 |
|
Nadmiar smutku się śmieje. Nadmiar radości płacze.
|
|
 |
|
Nie korzysta z budzika. Budzi ją głos sumienia.
|
|
 |
|
Urocze ;] mogę juz rzygac?
|
|
 |
|
mogłabym opisywać milion tych małych , choć bardzo dla mnie ważnych rzeczy , które miały dla nas znaczenie . ale wiesz ? nie warto . to byłby kanibalizm . emocjonalny kanibalizm . znowu zaczęłabym żyć pierdoloną przeszłością . wspominać . wyciągać z ukrycia nawet te najstarsze , zapomniane już wspomnienia . stałabym się katem włąsnego serca , które już wystarczająco wycierpiało przez tą osobę . mogę jedynie zamknąć to wszystko do wielkiej walizki wraz z całym żalem i wysłać gdzieś daleko , zaciskając pięści i starać się zapomnieć . albo po prostu nauczyć się z tym żyć . zaakceptować to co się wydarzyło . uśmiechnąć się , że w ogóle się wydarzyło - żyć teraźniejszością i pierdolić to , że on wciąż istnieje . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
zagubili się w tym na dobre . wiesz jakie to banalne gdy nic wokół nie istnieje ? pewnie tak to brzmi . na pewno tak to brzmi , lecz tak własnie było . najcudowniejsze uczucie świata . nie myśleli o niczym innym , nikt nie mógł stanąć im na drodze do szczęścia . inni ? jakiś wszechświat , który ich odrzucał ? czym to wszystko było w porównaniu do ich wielkiej miłości ? do uczucia świadomości , że ich serca należą do siebie . serca , które utrzymują ich przy życiu . a gdyby któreś zwątpiło ? serce przestaje bić . umiera się psychicznie , emocjonalnie - i właśnie dlatego tak wiele ludzi uznaje miłość za banalną . banalną ponieważ boją się , że gdy już zupełnie w nią uwierzą cały czar pryśnie , a oni ? umrą . najzwyczajniej w świecie . żałośnie umrą na niedobór siebie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
Nie radujesz się życiem? Nie cieszy cię, ze możesz powiedzieć: to jestem ja, to jest moja ręka, moja noga, istnieję, naprawdę istnieję, żyję?! Nie sprawia ci to radości?!
|
|
 |
|
sylwester? nowy rok? i co ja mam z tym wszystkim zrobić bez ciebie? bez twojego uśmiechu, ust, oczu, dotyku, słów? bez twojej miłości? bez tych wszystkich błędów razem popełnionych? co ja zrobię bez ciągłych rozstań i powrotów? bez tych kłótni? bez tego słodkiego godzenia się? co ja zrobię sama ze sobą, kiedy połowa serca siedzi u ciebie, a w środku mnie rozpierdala się wszystko. kiedy siedzę i nie wiem, co mam napisać tu, bo nie ma takich słów , które wyraziłby to, co teraz czuję. to, jak się czuję, kiedy mnie zostawiłeś. no, ale cóż. feliz nuevo ano, bebe. creo que me amas. suerte, mi vida.
|
|
 |
|
O kobietę trzeba dbać cały czas i nie można myśleć, że się ją zdobyło raz na zawsze. Należy to robić wciąż na nowo, a wtedy rozkwita jak kwiat. Jeżeli się o nią nie dba i o nią nie walczy, to więdnie i... rozkwita przy innym
|
|
 |
|
Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło
I smucą tym co Ci się udało
Zauważyłeś?
|
|
 |
|
Nie lubią mnie. Ale to nie szkodzi. Kiedyś spotkam kogoś, kto będzie mnie lubił, nawet gdy nie będę się o to starać. Gdy ktoś cię lubi, bo się starasz, to nie lubi cię takiej, jaką jesteś. Lubi nieprawdę o tobie.
|
|
|
|