 |
Urojenia, czy może wspomnienia? Sam nie wiem gdzie konczy sie rzeczywistość a zaczyna bajka o tym jak mogłoby być. Mogłoby być, ale juz nigdy nie bedzie, bez Ciebie jest inaczej. O wiele trudniej, staram sie podchodzić do wszystkiego racjonalnie, każdą myśl przekierowuje w inną stronę. W moim sercu wciąż żyjesz, w mych myślach usmiechasz sie tak szeroko jak zawsze, na każdym kroku potykam sie o Twoje rzeczy, czekają na Ciebie tak samo jak ja, tak samo stęsknione i tak samo martwe.
|
|
 |
tak bardzo chciałbym być obok, dotykać, czuć wszystkimi zmysłami, byś mogła spokojnie usnąć wtulając sie w moje ramiona. Chciałbym Cie dotykać, złapać za rękę i iść tam gdzie chodziliśmy razem, chciałbym zobaczyć ten niesamowity błysk w oku, łzę spływającą po policzku gdy przychodziły złe chwile, chciałbym Ci pomagać gdybyś już nie dawała rady w tym cięzkim życiu, w myślach mam Twój obraz sprzed 15 miesięcy, gdy siedzisz naprzeciwko, podnosisz się z sofy, podchodzisz, nagle obraz się rozmywa, dochodzi do mnie że te sytuacje nigdy nie miały miejsca, to tylko moja wyobraźnia bawi się moją osobą, odpływam w Twoich objęciach przytomniejąc po chwili w pustym pokoju, zerkasz na mnie ze zdjęć, wdycham dym nikotynowy, tak mocny jak Twe perfumy. Bez Ciebie szaleje..
|
|
 |
To że jestem singlem nie znaczy że nie mam nikogo z kim mógłbym sie poprzytulać, powygłupiać, przelizać czy nawet pójść do łóżka. Takich osób jest wystarczająco dużo bym mógł co impreza pokazać sie z inną. Ale to iż czasem ktoś zauważy przy mnie laskę nie znaczy że znalazłem drugą połówkę. Lubię sie zabawić, lecz nie mylę zabawy z miłością.
|
|
 |
Rap-amator, porównujący się do pezeta tylko dlatego że podkradł mu bit. I jego kumple zdolni powiedzieć iż Sobota to przy nim śmieć bo akurat tamten stawia kolejkę. Dno.
|
|
 |
Pustka, czerń, otchłań? Sam nie jesteś tego pewien. Wiesz tylko to, iż każda Twoja myśl formuje się w zestaw dziwnych znaków, wybuchających feerią barw, po chwili powoli blednących.
|
|
 |
Gdy miałem czternaście lat, mój ojciec nie znał sie na niczym, Gdy skończyłem osiemnaście, nie mogłem wyjść z podziwu jak wiele nauczył sie w ciągu czterech lat.
|
|
 |
Tylko jeden szczęściarz na tym całym świecie ma taką dziewczynę jak Ty. Siema, jestem szczęściarzem.
|
|
 |
Jutro stanę obok Ciebie, nie mówiąc niczego odwrócę spojrzenie, pozwolę ci odejść tak jak chciałaś- bez zbędnych scen..
|
|
|
|