć ze mną  a Ty z moją siostrą. Często wymyślałam choroby  kłamałam że mam dużo lekcji byle tylko się z nią nie spotykać i przebywać z Tobą i siostrą. Pamiętam  też dzień kiedy dostałeś telefon  że Twój najlepszy przyjaciel umarł. Wtedy po raz pierwszy zszedł Ci uśmiech z twarzy  a z oczu popłynęły łzy. Podbiegłam wtedy pytając się co się stało. Po tym czasie coraz częściej bywałam u mamy  gdy odwoziła mnie z powrotem do Ciebie widziałam walające się butelki  twoje spojrzenie było pełne wariacji

masz_zwale dodano: 25 maja 2013

2.mimo,że niekiedy znienacka robiłeś się smutny, co widziałam,po Twoim spojrzeniu, nigdy przy mnie nie schodził Ci uśmiech z buzi. Pamiętam,że nigdy nie wiedziałam co robić, w końcu nie chciałam sprawiać Ci zawodu,że widzę jak cierpisz. W końcu tak bardzo próbowałeś to ukryć,zazwyczaj uśmiechałam się do Ciebie i próbowałam zająć Twoje myśli,czym innym niż kobietą która oboje nas tak zraniła. Zawsze widziałam obłęd w Twoich włosach,kiedy miałeś się z nią spotkać, aby ona mogła przebyć ze mną, a Ty z moją siostrą. Często wymyślałam choroby, kłamałam,że mam dużo lekcji,byle tylko się z nią nie spotykać i przebywać z Tobą i siostrą. Pamiętam, też dzień,kiedy dostałeś telefon, że Twój najlepszy przyjaciel umarł. Wtedy po raz pierwszy zszedł Ci uśmiech z twarzy, a z oczu popłynęły łzy. Podbiegłam wtedy pytając się co się stało. Po tym czasie coraz częściej bywałam u mamy, gdy odwoziła mnie z powrotem do Ciebie widziałam walające się butelki, twoje spojrzenie było pełne wariacji

1.Pamiętam czasy gdy byliśmy szczęśliwą rodziną. Pamiętam że zawsze zaprowadzaliście mnie zawsze razem z mamą do przedszkola  później zazwyczaj Ty zaprowadzałeś mnie do domu  gdzie mama już się krzątała w kuchni robiąc obiad. Później mialam chwilkę czasu dla siebie   który zazwyczaj wykorzystywałam na sprzeczki z siostrą  a Ty wtedy ucinałeś sobie drzemkę później wstawałeś i jechaliśmy na działkę. Wracaliśmy wieczorem  w sam raz porą na wieczorynkę.Ten schemat funkcjonował w naszej rodzinie przez bardzo długo.Pamietam jak nieraz wywoływałeś u mnie płacz  bo dostałam paskiem  lub nie mogłam oglądać bajki bo leciał mecz albo skoki narciarskie.  Pamietam  jak wszyscy dowiedzieliśmy się że mama ma innego faceta. Przez kilka dni w domu było cicho  rozwód to było jedyne rozwiązanie. Zostałam z Tobą  nie chciałam żyć z kobieta  która zniszczyła moją rodzinę  moje największe szczęście. Wszystko było w porządku  byłeś dla mnie największym przyjacielem  mimo że... m z

masz_zwale dodano: 25 maja 2013

1.Pamiętam czasy,gdy byliśmy szczęśliwą rodziną. Pamiętam,że zawsze zaprowadzaliście mnie zawsze razem z mamą do przedszkola, później zazwyczaj Ty zaprowadzałeś mnie do domu, gdzie mama już się krzątała w kuchni robiąc obiad. Później mialam chwilkę czasu dla siebie , który zazwyczaj wykorzystywałam na sprzeczki z siostrą, a Ty wtedy ucinałeś sobie drzemkę,później wstawałeś i jechaliśmy na działkę. Wracaliśmy wieczorem, w sam raz porą na wieczorynkę.Ten schemat funkcjonował w naszej rodzinie przez bardzo długo.Pamietam jak nieraz wywoływałeś u mnie płacz, bo dostałam paskiem, lub nie mogłam oglądać bajki,bo leciał mecz,albo skoki narciarskie. Pamietam, jak wszyscy dowiedzieliśmy się,że mama ma innego faceta. Przez kilka dni w domu było cicho, rozwód to było jedyne rozwiązanie. Zostałam z Tobą, nie chciałam żyć z kobieta, która zniszczyła moją rodzinę, moje największe szczęście. Wszystko było w porządku, byłeś dla mnie największym przyjacielem, mimo,że.../m_z

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć