 |
|
Podłość. Zła cecha, a jednak dziś tak wspaniale poprawiła humor. Zawiść i zazdrość na twojej twarzy blondie, to było to, co zawsze chciałam zobaczyć. Usłyszałaś najgorsze co mogłaś usłyszeć. Ale w pewnym sensie chyba ci nawet pomogłam. Zaoszczędzę ci bólu i cierpienia spowodowanego miłością do palantów.
|
|
 |
|
Lubie kłaść się spać i zasypiać.lubie śnić.bo istnieje iskierka nadziei,ze w tym śnie pojawisz się Ty.. i choć przez chwilę poczuję się tak jak kiedyś. że będę tak szczęśliwa.Że będziesz mój.. Bo nie jesteś mój, ale ja wciąż jestem Twoja. chociaż Ty juz nie chcesz. Może czasem myslisz,może czasem nawet zatęsknisz za mną,za naszymi spacerami, rozmowami, pocałunkami... ale po chwili pewnie zerkniesz na telefon i będzie tam wiadomośc.. od niej. i nagle o mnie zapomnisz i z uśmiechem jej odpiszesz. i nie będziesz pamiętał przeszłosci...i nie będziesz pamiętał mnie. Bo dla Ciebie to co było już nie istnieje. Liczy się tylko to, co jest teraz. Kiedys sam mi to powiedziałeś..To powiedz mi.. dlaczego jak ja przechodzę patrzysz tak na mnie? Żałujesz? czy moze rzeczywiscie tesknisz...?
|
|
 |
|
Rok temu nie wiedziałam jeszcze jaka jesień mnie czeka.. Przygotowana byłam, na jak zwykle szara i ponurą.. Myliłam się.. Była zupełnie inna od poprzednich.. Była zupełnie niezwyczajna.. Pachniała prawdziwa złotą jesienią..i Tobą.. Nie spodziewałam sie aż tak wielkiego zwrotu akcji.. Ale dziś nie spodziewam sie już niczego.. Wiem, ze nie będziemy ogrzewać naszych ciał wzajemna miłoscią.. Wiem, ze nie będziemy spacerować po dworze kopiąc się liśćmi.. Wiem, że tamta jesień nas połączyła.. ale zbyt szybo.. rozłączyła..Boje się dnia.. w którym minie rok od naszego pierwszego spotkania.. Spędzedzimy go osobno.. tylko z ta róznicą, ze Ty będziesz sie świetnie bawił ze swoją dziewczyną, a ja będę siedzieć w samotności pośród naszych wspólnie spedzonych krótkich chwil..A w dłoni jak zwykle będę miała kawę, od której mnie uzależniłeś..
|
|
 |
|
Uwielbia noce.. tylko one potrafia idealnie zakryć łzy.. tylko noce potrafią dać jej nadzieje na lepsze jutro.. tylko noce potrafia spełniać jej marzenia.. marzenia, które nigdy nie spełnią się w prawdziwym świecie.. Ale warto chociaż przez chwilę poczuć się naprawdę szczęśliwą.. mimo, że to tylko jej podświadomość.. Ale chociaż w tych zbyt krótkich snach jest blisko osoby, którą kocha.. Woli śnić.. niż zmagać się z codziennością..Kocha noce.. Kocha Jego..
|
|
 |
|
A tamten. Palant. Znalazł sobie już nową zabawkę. A mianowicie moją przyjaciółkę. To podłe. Ale on nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. A mnie to już nie rusza. Lecz tym razem przekona się sam, że nie może mieć każdej. Bo nowa zabaweczka nie jest naiwniarą i doskonale go zna. Chłopczyku w końcu się sparzysz.
|
|
 |
|
'-Uważaj z Nim. Żebyś później nie płakała jak za tamtym palantem.-' Martwią się o mnie. Lecz czy na te słowa nie jest już za późno? Narobiłeś mi tej pieprzonej nadziei. I totalna olewka. Nie piszesz. Wyłączasz telefon kiedy dzwonie. I wiesz co, pozory mylą.
|
|
 |
|
i chciala bym co wieczór odczytywać wiadomość od ciebie o treści 'Dobranoc kochanie'. / kolorooowa
|
|
|
|