|
Nadchodzi kolejna zima , niczym nieróżniąca się od poprzednich . Spaceruję po parku . Samotnie . Czuję jak każdy płatek śniegu delikatnie muska moją twarz . Nie tak to sobie wyobrażałam . Siadam na mokrej już ławce i staram się po raz kolejny uwierzyć , że nie potrzebuję nikogo innego do szczęścia . Głupia . // ediit
|
|
|
Wrócisz . Będziesz chciał wszystko wyjaśnić . I co powiesz ? Że tak musiało być ? Że to dla naszego dobra ? Że to wszystko dla mnie ? Daruj sobie . Za późno na szczere rozmowy . // ediit
|
|
|
Pocałunki ? Długie rozmowy nocą ? Trzymanie się za rękę ? Czułe słówka ? Słodkie wiadomości ? Tego mam żałować ? Przecież graliśmy zakochanych i całkiem nieźle nam to wychodziło , czyż nie ? // ediit
|
|
|
Mam czasem dni , kiedy po prostu brakuje mi ochoty by wstać z łóżka . Myślę o tym , aby wyłączyć telefon i odizolować się od wszystkich, bez żadnego konkretnego powodu usiąść i bezlitośnie wpatrywać się w sufit z przekonaniem , że w ten sposób rozwiążą się moje wszystkie problemy . // ediit
|
|
|
Odłożyłam słuchawkę . Nie wiem skąd ten zawód , przecież od dłuższego czasu wiedziałam , że to tak się skończy .Kolejny raz życie pokazało mi , że nawet ta jedyna osoba , której byłam pewna , okaże się zupełnie inną niż myślałam . Szczerze ? Dziś pierdoli mnie to już . //ediit
|
|
|
Powiedziałeś , że mnie kochasz , jednak ja nadal czuję się jak niepotrzebny przedmiot w Twoim życiu . Powiedziałeś , że tylko ja się liczę , nie ma i nie będzie innej , a przy każdej , większej kłótni krzyczałeś mi w twarz , że możesz mieć każdą na skinienie palca . Powiedziałeś , że masz dość starań o nasz związek , tymczasem , gdy mój telefon godzinami , dniami, aż w końcu tygodniami milczy. Powiedziałeś , że zachowuję się niedojrzale , kiedy Ty rzucasz słuchawką , obrażasz się jak trzyletnie dziecko , odcinasz się ode mnie , po usłyszeniu 'Wybacz, dłużej tak nie potrafię.' Egoista . //ediit
|
|
|
'Podobno docenia się po stracie. Tak więc to koniec' . Zaczęłam głośno się śmiać . Chyba się trochę przeceniasz . // ediit
|
|
|
Czasem są takie chwile , gdy modlisz się do Boga o kogoś , kto wyciągnie cię z tego bagna.Chociaż w małym stopniu pomoże w rozwiązywaniu problemu , z którym nie mogłaś się uporać od dłuższego czasu. Są sprawy , których wolelibyśmy uniknąć , odwrócić się od nich plecami i czekać , aż ktoś poda nam ich końcowy wynik . // ediit
|
|
|
|