 |
Pamiętasz mnie jeszcze? No tak, zapomniałeś gdy ona zajęła moje miejsce./G&S
|
|
 |
Czasami idę na cmentarz usiąść i porozmawiać. Można powiedzieć, że rozmawiam z powietrzem, ale wiem, że oni mnie słyszą. Opowiadam im o tym co się aktualnie dzieje w moim życiu, co się sypie, co buduje, kto był, a kogo już nie ma. Za każdym razem dziękuję im za to że byli, przepraszam ich za wszystkie krzywdy i zmartwienia spowodowane moją osobą. Nigdy nie potrafiłam powiedziałam im, że ich kocham, bo nie rozumiałam tego uczucia. Gdy czekając na szpitalnym korytarzu, lekarz wyszedł i oznajmił "nic więcej nie mogliśmy zrobić", dopiero zrozumiałam znaczenie tego słowa i uczucie które się pod nim kryje. Żałuję, cholernie żałuję, że im tego nie powiedziałam, ale robię to teraz za każdym razem gdy tu jestem. Po dłuższej chwili ciszy wstaję, ocieram łzy i tak po prostu po raz kolejny wracam do normalnego życia. / G&S
|
|
 |
|
Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone
|
|
 |
|
Raz w życiu pomyliły mi się kroki i od tego czasu chodzę krzywo.
|
|
 |
|
Miłości nie ma. Jest żołądkowa gorzka :)
|
|
 |
|
Każdy mówił, że jest inny, że mnie nie zrani, że od tej pory już wszystko będzie u mnie lepiej. Zapierali się, że nie odejdą jak poprzednicy. Tak, to były piękne kłamstwa, które perfekcyjnie pierdoliły moje zaufanie do facetów. Na początku wierzyłam w połowę, teraz w nic. Co jeśli przegapię tego, który mówił prawdę?/esperer
|
|
 |
|
Jesteś tym, do którego, mimo wszystko, sentyment zostanie na zawsze.
|
|
 |
|
Znowu jest jak kiedyś. Znów mam ciężką noc za sobą, boli mnie głowa i znów było kilku facetów, którzy chcieli zabrać mnie ze sobą do domu, wiesz? Ale ja nigdzie nie poszłam, siedziałam tam i czekałam na Ciebie. Patrzyłam jak inni się bawią i piłam sama drinki. Szłam przez parkiet i pociągałam za sobą głodny wzrok mężczyzn, ale to nie miało dla mnie znaczenia. Szukałam tylko Ciebie, nikt inny się nie liczył, nikogo nie zauważałam. Ale Ciebie nie było, kręciło mi się w głowie, wiesz? Znów jest źle, bo nie wiem gdzie jesteś i kurwa boli mnie głowa, a serce promieniuje cierpieniem. I proszę Cię wróć, wróć, bo ja się wykończę. Nie daję rady bez Ciebie i znów spadam na dno, a przecież dopiero się z niego wydostałam. / napisana
|
|
 |
|
Oczywiście, wiele razy chciałam o Tobie zapomnieć i zacząć nowe, odrębne życie. Próbowałam zająć głowę innymi zajęciami, a nawet innymi mężczyznami. Schowałam wszystkie nasze pamiątki. Starałam się o Tobie nie myśleć, urwałam nasz kontakt. Próbowałam Cię przekreślić, znienawidzić. Jednak nie potrafiłam. Nie umiałam wymazać Cię z życia. Chociaż bywały dni kiedy sądziłam, że Ty to przeszłość, to jednak później wracałam do punktu wyjścia. Tak naprawdę nic nie dawało mi szczęścia czy ukojenia. Spokojny sen wcale nie chciał przyjść. Ciągle na pierwszym miejscu byłeś Ty i nie potrafiłam oszukać serca, że jest inaczej. Miłość nie znika z dnia na dzień, nie przemija. Miłość trwa i nie pozwala przestać wierzyć, że jeszcze kiedyś wszystko może być dobrze. Więc ja wierzyłam i chyba nadal wierzę. / napisana
|
|
 |
|
Nie zwlekajcie. Są pociągi, na które spóźnić się nie wolno.
|
|
 |
" Miłość jest ślepa, podobno, dlatego oczy nam otwiera samotność."
|
|
 |
Nie warto czekać na lepsze dni, słońce nie znika tylko czasem śpi. / ?
|
|
|
|