głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xxanulowanaxx

Stosując się do wszystkich reguł daleko nie zajdziesz .

kochana.x3 dodano: 20 marca 2011

Stosując się do wszystkich reguł daleko nie zajdziesz .

Ci  których najtrudniej kochać najbardziej potrzebują naszej miłości.

kalinowykrol dodano: 20 marca 2011

Ci, których najtrudniej kochać najbardziej potrzebują naszej miłości.

Przepraszam  że nie pokochałam Cię tak  jakbyś tego chciał. Za twoją kasę  za motor  za drogie ciuchy. Że nie wielbię Cię i nie mówię Ci jaki to jesteś zajebisty. Że nigdy nie byłam jedną z tych dziewczyn które latają za Tobą i chcą jedynie platonicznej miłości stworzonej przez media. Przepraszam  że pokochałam Cię za Twoje przeszywające spojrzenie i to  w jaki sposób się do mnie uśmiechałeś. Za każde słowo które wypłynęło z Twoich ust w moim kierunku i za nasze rozmowy o niczym. Za to  że przy sobie potrafiliśmy być sobą  i żadnemu z nas to nie przeszkadzało. Naprawdę przepraszam. Nie wiedziałam  że to takie dziwne..

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

Przepraszam, że nie pokochałam Cię tak, jakbyś tego chciał. Za twoją kasę, za motor, za drogie ciuchy. Że nie wielbię Cię i nie mówię Ci jaki to jesteś zajebisty. Że nigdy nie byłam jedną z tych dziewczyn które latają za Tobą i chcą jedynie platonicznej miłości stworzonej przez media. Przepraszam, że pokochałam Cię za Twoje przeszywające spojrzenie i to, w jaki sposób się do mnie uśmiechałeś. Za każde słowo które wypłynęło z Twoich ust w moim kierunku i za nasze rozmowy o niczym. Za to, że przy sobie potrafiliśmy być sobą, i żadnemu z nas to nie przeszkadzało. Naprawdę przepraszam. Nie wiedziałam, że to takie dziwne..

pamiętam jak kiedyś we trójkę chodziliśmy do babci. przesiadywaliśmy tam całe dnie. zostawiliśmy na noc   gadając na okrągło o pierdołach. to tam jedliśmy frytki  wpychając sobie do buzi te najbardziej gorące. to tam pierwszy raz rozwaliłam głowę  stłukłam kolano i oglądnęłam horror. lubiłam te poranki  gdy babcia gotowała zupę mleczną  a ja razem z kuzynami wychodziłam pobiegać po pokrytej rosą trawie  na boso. a dziś ? to tylko wspomnienia. każde ma swoje życie  problemy i zajęcia. już nie ma wpsólnie spędzanych dni   wspólnych kar za przeskrobanie czegoś  czy wkopywania się nawzajem. dzisiaj gdy już się spotykamy to tylko przy wódce  lub gdy jedno chce czegoś od drugiego   dziś już nie ma czystego zainteresowanie tym jak minął dzień  dziś jest inaczej   chyba gorzej. chyba dorastamy..

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

pamiętam jak kiedyś we trójkę chodziliśmy do babci. przesiadywaliśmy tam całe dnie. zostawiliśmy na noc - gadając na okrągło o pierdołach. to tam jedliśmy frytki, wpychając sobie do buzi te najbardziej gorące. to tam pierwszy raz rozwaliłam głowę, stłukłam kolano i oglądnęłam horror. lubiłam te poranki, gdy babcia gotowała zupę mleczną, a ja razem z kuzynami wychodziłam pobiegać po pokrytej rosą trawie, na boso. a dziś ? to tylko wspomnienia. każde ma swoje życie, problemy i zajęcia. już nie ma wpsólnie spędzanych dni , wspólnych kar za przeskrobanie czegoś, czy wkopywania się nawzajem. dzisiaj gdy już się spotykamy to tylko przy wódce, lub gdy jedno chce czegoś od drugiego - dziś już nie ma czystego zainteresowanie tym jak minął dzień, dziś jest inaczej - chyba gorzej. chyba dorastamy..

nienawidzę tego  gdy siedząc z Tobą pod blokiem i pijąc piwo   słyszymy słowa starych   zrzędzących bab: ' patrz Pani! od młodych lat piwsko   skończy jak ojciec'. próbujesz pokazać   że masz gdzieś te słowa   ale wiem   że bardzo Cię to boli   bo nigdy nie będziesz chciał być taki jak ten skurwiel. czasem mam ochotę podejść do jednej czy drugiej i przemówić jej do tej siwej główki tak  aby wkońcu zrozumiała   że nie zawsze ze złego domu wywodzą się źli ludzie   czasem trzeba dać człowiekowi szansę..

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

nienawidzę tego, gdy siedząc z Tobą pod blokiem i pijąc piwo - słyszymy słowa starych , zrzędzących bab: ' patrz Pani! od młodych lat piwsko - skończy jak ojciec'. próbujesz pokazać , że masz gdzieś te słowa - ale wiem , że bardzo Cię to boli , bo nigdy nie będziesz chciał być taki jak ten skurwiel. czasem mam ochotę podejść do jednej czy drugiej i przemówić jej do tej siwej główki tak, aby wkońcu zrozumiała , że nie zawsze ze złego domu wywodzą się źli ludzie - czasem trzeba dać człowiekowi szansę..

zaczęło się na osiedlowej ławce   przy piwie. później były wspólne wakacje i ferie zimowe. były wypady za miasto  były melanże i zgony również były. i skończyło się   tak szybko jak się zaczęło. bez żadnego żegnam  raczej z marnym razie po mordzie i tym dziwnym 'spierdalaj z mojego życia'..

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

zaczęło się na osiedlowej ławce - przy piwie. później były wspólne wakacje i ferie zimowe. były wypady za miasto, były melanże i zgony również były. i skończyło się - tak szybko jak się zaczęło. bez żadnego żegnam, raczej z marnym razie po mordzie i tym dziwnym 'spierdalaj z mojego życia'..

był ciepły letni wieczór. siedzieliśmy ekipą na boisku pijąc piwo  paląc jonity i cisnąć bekę ze wszystkiego. jeden z kumpli próbował ogarnąć rampę po ciemku  inny leżał na betonie patrząc się w gwiazdy i co chwila powtarzając: ' jakie piękne to słońce dzisiaj'   jeszcze inny poszedł do żabki twierdząc   że idzie do krowy. bawiliśmy się świetnie  pękając ze śmiechu. koleżanka powiedziała   że już idzie  więc podniosłam dupę i ją odprowadziłam pod blok razem z kumplem. wracając natknęłam się na Ciebie i Twoją durnowatą ekipą. kumpel znał Was wszystkich   nie wypadało żeby się nie przywitał. staliście i gadaliście. wkońcu odparłeś:'a Ty co od rozstania już głosu nie masz?'.zamurowało mnie. zdołałam tylko zmierzyć Cię i powiedzieć do kumpla:' ja idę na boisko  dołączysz '. kiedyś tak wiele Nas łączyło  dziś stać Nas tylko na wredne spojrzenia i kilka nic nie znaczących słów..

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

był ciepły letni wieczór. siedzieliśmy ekipą na boisku pijąc piwo, paląc jonity i cisnąć bekę ze wszystkiego. jeden z kumpli próbował ogarnąć rampę po ciemku, inny leżał na betonie patrząc się w gwiazdy i co chwila powtarzając: ' jakie piękne to słońce dzisiaj' , jeszcze inny poszedł do żabki twierdząc , że idzie do krowy. bawiliśmy się świetnie, pękając ze śmiechu. koleżanka powiedziała , że już idzie, więc podniosłam dupę i ją odprowadziłam pod blok razem z kumplem. wracając natknęłam się na Ciebie i Twoją durnowatą ekipą. kumpel znał Was wszystkich - nie wypadało żeby się nie przywitał. staliście i gadaliście. wkońcu odparłeś:'a Ty co od rozstania już głosu nie masz?'.zamurowało mnie. zdołałam tylko zmierzyć Cię i powiedzieć do kumpla:' ja idę na boisko, dołączysz '. kiedyś tak wiele Nas łączyło, dziś stać Nas tylko na wredne spojrzenia i kilka nic nie znaczących słów..

siedziałam z gorącą czekoladą ucząc się geografii. rodzice powinni byli już dawno wrócić  ale oznajmili   że zasiedzieli się u znajomych. pogasiłam wszystkie światła w domu  siedząc tylko przy nocnej lampce. w tym momencie zadzwonił telefon: ' co robisz ? '   spytał kumpel. ' ucze się  a co mam robić '   odparłam z lekką arogancją w głosie. ' no to zaraz będę pa'   odpowiedział i rozłączył się. nie zdąrzyłam powiedzieć   że nie mam dziś ochoty na wizytę. po pół godzinie wpadł do mnie. przesiedział jakieś dziesięć minut i poszedł do dziewczyny. mimo to   w tak krótkim czasie sprawił   że na mojej twarzy pojawił się ogormny uśmiech. wielbię Jego radość  którą potrafi przekazać każdemu i tak cholernie ciesze się z tego   że nauczył godzić się przyjaźń z miłością..

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

siedziałam z gorącą czekoladą ucząc się geografii. rodzice powinni byli już dawno wrócić, ale oznajmili , że zasiedzieli się u znajomych. pogasiłam wszystkie światła w domu, siedząc tylko przy nocnej lampce. w tym momencie zadzwonił telefon: ' co robisz ? ' - spytał kumpel. ' ucze się, a co mam robić ' - odparłam z lekką arogancją w głosie. ' no to zaraz będę,pa' - odpowiedział i rozłączył się. nie zdąrzyłam powiedzieć , że nie mam dziś ochoty na wizytę. po pół godzinie wpadł do mnie. przesiedział jakieś dziesięć minut i poszedł do dziewczyny. mimo to , w tak krótkim czasie sprawił , że na mojej twarzy pojawił się ogormny uśmiech. wielbię Jego radość, którą potrafi przekazać każdemu i tak cholernie ciesze się z tego , że nauczył godzić się przyjaźń z miłością..

jem bułkę z nutellą  popijając przesłodzonym kakao. moje życie nie należy do słodkich. sama muszę sobie je dosładzać..

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

jem bułkę z nutellą, popijając przesłodzonym kakao. moje życie nie należy do słodkich. sama muszę sobie je dosładzać..

Kochasz go nadal prawda?   Skąd Ci to przyszło do głowy?!   Widzę  wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców.   To wspomnienia. Ale tak kocham go.   To mu to powiedz!   żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał? o nie.   to chcesz żeby tak odszedł ? być może na zawsze? z inna?!   jeśli to da mu szczęście to tak.   aj niech żałuje   ze tego nie słyszy   idiota nie wie co stracił.

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał? o nie. - to chcesz żeby tak odszedł ? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje , ze tego nie słyszy , idiota nie wie co stracił.

Usiadała na kolanach swojego chłopaka i wtuliła się w jego ramiona cicho szepcąc   Kochanie ?...   No ? pocałował ją w policzek i odwzajemnił uścisk.   Jestem w Twoich myślach ? ...   Taak ..    .   Czujesz jak cię przytulam ?   Czuję   odpowiedział chłopak.   A jak całuję też   uśmiechnęła się głupio.   Tak Kochanie też   opowiedział poddenerwowany.   A słyszysz jak szepcę Ci czułe słówka ?   znów przytuliła się bardzo  bardzo blisko.   Słyszę ... !   To masz niezłe schizy  Kochanie !   zaśmiała się cicho.

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

Usiadała na kolanach swojego chłopaka i wtuliła się w jego ramiona cicho szepcąc - Kochanie ?... - No ? pocałował ją w policzek i odwzajemnił uścisk. - Jestem w Twoich myślach ? ... - Taak .. ; ). - Czujesz jak cię przytulam ? - Czuję - odpowiedział chłopak. - A jak całuję też - uśmiechnęła się głupio. - Tak Kochanie też - opowiedział poddenerwowany. - A słyszysz jak szepcę Ci czułe słówka ? - znów przytuliła się bardzo, bardzo blisko. - Słyszę ... ! - To masz niezłe schizy, Kochanie ! - zaśmiała się cicho.

..życie nie bajka  a czysty hardcore  życie to walka  sam sprawdź czy warto  trzeba walczyć  nie ma nic za darmo.   Sobota

truskaffkova dodano: 20 marca 2011

..życie nie bajka, a czysty hardcore, życie to walka, sam sprawdź czy warto, trzeba walczyć, nie ma nic za darmo. / Sobota

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć