 |
|
Może to fetysz, ale ja tego nie rozumiem Bo jak można przyjaciela potraktować jak instrument...
|
|
 |
|
Najboleśniejszą prawdą jest odkryć kłamstwo.
|
|
 |
|
Proszę mnie wygłaskać, wyściskać i wyturlać, bo mi smutno.
|
|
 |
|
nie zostawię Cię.
— uwierzysz?
|
|
 |
|
los napluł mi w pysk, chciałbym żyć i być sobą.
|
|
 |
|
Za każde słowo, za każdy wdech i zapał
Za to, że boli mnie, kiedy mówisz, że nie wracasz
Za każdą chwilę mą, która cię niszczy
Bo ja zabieram ci właśnie tą moc, teraz przepraszam
|
|
 |
|
Nie ufaj bandycie, nie ufaj nikomu
ufaj sobie, inni cię tutaj zawiodą ziomuś
|
|
 |
|
Samobójstwo przed kamerą
za występ w telewizji-
ból nie jest bólem
kiedy widzą cię wszyscy
|
|
 |
|
Chciałam dla nas wszystkiego albo niczego, nic pomiędzy
|
|
 |
|
nie trudno stracić, trudno odzyskać, trudno zapomnieć, bo pozostaje blizna, to zwiększa dystans do pięknego życia, zacznij kochać, wyjmij serce z ukrycia
|
|
 |
|
ja i ty, przecież mamy uczucia iii choćbyś chciał to nie zniwelujesz czucia
|
|
 |
|
nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie, znam
siebie.
|
|
|
|